Dziwny problem z pocztą.

Witam.

Problem polega na tym, że żaden program pocztowy nie chce ani wysłać ani odberać poczty wywalając błąd:

Kod:

Łączenie z serwerem nie powiodło się. Konto: 'pop.tlen.pl', Serwer: 'pop.tlen.pl', Protokół: POP3, Port: 110, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Błąd łączy: 10061, Numer błędu: 0x800CCC0E

Próbowałem połączyć się z serwerem smtp przez putty, i też dupa, nie łączy nawet.

Łącze jest rozdzielane przez Slackware, jest to ADSL(Neostrada). Czasami włączałem serwer ftp na nim, a później sprawdzając logi była masa adresów, często zagranicznych, i bynajmniej nie były to proxy kumpli. Ich było ZA dużo, dlatego rozważam również jakaś "akcję" która miała na celu zablokowanie portów 25 i 110. Tracę już głowę. Wie ktoś jak na slackwarze można to sprawdzić?

Dzięki z góry.

A do innych serwerow pocztowych tez nie laczy? moze maja awarie w tlen.pl?

Do wp.pl nie łączy, do fpp.pl też nie łączy.

A zwykly ping przechodzi?
Co macie na tym Slackware? może ktoś chciał ulepszyc coś i zepsuł np. wynając komunikację po tych portach lub forwardując je do dev/null

Odpal na slacku iptrafa i zobacz co coś dzieje z połączeniem.

Wiesz, ja się na Linuxie nie znam. Instalowaliśmy niedawno na nim QMail, być może tutaj jest problem. Jest więc jakiś sposób na odinstalowanie tego? Prosiłbym jednak o rady -krok-po-kroku bo jak wspomniałem nie jestem z linuxem na 'Ty'.

PS. Ping przechodzi.

krok po kroku wg readme tylko w odwrotnej kolejnosci niz instalacja Qmaila teraz trzeba, na szczescie to nie winda i tu nie wlatuje milion dll i nie wiadomo gdzie wszystko widac w logu instalacji gdzie co poszlo do jakich katalogow i gdzie sie dopisalo, mozna wyciac bez problemu

A log instalacji gdzie mogę znaleźć? Są pliki REMOVE.binmail, REMOVE.sendmail, ale katalogi w których rzekomo mają być pliki które mamy edytować nie istnieją u mnie.

--- edit

Hmmm, najlepsze jest to że inny komputer z sieci może odbierać pocztę.

nie rozumiem co piszesz teraz wiec nie odpowiem, nie instalowalem qmaila, generalnie jesli nie masz pojecia o linuxie to nie wiem po co instalowales qmaila w ogole, skoro sendmail domyslny jest tak samo dobry dla ciebie i nawet nie wiesz czym sie roznia

jesli instalowales z rpma wejdz MC do rpma i zobaczysz katalogi w jakie co wrzucil w srodku rpma wykasuj pliki, poczytaj o plikach startowych i demonach pod linuxem wtedy bedziesz umial tez wyciac qmaila z plikow rc i innych startowych

jesli instalowales ze zrodel (configure make make install) to zarowno w logach systemowych jak i w katalogu z instalacja stworzyly sie pliki logi z instalacji nie wiem jak sie nazywaja i ktore to poszukaj po dacie plikow po czasie utworzenia/modyfikacji, po zawartosci

generalnie polecam najpierw duzo poczytac nim cos bedziesz instalowal bo sensu to zadnego i tak nie mialo, a przez sztuke dla sztuki teraz masz problem

najszybszy sposob - doczytac o qmailu > gwarantuje, ze w 20 minut z googlami i internetem ustawisz porty tak ze wszystko bedzie chodzilo OK

Ja mam jeszcze takie pytanie: co ma qmail wspólnego z odbieraniem poczty z innych serwerów?

Druga sprawa: po co wam serwer pocztowy na serwerze z dynamicznym IP?

Trzecia sprawa: czy masz włączone proxy w ustawieniach sieciowych? wyłącz i sprawdź czy pocztę odbiera

Pytałem o pinga do tych serwerów. Ping to nie linuxowa sprawa. Więc moze byś sprawdził. A nie masz ty jakiegoś Firewalla na windzie postawionego w którym niechcący wykluczyłeś protokoły pop3 i smtp?

A tak w ogóle to jest to wróżenie z fusów. Bo chyba sam nei wiesz co masz i nawet nie jesteś w stanie podać podstawowych danych

Jeszcze co do deinstalacji. Jeśli był to RPM to możliwe że w RPMie jest skrypt uninstall. Ew skorzystaj z komendy rmp z jakimś parametrem (nie pamietam teraz, man rpm Ci to powie). Jeśli to były ze źródeł i rocbiłeś ./configure a potem make, to b. możliwe że będzie działać ./configure a potem make --uninstall. Jesli podawałeś jakieś parametry do confgure to musisz podac je takie same.

Jest już wsio OK. Dzięki za fatyge.

to zdradź co to było

Zrobiłbym to z miłą chęcią, ale to nie ja się z tym uporałem, więc i gówno wiem.