Dziwny procesor.. uszkodzony?

Witam!
w moim posiadaniu znalazł sie procesor Pentium 4 2.6GHz na szynie 400mHz (rdzen Northwood).
Procesor nie pozwala na zbootowanie systemu. Przechodzi POST (procesor wykryty bez problemu), natomiast w momencie gdy ma sie ladowac system jedyne co widze to kursor migajacy w gornym lewym rogu ekranu. Wiem, ze kontroler klawiatury zostaje zresetowany (mam klawiature Media-Tech MT136 na ktorej jest dodatkowa dioda wskazujaca wlaczenie funkcji systemu office, i po utracie napiecia automatycznie klawiatura przelacza sie w ten wlasnie tryb, co owocuje zapaleniem diody).
W takim momencie caly komp zatrzymuje sie i juz tak zostaje.
Plyta glowna to Asus P4S533 i w tej wlasnie chwili przepieknie wspolpracuje z Celeronem 1.7 (17x100 rdzen williamlette)

Jedyne co mnie BARDZO zaskakuje w owym Pentium4, to fakt, ze nie ma najmniejszego problemu z uruchomieniem komputera z dyskietki startowej systemu win98!

Probowalem uruchamiac Linux Live, niestety tez sie nie udaje. Jednakze staje w innym momencie, pozwala na rozpoczecie bootwania, ale pozniej staje w roznych momentach.

W samym biosie nie ma zadnych przyciec czy innych objawow niesprawnosci procesora (zastanawiajaca jest jedynie temperatura siegajaca okolo 45-47 stopni).

Mysle, ze pamieci tez sa ok, bo wspolpracuja z celeronem bez zajekniecia (sa dwie kosci, jedna PC266 i druga PC333, 256+512mb). Dysk tez jest w pelni sprawny (Maxtor 40gb 2mb cache), co moge sprawdzic pracujac na celeronie.

Co tu jest nie tak? Jezeli procesor bylby spalony, to w ogole nie podniosl by sie komputer. Mozliwe jest czesciowe uszkodzenie procesora, jednakze takie, aby przeszedl POST (przeciez procesor zostaje wykryty i dokonuje sprawdzenia reszty komponentow, wiec wydawalo by sie, ze wszystko powinno byc ok).

a ty wkladasz odpalasz ten sam system na jednym i drugim cpu?
Moze jadro sie nie laduje po prostu

jedyne co robie, to wyjmuje celka, wkladam P4 i odpalam ten sam sprzet (dyski, pamieci, wszystko).
Powinien sie zbootowac, co najwyzej wylozyc sie, ale to POZNIEJ. Po za tym, powinien bez problemu wstac LiveCD linuxa, prawda? A on tez nie wstaje na P4 (na celeronie wszystko smiga jak nalezy).

Edit: gdyby sie jadro nie ladowalo (mysle, ze mowisz o rdzeniu procesora),to nie dostalbym zgloszenia o typie i taktowaniu procesora w BIOSie (a to pieknie jest pokazane).
Ustawiane sa napiecia, wszystko. Płyta została wlasciwie zaprojektowana pod rdzen Northwood, a Williamlette obsluguje dodatkowo tak jakby. Zgodnosc wsteczna po prostu.

topdrive napisał:

Edit: gdyby sie jadro nie ladowalo (mysle, ze mowisz o rdzeniu procesora),

Maxym mowil o jadrze systemu a nie procesora.

moze byc po prostu zrypany procek.. teraz musisz go sprawdzic w innym kompie.

to czemu system wstaje na innym procesorze? to nie powinno miec wiekszego znaczenia.. jadro systemu jest ok, kwestia tylko czemu go procesor nie podnosci.. ale przeciez startujac z dyskietki, jakis kernel tez sie musi zaladowac, prawda?

A sprawdzic go w innym kompie, bardzo chetnie, ale nie mam takiej mozliwosci (wszyscy dookola na platformie AMD...).
Domyślam się, że procek może byc uszkodzony, ale chcialbym wiedziec jakie uszkodzenie moze sie objawiac w taki sposob?

moze objawiac sie w kazdy sposob.. szczegolnie te najdziwniejsze
ja np od ponad miesiaca jade na uszkodzonym procku- lekko ma ukruszone jadro Athlon 12,5x133 - jeszcze go nawet podkrecilem na fsb 166 i wsio dziala stabilnie hehe.
Bez wlozenia procka w inna mobo nie bedziesz niczego pewny

wlasnie sie umowilem ze znajomym, ktory jak sie okazalo ma dostep do kompa pracujacego na platformie Pentium4, sprawdzi mi ten procesor przy najblizszej okazji (czyli pewnie dopiero w niedziele).

Jak bede wiedzial cos wiecej, to dam znac

Pozdrawiam!

ciekawostka.. procesor dziala na innej plycie glownej (sprawdzony, postawil system normalnie), a u mnie nadal nie chce, chociaz jest na liscie obslugiwanych procesorow.. moze to moja plyta jest jakas nie teges? jeszcze poszukam ludzi, ktorzy maja sprzet na ktorym mozna sprawdzic ów procesor, bo moze trafil feler na felera i podniosl sie jak nalezy ;]

Może masz stary bios, który nie obsługuje tego modelu procesora?

sprawdzalem ;] mam najnowszy wgrany, wgrywalem nawet jakas tam bete nowsza od tego co mam.. po za tym, ten procesor jest wymieniony na liscie obslugiwanych przez moja plyte na biosie minimum 1009, a ja mam 1010 (mialem instalowana bete 1011)...
W tej chwili procesor pojechal do sprawdzenia na jeszcze innym sprzecie, zobaczymy jaki bedzie efekt..

a moze masz jakies za ostre timingi w swoim biosie ustawione?

RESTORE DEFAULTS po zmianie procka... jestem zapobiegawczy..
Po za tym, nie mam zamiaru go krecic i nie zmieniam nic. Idzie sobie na 2600mHz (26x100).. Wykrywane jest wszystko super cacy... nic, procka teraz nie mam pod reka, pojechal na weekend z kumplem do niego zeby sprawdzic czy u niego na jakims tam Abicie zagra wszystko jak nalezy ;].