Nie chce mi się odpowiadać zainteresowanym pojedyńczo, więc dla tych którzy chcieliby wiedzieć opowiem:
Pierwsze kłopoty pojawiły się w piątek. Nagle mnie rozłączyło z netem, winę oczywiście zwaliłem na telekomunę. Ale od tego momentu przez cały weekend nie mogłem się połączyć, cały czas pokazywało mi że linia jest zajęta.
W niedzielę zabrałem sprzęt i pojechałem do kumpla, u niego okazało się że na netii pokazuje tak samo że linia zajęta a to już było nienormalne, po wymianie modemu na kolegi okazało się że po prostu mój modem się zepsuł.
I nie wiem niestety do dzisiaj czy to kumpla modem powodował jakiś konflikt z kierownicą w GPL czy co, w każdym razie w GPL po wejściu przez vroc nie widziało wogóle mojej kierownicy pomimo że w ustawieniach w windzie działało normalnie i jak uruchamiałem GPL normalnie to też działało, długo nie mogłem sobie z tym poradzić w końcu zmiana z USB na game port pomogła i kierownica w GPL ruszyła. Czasu jednak zostało tylko na krótkie sprawdzenie i za chwilę zaczynał się już qual. Jednak podczas quala cały czas dziwnie mi się jechało, jakoś krzywo i pedały też mi inaczej działały, walcząc z utrzymaniem potwora na trasie w pewnym momencie na pierwszym ostrym w lewo za Boschkurve znienacka pojawił się jakiś eagle za moimi plecami, chwilę byłem niezdecydowany co zrobić bo wydawało mi się że chce mnie minąć od razu po wewnętrznej ale jechał za mną jeszcze następny ostry w lewo przez co go trochę przyblokowałem, zaraz za zakrętem puściłem go i oddalił się bardzo szybko. Więc to chyba nie o mnie chodzi z tym blokowaniem Richiego bo tamtem blokował go podobno do końca lapu. (tak się w razie czego tłumaczę

)
Wtedy pomyślałem sobie że po zmianie portu nie skalibrowałem kierownicy, więc szybko sobie ją skalibruję w GPL i będzie OK.
I niestety po kliknięciu calibrate nastąpiłą awaria, klęska, tragedia!!! Przestało widzieć kierownicę!!! Szybka próba restartu kompa, a właściwie 2 próby nic nie pomogły, czas minął...
Nadal nie wiem co było przyczyną bo po powrocie do domu nie udało mi się już za żadne skarby kierownicy uruchomić, dopiero przywrócenie ghosta naprawiło problem.
To tyle. Na Imolę będę przygotowany na 100%.