Byłem dzisiaj - co prawda nie miałem czasu być tam pół dnia ale w konkursie wystartowałem. Nawet nie było kolejki.
Pierwszy przejazd spoko, czas bez rewelacji ale mogłem sobie pozwolic na spokojna jazde - przewaga na mecie ponad pół okrążenia
Ćwierć finał - w zasadzie chyba pozostała piatka to były osoby które juz tam spedziły troche czasu bo widziałem ze co chwile po nowe numerki chodzili i jeżdzili w kółko wiec byli juz troche obyci z ustawieniami.
Po starcie oczywoscie pozwiedzali pobocze

, ja pojechałem troszke zabardzo zachowawczo i startowałem z ostatniej linii wskutek czego dwóch wyjechało na tor przede mna, jeden na zakrecie mnie przyblokował i ten pierwszy mnie odjechał na jakies 100m mniej wiecej.
Wiec zaczeła sie pogon, liczyłem równiez na bład przeciwnika - bo w pierwszym jego przejezdzie popełnił kilka - niestety w cwiercfinale juz nie i dojachałem na 2 miejscu w niewielkiej odległosci za nim

. Z tym ze to był mój drugi przejazd (kwal i cwiecfinał) a koleś jechał juz chyba z 5 conajmniej bo widziałem go kilka razy wczesniej za kółkiem.
Pewnie jak bym miał wiecej czasu i spędził tam z godzine czy 2 to spokojnie bym awansował do półfinału

. Tym bardziej ze musiałem sie przyzwyczaic do tego ze były właczone helpy niestety, a ja z przyzwyczajenia jechałem jak bez wspomagaczy i raczej mi przeszkadzały niz pomagały
Generalnie jednak taka rywalizacja na żywo to dość fajny fun jest
