Dedykacja

A teraz czas na Kyalami - Blanco, Cris, Hokus - niedlugo was lykam . Oby mi sily wystarczylo...

Niestety po probach z Kyalami rozwazalem mozliwosc siegniecia po zyletki (najlepiej zardzewiale, zeby sie szybciej wykonczyc) albo po inne, rownie drastyczne srodki (lina nad rzeka, te sprawy) ale jako, ze byla sobota usiadlem calkiem niechcacy do Glena i wisadlem sobie do Lotusa dla odmiany...
No coz Cris - tylko dwa paliwka mi dali bo byloby lepiej ale ja sam na razie nie chce tego, poczekam na Twoja odpowiedz.

Brawoo Carlos
chodz wcale mnie to nie cieszy
ale postaram sie dać odpowiedz jak najszybciej (co moze oznaczac nawet 10 dni )

Ja jestem pełen podziwu gdy patrzę na walkę Rockiego, Hokusa i Blanko. Bo chłopacy ładnie ze sobą walczą i postępy robią imponujące. Popatrzcie tylko na czasy na Kyalami.

jak nic na dopingu zasuwają
albo na jakimś niedozwolonym wspomaganiu

No Jack teraz juz wiem czemu z Toba przegrywam - to te wąsy

ale walczę walczę
jeszcze troszeczkę

już nie bądź taki skromny
na indy z tobą nigdy nie wygram

a tak poza tym już doszedłem do ściany
mam wrażenie że większy skutek odniesie jak z krótkiego rozbiegu przywale z barana w ścianę niż moja dalsza jazda

może ktoryś z alienów pochyli się nad moim marnym żywotem i skoryguje co robię źle bo skutki będą tragiczne (oczywiście dla ściany )

nie chcę nikomu uwłaczać ale trochę mnie to deprymuje jak chłopaki po "tygodniu" jazdy przeskakują mnie jak chcą

he he
tez mialem taki moment ale o dziwo przeszedl po kilku tygodniach i znow poprawiam swoje wyniki tyle ze teraz nie o 1 czy nawet 0,5 sekundy ale o 0,2 czy 0,1 sek lub mniej i nie za2sze to przynosi efekt w anansie

lekarstwo to dac sobie kilka dni przerwy od GPL a potem zaczac od bardzo dokladnej analizy kilku przejazdow ktore sa Twoim celem i do boju a efekty zaraz sie pojawia

Zacząłem od Indy i mam nadzieję że w ciągu najbliższch kilku lat na wszystkich torach wskoczę do dziesiątki

A na Indy to efekt po 1500 latow w krótkim czasie po następnych 1500 mam nadzieję zbliżyc się do baaaaardzo niskiego 52 a moze 51 sie pojawi :

51 na Indy ? sorry mozesz pomarzyc

ba razie marze o pokonaniu Ciebie
a potem sie zobaczy

Piotrze!Jakie piekne zdjecie!!!Ile szczescia,ile optymizmu!!!Tak trzymaj!!!!

thx wakacje w Krynicy tak na mnie dobrze widocznie wplynely lepiej zajmuj "nasz" pokoj na narty w zimie

Spoko!Jesli tylko dozyjemy...