Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.
Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się.
Kompletny odjazd.
Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie,
nieogolony, sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
A facet na to:
- Panie, k***a, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali neostradę
podłączyć!
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2006-07-11, 22:40 Głupoty
Kiepska przerobka dowcipu o informatyku ciagnacym kable pod siec lokalna
Grom
Dołączył: 14 Wrz 2001
Posty: 463
Miasto: Elblag
2006-07-11, 23:34 Głupoty
Nigdy nie słyszałem kawału o informatyku ciągnącym sieć lokalną...
Ostatnio zmieniony przez Grom dnia 2006-07-12, 07:56, w całości zmieniany 1 raz
Madey
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1821
Miasto: Juszkowo Kolonia
2006-07-12, 02:01 Głupoty
Cytat:
Nigdy nie słyszałem kawału o informatyku ciągnącym sieć lokalną...
LOL
FERNANDO
Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 250
Miasto: Rzeszów
2006-07-12, 09:58 Głupoty
Madey
Cytat:
Cytat:
Nigdy nie słyszałem kawału o informatyku ciągnącym sieć lokalną...
LOL
Dlaczego LOL, ja np. też nie słyszałem takiego kawału, może jakiś największy kawalista na forum, napisze go?
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2006-07-12, 10:04 Głupoty
Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.
Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się.
Kompletny odjazd.
Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie,
nieogolony, sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
A facet na to:
- Panie, k***a, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali neostradę/SIEĆ LOKALNĄ podłączyć!
szczęśliwy ?
FERNANDO
Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 250
Miasto: Rzeszów
2006-07-12, 10:09 Głupoty
Azghar
Cytat:
szczęśliwy ?
No jasne Azghar,że szczęśliwy,myślę że nie tylko ja!!!
W koncu chciałem poznać kawał o który się tyle rozchodzi!
acha: Dziękuje!
Grom
Dołączył: 14 Wrz 2001
Posty: 463
Miasto: Elblag
2006-07-12, 13:47 Głupoty
Azghar napisał:
Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.
Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się.
Kompletny odjazd.
Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie,
nieogolony, sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.
A facet na to:
- Panie, k***a, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali neostradę/SIEĆ LOKALNĄ podłączyć!
szczęśliwy ?
Azghar BYŁO ! Kilka postów wyżej. Tylko bez sieci lokalnej
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2006-07-12, 13:51 Głupoty
Azghar idź może się przewietrzyć czy cuś
FERNANDO
Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 250
Miasto: Rzeszów
2006-07-12, 13:53 Głupoty
Cytat:
Azghar BYŁO ! Kilka postów wyżej. Tylko bez sieci lokalnej
To nie wina Azghara, tylko moja, poprosilem by napisał w starej wersji ten kawał bo nie zauwazyłem tego kawału wcześniej, a ktoś podał ten kawał w jeszcze innej wersji
Ostatnio zmieniony przez FERNANDO dnia 2006-07-12, 13:58, w całości zmieniany 1 raz
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2006-07-12, 13:57 Głupoty
A to sory, ja idę
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-07-12, 13:58 Głupoty
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2006-07-12, 14:00 Głupoty
emge napisał:
Azghar idź może się przewietrzyć czy cuś
Wietrzyc sie na 30*C? Bez sensu
------------------------------
<4805207> jestes?
<InOsAK> tak
<4805207> czesc mam prosbe
<4805207> potrzebuje serial do mks2006
<4805207> masz moze???
<InOsAK> a czemu sie pytasz?
<4805207> bo myslałem ze moze mi udostepnisz
<InOsAK> dobra poszukam
<InOsAK> 5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4Ł4
<4805207> niedziala
------------------------------
<grove> Moja siostra ma taki zwyczaj ,że wyłancza brutalnie kompa
<grove> tzn ,że naciska odrazu guzik "Power" i w ten sposób psuje mi się dysk
<grove> a więc moje pytanie jest takie:
<grove> jak moge zrobić że jeśli nacisnie się "Power" to wyjdzie tak samo jak przez:
<grove> Start , Zamknji , OK?
<limp> Moze odlacz kabelki od guzika Power i odpalaj kompa jak MacGyver, od kabelkow
<limp> Albo domontuj sobie stacyjke do obudowy
<limp> Bedzie zmuszona wylaczac noramalnie kompa ;]
<athlan> To pier...lnij ją kiedyś jakimś kijem na dobranoc żeby od razu kimnęła, zobaczy jak to fajnie ;]