W mojej małej piwniczce trzymałem 18 butelek whisky.
Pewnego dnia mama kazała mi wszystkie wylać do zlewu, albo ona...
Wolałem nie słyszeć, co będzie, jeżeli tego nie zrobię, więc wziąłem się do
roboty.
Wyciągnąłem korek z pierwszej butelki i wylałem jej zawartość do zlewu, nie
licząc jednej szklanki, którą wypiłem.
Następnie wyciągnąłem korek z drugiej butelki i postąpiłem z nią podobnie,
nie licząc jednej szklanki, którą wypiłem.
Następnie wyciągnąłem korek z trzeciej butelki i wylałem whisky do zlewu,
którą wypiłem.
Następnie wyciągnąłem korek z czwartej butelki do zlewu i wylałem zawartoość
do szklanki, którą wypiłem.
Następnie wyciągnąłem butelkę z następnego korka i wypiłem z niego jeden
zlew, a resztę wylałem do szklanki
NasTępnie wyciągnąłem zlew z następnej szklanki i wylałem korek do butelki.
Następnie wylałem zlew do korka, wyciągnąłem zawartooeć i wypiłem.
Na koniec wykorkowałem zlew do szklanki, zabutelkowałem szklankę i
zawartościowałem korek.
Kiedy już wszystko opróżniłem, przytrzymałem dom jedną ręką, drugą
policzyłem szklanki, korki, butelki i zlewy, których było razem 29 i gdy dom
akurat przebiegał obok policzyłem je jeszcze raz i w końcu miałem wszystkie
domy w jednej butelce, którą wypiłem.
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet w piłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
Jem wiedno: im pijaniej tu stoję, tym jestem dłuższy
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-12-21, 16:20 Głupoty
Rick the Killer napisał:
W mojej małej piwniczce trzymałem 18 butelek whisky.
Po pierwsze - przerobka.
Po drugie - ZENUJACA przerobka, cos jak Moonlight Shadow w wersji dance (jak ktos jest lamusem i nie potrafi czegos wlasnego wymyslic, to sie za przerobki bierze )
Po trzecie - tu jest oryginalny tekst: http://www.joemonster.org/article.php?sid=745
Po czwarte - sam tekst sie na sranie nadaje, ten skecz trzeba ogladac (albo chociaz sluchac) w oryginalnym wykonaniu Michnikowskiego.
Dziekuje za uwage
Rick the Killer
Dołączył: 28 Lip 2004
Posty: 227
Miasto: Otwock
2006-12-21, 17:00 Głupoty
Kavoo na prezydenta Białegostoku...
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2006-12-21, 21:57 Głupoty
kavoo napisał:
Po czwarte - sam tekst sie na sranie nadaje, ten skecz trzeba ogladac (albo chociaz sluchac) w oryginalnym wykonaniu Michnikowskiego.
Po czwarte - sam tekst sie na sranie nadaje, ten skecz trzeba ogladac (albo chociaz sluchac) w oryginalnym wykonaniu Michnikowskiego.
oj prawda to...
oj nie prawda - DZIEWOŃSKIEGO, nie michnikowskiego....michnikowski to: piesssss? piesek....! jaka raaasaa? czy to jest może łyżew?
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-12-21, 23:26 Głupoty
DariuszM napisał:
oj nie prawda - DZIEWOŃSKIEGO, nie michnikowskiego....
Masz racje. Skojarzylem z Michnikowskim, bo on tez tworzyl Dudka, a ostatnio na jakims festiwalu typu Opole czy inny Sopot odgrywal ten skecz zamiast Dziewonskiego, ktory juz nie zyje niestety.
DariuszM napisał:
michnikowski to: piesssss? piesek....! jaka raaasaa? czy to jest może łyżew?
Zdaniem szefa sejmowej komisji śledczej ds. banków Artura Zawiszy (PiS), Marcinkiewicz ma wystarczające kwalifikacje do kierowania dużą instytucją finansową, "bo był bardzo dobrym premierem".
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2006-12-22, 00:41 Głupoty
skoro już o takich starych skeczach mówimy, to ja pozwolę sobie wrzucić ulubioną scenkę