Z racji tego że snieg za oknem zacząłem zastanwiać się nad tym gdzie smigać w tym sezonie.
W tamtym seoznie tak naprawde zaczołem dopiero jeździc na nartach - jak to mówia lepiej poźno sie nauczyć niż wcale - i w sumie Kotelnica była dość ok.
Głowna trasa nie zbyt trudna i warunki nie najgorsze - poza kilkoma rzeczami: w sezonie ruch baaardzo spory nawet po połgodziny (albo i wiecej) kolejka do wyciągu, druga sparawa to że mogliby częsciej ratrakować (nie jest najgorzej ale...).
Pozatym w połowie trasy jest wypłaszczenie - fajne dla totalnych żółtodziobów ale jak ktoś już potrafi ustać na deskach to troche nudne sie to robi
Więc mam pytanie jakie stoki o podobnym (w sensie niskim) stopniu trudności możecie polecic??
Reklamy
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2008-11-24, 20:54 Gdzie na narty?
austriackie
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2008-11-24, 21:21 Gdzie na narty?
Sie w Polsce pytam - bo to że zagranica to wiem.
ale generalnie chodzi mi o górki w przyzwoitej odległosci od Krk (tzn max 2-2,5h jazdy- co by mozna było sobie wypad zrobić nawet w środku tygodnia a nie tylko na weekendy )
Fil
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 654
Miasto: Krakow GG:5823965
2008-11-25, 14:21 Gdzie na narty?
http://www.laskowa-ski.pl/ bardzo blisko krk , trasa dosc dluga jak na lokalne warunki (2000m) i z gatunku tych latwych. dobre miejsce jesli nie chcesz tracic zbyt wiele czasu na dojazd / powrot.
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2008-11-25, 15:39 Gdzie na narty?
Dzieki trzeba bedzie obczaic - zapowiada sie ciekawie
A w okolicach Zakopanego coś godnego polecenia?
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2008-11-25, 23:58 Gdzie na narty?
Jesli masz to poswiec czas i pieniadze i zafunduj sobie tydzein albo troche dluzej tak jak tu radzono w alpach albo jeszcze lepiej dolomitach. Najezdzisz sie tyle ze tutaj juz Ci sie nie bedzie chcialo ... Jak pozniej oszacujesz koszt przejechania jednego kilometra to wyjdzie Cie ta zabawa sporo taniej niz w kraju a przy zgranej kilkuosobowej ekipie koszty podrozy i zakwaterowania tez nie sa specjalnie dobijajace.
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2008-11-26, 00:43 Gdzie na narty?
Może i masz racje ale ja lubie sobie wyskoczyć nawet w tygodniu na pare godzinek na narty - a ekipe zawsze sie znajdzie te 3-4 osoby co akurat tez maja czas.
Wiec koszt dojazdu jest minimalny nawet przy 2 osobach liczac 200km w obie strony to daje około 20zł na osobe - wiec raczej nie wiele, a przy 3-4 osobach to juz wogóle.
Pozostaja jeszcze koszty karnetu i wypozyczenia sprzetu ofc - ale to i tak koszt łaczny takiego wypadu wcale nie jest jakis straszny.
A dodatkowo przy mojej kondycji to po 5h jazdy mam zakwasy i dość przez nastepne 2 tygodnie . Więc na taki tydzien w Alpach to musiałbym kondycje z półroku wczesniej przygotować