Głupoty

To mialem tez napisac. Ja pracowalem (zawodowo) na corelu od v3 do v10 i jedynie wersje nieparzyste sie doczegos nadawaly. WYjatkiem bylo v10 ale po 2 service packach.
Najbardziej mi sie podobal blad uniemozliwiajacy wybranie innej grubosci lini niz predefiniowane w rozwijanej liscie... lol. nowe standaryzowane grubosci chcieli ustanowic

W calej historii softu zdecydowanie najlepsza byla ver. 7, na drugim miejscu postawilbym ex aequo ver. 5 i 9. Powyzej dziewiatki robi sie coraz wieksza padaczka, glownie ze wzgledu na kombinacje ze skrotami, mechanizmami obslugi poszczegolnych opcji itepe
Tak na dobra sprawe mozna powiedziec, ze od wersji 8 zaczelo sie faworyzowanie wodotryskow kosztem tzw. user-friendly interface

Ale co zrobic, musialem sie przesiasc na 12-tke, bo na 9-tce coraz czesciej nie moglem otwierac plikow podsylanych przez klientow/kontrahentow...

Mnie w 10tce po tych dwoch SP sie najlepiej pracowalo. ale moze dlatego ze ona najlepiej generowala PDFy... a pamietam ze duzo na nich pracowalismy

kavoo napisał:

W sumie dowcip http://sport.onet.pl/1215715,0,0,wia,1054605,impreza.html

A tu na zlosc ciulikom z TVP biegacze "dogonili" skoczkow a niektorzy nawet wyprzedzili:
http://sport.onet.pl/1060178,wiadomosci.html

aż starch coś tu wklejać, bo zaraz że było

http://www.republika.pl/benefit/swf/bus_stop.swf
... i ponajeżdżajcie na postacie

Presley napisał:

aż starch coś tu wklejać, bo zaraz że było http://www.republika.pl/benefit/swf/bus_stop.swf ... i ponajeżdżajcie na postacie

to zacznij sie bac... toz to ma ze 2 lata jak nie wiecej...

Dla wszystkich kierowców tirów

http://skylab.org/~gelbardn/music/A_Hillbilly_Tribute_to_ACDC/Highway_To_Hell.mp3

OldWin napisał:

toz to ma ze 2 lata jak nie wiecej...

no nie może być, jak ten czas leci

Czytać na głos

BĄK
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.

BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

BZYK
Bzyczy bzyk znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!

CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?! Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz brzmi w trzcinie! A chrząszcz odrzekł niezmieszany: Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały.

CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy,
wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.

CZYŻYK
Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym
przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.

DZIĘCIOŁ
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.

GORYL
Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale, gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu nie było w tym wcale.

HUCZEK
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. Ale heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

JAMNIK
W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie
kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza,
traszkom suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z
jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i berecie....

KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie.

KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku,
raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.

MUSZKA
Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki
czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała. - Po cóż czary, moja muszko?
Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki!

PCHŁA
Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.

SZCZENIAK
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze
szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.

TRZNADLE
W krzakach rzekł do trznadla trznadel: Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszę
nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze. Odrzekł na to drugi trznadel: Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda paszcza!

ŻABA
Warzy żaba smar, pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca bucha żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar.

w matrixie mowili.. there is on spoon, ten pan ma inny problem

my_spoon_is_too_big_-_bsod_ver.jpg
Opis:
Rozmiar:	112.2 KB
Odsłon:	1487 raz(y)

malo smieszne , ale warte uwagi

http://www.e-upr.org/index/index.php?action=show&object=article&id=7970

Ten artykuł jest glupi tak jak reszta doniesien o robotniku budowlanym, ktory nie zauwazyl ze wstrzeli sobie w głowe gwóźdź. Widze ze z wybiorczej sie skandale robia. A juz niedlugo na ekranach czlowiek z piłą tarczowa w plecach oraz anglik z magnetofonem w nosie.

Ostatnio zmieniony przez Kekacz dnia 2005-03-02, 12:19, w całości zmieniany 1 raz

gollum napisał:

malo smieszne , ale warte uwagi http://www.e-upr.org/index/index.php?action=show&object=article&id=7970

uważam, że to fakt, że mało śmieszne, ale też nie warte uwagi, czemu nie ? już kiedyś napisałem przy okazji praktycznie identycznej bzdury tylko wziętej z USA

Kekacz napisał:

Sens życia

A to ja sobie tez napiszę, choć sam ostatnio popełniłem to przestępstwo:
było to i to chyba niejeden raz

Zajmij sie czyms innym a nie odswiezaniem ffs co 5 minut Nawet nei mozna w ciszy i spokoju wyedytowac posta