Demo Medal of Honor....

BC2 zaistniał tylko i wyłącznie dzięki dubbingowi - bez niego gra zostałaby kompletnie niezauważona, oglądam właśnie filmy z tego na YT i te misje czy uzbrojenie to jest jakiś totalny science fiction

jak dla mnie poziom trudności jest OK - większy byłby tylko poprzez wzmożony respawn talibów
mogliby zrobić trudniej wprowadzając strzelanie na daleki zasięg jak w ARMA2 albo w stylu BiA - zmniejszenie skuteczności trafiania, ale to sprawiłoby, że konsolowcy z piwem w jednej ręcem chipsami w drugiej, padem w trzeciej, na kanapie - kompletnie nie daliby rady

przechodzę MoHa drugi raz, i zaraz jak skończe zaczne trzeci to taki "Helikopter w ogniu" wśród gier (kiedyś allied asault był szeregowcem ryanem ), a inne gry FPS są klasy "Niezniszczalnych" - czasem widowiskowe i rozrywkowe, ale nic się nie trzyma tam kupy

Co do AI to chyba pierwsza gra w której widziałem jak AI chowa się i strzela na oślep wysuwając karabin zza przeszkody Co do BC2 to tam po prostu smaczku dodawały te dodatkowe dialogi którymi raczyli nas bohaterzy podczas "odpoczynku" no i ta historia była jakaś ciekawsza Ale fakt, broni w BC2 było zdecydowanie więcej (w MW2 było jeszcze więcej) choć i czasem szybciej się amunicja kończyła. W MOH raz mi tylko zabrakło amunicji, w tunelach w górach, po prostu jej nie oszczędzałem, dałem restart misji i przełączyłem na pojedyncze strzelanie i tym razem przy wyjściu jeszcze mi zostało A właśnie, gdybym przy końcu gry nie zajrzał do opcji sterowania żeby zmienić jeden klawisz to bym nie zauważył, że mam granatnik po lewą strzałką. Przez całą grę prawie go nie używałem

jesteś typowym casualowcem FPSowym...

jak mogło być tu więcej broni niby? grasz sealsami i rangersami i brodaczami - masz w zasadzie pełne spektrum ich uzbrojenia + to co upuszczą talibowie i czeczeńcy, różne kałachy, rpk, a potem nawet G3 - aż za dużo jak na realne warunki

nie mogłeś używać przez całą grę granatnika, bo masz go w ostatniej misji tylko, ammo jak się kończy to dostajesz od kogoś z twojego FT jak poprosisz klawiszem "akcji"

tu jest poważna opowieść bez happy endu więc jakieś pseudo komediowe dialogi wyszły by beznadziejnie, ale cytat z "helikoptera w ogniu" na końcu jest miłym smaczkiem

AI jest też takie jakie powinno - wieśniaki właśnie strzelają na oślep częściej, plus jeden fireteam czyli 4 osoby jest w stanie walczyć ze 150-200 talibami - wszystko fakty

Pomyśleć że ja jeszcze nie przeszedłem ostatniej cześci HL2....

A była już ostatnia bo o ile wiem to wszyscy jeszcze na nią czekają?

Wczoraj skończyłem, fajnie się grało, zostało średnie multi.