Bylem w kinie na nowym Bondzie. Mieszane uczucia. Specjalnie dla przypomnienia obejzalem sobie wczesniej Casino Royale, bo ja wiem czy bylo to konieczne? Obie te czesci sa jakies takie.. nostalgiczno-emocjonalne... ktos kogos kocha... zdradzil.. jakos mi to nie pasuje do takiej klasyki filmowej jaka sa flmy o Bondzie Jest tez sporo akcji, ale troche za szybko i zbyt malo dokladnie pokazanej.. kamera lata jak szalona a kadry zmieniaja sie cholernie szybko. Bardziej to przypomina teledysk niz film. A scena gdzie spadochron otwiera sie 4metry nad ziemia i dzieki temu dwie osoby unikaja smierci ..... widownia w kinie parsknela
Reklamy
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2008-11-08, 11:55 Dobry film
Czacha napisał:
A scena gdzie spadochron otwiera sie 4metry nad ziemia i dzieki temu dwie osoby unikaja smierci ..... widownia w kinie parsknela
to akurat raczej w bardzo bondowskim stylu jest...
a każdy bond odzwierciedla trochę epokę w jakiej powstaje..dlatego pewnie montaż a'la teledysk, dziwna piosenka czołówkowa itd...
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2008-11-08, 13:33 Dobry film
Kurna, moglibyscie sobie darowac spojlery!
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2008-11-08, 13:38 Dobry film
gdzie jest spojler niby?
i ja nic nie spojleruje, więc skąd ta liczba mnoga...?
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2008-11-08, 16:26 Dobry film
Również byłem na QoS. To mój pierwszy Bond w kinie. CR był wg mnie świetny, do dzisiaj oglądnąłem go na dvd ok 10 razy, o tyle tak jak Czacha, po wyjściu wczoraj z kina nie bylem w stanie zdecydować, podobał mi się czy nie. Wiem jedno, drugi raz bym na to nie poszedł.
Za to na plus mniejsza liczba nachalnego product placementu w stylu: "Czy to Rolex? - Omega".
Spojler:
Oprócz spadochronu równie dyskusyjny byl moment pod koniec. W tych dziwnych barakach ze sklejki i płyt gipsowo-kartonowych Bond strzela do butli, aby wydostać się z płonącego pokoju. Ścianę zdmuchnęło bardzo efektownie i zgodnie z prawami fizyki, natomiast bohaterów ani nie przyprószyło, nie pomięło, nie wstrząsnęło ani nawet nie zmieszało.
to i ja sie wypowiem na temat QoS.
bylem w podobnej sytuacji co Kekacz, pierwszy Bond w kinie, uwielbiam Casino Royale.
film generalnie mi sie podobal, a muzyka Jacka White'a mnie na lopaty powalila.
siedzialem w 6tym rzedzie, no i przy (za) szybkich scenach akcji mialem problemy.
dobra kontynuacja watku, Craig nie zawodzi i klimat jest.
na pewno bedzie kolejne DVD do kolekcji, a czy obejrze tyle razy co CR?? powiem wam jak juz bede mial
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2008-11-12, 02:19 Dobry film
A ja polecam ogladnac to dawne Casino Royale przez niektorych uznawane za pierwsza czesc przygod Bonda
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2008-11-12, 17:02 Dobry film
DariuszM napisał:
Burn after reading - tajne przez poufne
genialne jak większość braci Coehn...Brad Pitt niesamowity, bije na głowe cygana w Snatchu, a końcowy dialog rozwala na łopatki... must see!
Pitt o Clooney swoją grąrobią sobie jaja Podobnie jak w Ocean 11,12... widać że mają na planie niezłą zabawę.
Dla mnie rządzi tu Malkovich...
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2008-11-12, 18:37 Dobry film
Hmm, mowicie, ze taki fajny ten film a widze po internecie skrajnie rozne opinie i sporo krytycznych
Tak w ogole to wkurzony jestem bo niestety w moim "kochanym" miescie tego filmu nie beda wyswietlac Widac wola puszczac przez caly tydzien Bonda coby wiecej kasy zarobic