Dziwny problem resetowania w Nascarze

Postanowiłem wystawić problem na forum bo jest dość niecodzienny. Po kolei:

1. Odpalam Bristol na off-line i zaczynam jechać. Po ok 10 lapach reset kompa . No nic to jeszcze raz odpalam Nascara i Bristol i tym razem zaraz jak pace car rusza i cała stawka w momencie gdy ja ruszam reset. Myslę co jest?
2. Nagle sobie uświadamiam ze przestawiałem w biosie AGP na 128MB a na to potrzeba 512MB Ramu no więc zadowolony że zaraz wszystko wróci do normy przestawiam AGP na 64MB (bo mam 256 MB Ramu). Wchodzę do Nascara Bristol, ruszam i... reset. No to teraz się poważnie zmartwiłem.
3. Myślę: przecież było oki wcześniej no to co jest? Ale kombinuję i uruchamiam Michigan. Jadę 50-60-70 okrązeń i malinka. Wszystko jak trzeba . No to już zgłupialem kompletnie.
4. W między czasie Witek_p mi powiedzial że może sprawa napięcia i zasilacza. +3,3V mam na 3,22V , +5V = 4,78V, +12V=12,95V (ale dlaczego na Michigan nie siadało?)
5. Również w między czasie McLaren "zmusił" mnie wreszcie (bo się ociągałem ) do przetestowania jego nowych dzwięków do TA. No to wrzuciłem dzwięki i uruchomiłem TA. Pojeździłem na... Bristolu. I przejechałem 10 lapów i nic się nie działo (trochę mało zeby bylo wymierne)
6. Następnie on-line już pojechałem na tych dzwiękach od McLarena ale Nascara a nie TA. Przejechałem practice, quala i już myślałem że to może wina oryginalnego dzwięku Nascarowego bo z tym McLarena się nie resetuje komp. Ale gdzie tam. Start na HH i reset.

Wnioski i podsumowanie.
- komp resetuje się na Bristolu bo na innych torach się do tej pory nie zdarzało.
- napięcie na +5V witek mówi że to za mało co ja mam
- raczej nie wina dzwięku bo i z McLarenowymi się resetuje
- 256 MB ramu
- w Modzie TA prawdopodobnie - ale jeszcze to sprawdzę - nie resetuje się na |Bristolu.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co tu chodzi???

Moze przeinstaluj NASCARa?

A potem windowsa

A potem kup nowy komputer


A odnosnie przeinstalowania windowsa, to dalej siedzisz na win98 upgrade'owanym do winxp?

co do napiecia to nie wiem jak u ciebie, ale mi dzialalo na 4.51V nawet, dopiero jak schodzilo do 4.48V i nizej - komputer sie zacinal, a teraz mam nowke zasilacz i mam 4.81V i wydawalo mi sie ze jest ok

Kekacz napisał:

A odnosnie przeinstalowania windowsa, to dalej siedzisz na win98 upgrade'owanym do winxp?

Nie qfa . Wyobraź sobie że dostalem olśnienia i korzystam z WinXP z SP1 jak Pan Bóg przykazał.

Słuchaj Kekacz jak nie masz nic do powiedzenia w związku z tym problemem to po prostu nie pisz nic i oszczędź mnie i innym (którzy może się kiedyś spotkają z podobnym objawem) przymusu czytania takich głupot. Dzisas

Zapusc Padek jakiegos 3DJacka i sprawdz czy sie wywali, albo PCWojtka Wykluczysz albo oskarzysz sprzet.


Bo ci żyłka pęknie

Biadolisz a nie robisz podstawowych rzeczy. Jak sie wywala jeden program to co trzeba zrobic?

Ostatnio zmieniony przez Kekacz dnia 2004-03-10, 12:59, w całości zmieniany 1 raz

Czyli, z tego co mówisz Kuharo, to chyba nie będzie zasilanie bo mnie skacze nawet do 4,89V w porywach.
Tym bardziej ze na innych torach jest wszystko git. A dodatkowo ja zainstalowałem Nascara i nigdy nie grzebałem w plikach torow. Tak więc naprawdę mnie to zastanawia

No to Kekacz teraz żeś zlolował do szescianu. Nie robię podstawowych rzeczy. Dzisas. Nie każdy musi wiedzieć dokładnie to co ty. Chyba po to wywalam takie coś na forum bo liczę ze może ktoś mi coś poradzi, na coś zwróci uwagę. Nie wystawiam na forum posta w oczekiwaniu na wymądrzanie się.

A jeśli chodzi o te 3DWiesławy to chodzi bez problemu. Bo gdyby nie chodziło to bym narzekał na wszystkie gry a tu mam problem tylko z Nascarem 2003 tylko z serią Cup i tylko z torem Bristol. I do tego nigdy nie grzebałem w katalogu tego toru. Masz jakiś pomysł Kekacz?

Jak napisalem wczesniej, przeinstalowac nascara? Albo z plyty skopiowac katalog z torem?

Jednak pewniej jest przeinstalowac. Setupow i skinow nie stracisz, dodatkowych torow tez.

moze jednak skopaly ci sie pliki z bristolem nigdy nic nie wiadomo a do tego nie trzeba grzebac wystarczy 8 BSODOW i 3CTD

masz moje sumy kontrolne sfv najprosciej je robic i sprawdzac w TC (Total Commannder )

He he, Padek, co ty sie tak pieklisz? Ty tez potrafisz pisac jak Kekacz czy inni ale wkurzasz sie jak chodzi o twoj problem Wyluzuj troche
Wracajac do tematu. IMO jesli te resety dzieja sie tylko na Bristolu to albo tak jak mowia chlopaki, jakies pliki moga byc skopane (kto wie czy scandisk ci czegos nie poucinal, mnie sie to zdarzylo juz kilka razy ). Ewentualnie powinienes zjechac z detalami grafiki a zwlaszcza Drawing Distance i wtedy sprawdzic. Bristol to najkrotszy tor, wokol calego toru sa trybuny i praktycznie caly czas karta graficzna ma co "obrabiac" Acha, rozumiem, ze jezdzisz na OpenGL a nie D3D?

jesli chodzi o bristol night to moze warto testnac na innym torze night no i ewentualnie przejedz sie z roofa bo moze twoje update brudzenia szyb lub inne wynalazki to robia

Raczej nie chodzi o Bristol Night bo na serwerze jest teraz Bristol Day

A nie masz padek czasem czegos podkreconego w kompie? Procek, grafa? Sprobuj na default puscic bo te napiecia faktycznie najlepsze nie sa i byc moze Bristol tak obciaza kompa ze akurat ci siada komp? Cholera wie, trza kombinowac z kazdej strony

Wszystkie napięcia które podałeś są rozumiem pod 2D a nie pod 3D. Tolerancja standardu ATX to bodajże +-5%, więc jeżeli pod 2D masz 4,78 to na bank pod 3D będzie mniej, najprawdopodobniej mniej niż 4,75.
Proponuję poobserwować napięcia ale pod jakimś obciążeniem, np. torture test z Prime95, co wtedy będzie się działo. Grafika wykorzystuje na pewno 3,3V do zasilania pamięci (tak było na moim MSI, Core Center to pokazywał), rdzeń chyba z 1,5V ale nie pamiętam dokładnie.
Zresztą jak zapuścisz prime to zobaczysz czy nie wywala Ci błędów, jeżeli takie będą to trzeba testnąć Memtestem czy czasem nie od ramu, jeżeli memtest nic nie pokaże to może trzeba minimalnie VCore procka podnieść, bo wydaje mi się że jest ono zasilane z 5V poprzez stabilizację odpowiednią (w nowych płytach chyba z 12V).

Padek--->jaką masz karte graficzną, a konkretnie ile ma ramu. Jeśli 128, lub nawet 64 odpuść sobie z ta pamięcia na AGP. Naprawdę szkoda Ramu. Wszystko co potrzeba powinno ci się pomieścić w pamięci karty (textury, modele) Tylko ci co maja mało pamięci na karcie graficznej powiini w ten sposób ja powiększać. Jak dotej pory nie istnieje jeszcze gra która by tak pożerała Video Ram. Może Doom 3 ze swoimi wieleowarstwowymi texturami ale nie prosty nascar