Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2004-04-15, 14:26 Darlington - wypadki
nie mam swojego replaya (przed samym wyscigiem mialem BSODa i stracilem ktores ini jak sie okazalo - te gdzie sie ustawia memory dla replaya ) dlatego posilkuje sie replayem Maxyma lub Witka (juz sam nie wiem od kogo wycinalem )
014_mclaren - na starcie chlopaki zaspali i wymijam ich jak tyczki przy wejsciu w T1 McLaren zjezdza do wew stawiajac w ten sposob wszystko na 1 karte bo jako ze juz bylem z boku (wysuniety gdzies o 1m) mialem prawo jechac swoim torem i go wywalic no ale odpuscilem... 2 okrazenia pozniej wyprzedzam go w T1 on jednak robi kontre i mi sie pakuje pod lokiec tam gdzie na wyjsciu w T2 czesto dla 1 wozu nie ma miejsca a co dopiero dla dwoch... dochodza tu tez warpy ale mam wrazenie ze i bez nich McLaren nie zmiescilby sie po prostu i mnie wywalil (mysle ze mogl nawet najechac na apron) dlatego z checia zobacze jak to wyglada z perspektywy McLarena
Wiec teraz moja kolej
014 dimax - co do startu to nie czuje sie winny bo za wczesnie odpusciles wiec nie zmienialem nawet toru jazdy.
Odnosnie 14 lapa to widzialem ze mi siedzisz na ogonie a ze chcialem miec spokojny wyscig wiec na T1 poszedlem szeroko zeby nie robic problemow z przepuszczeniem. Co dziwne jak mnie wyprzedziles to wynioslo ciebie strasznie na outside, a ze ja tam bylem akurat i nadodatek ciut szybszy to zeby nie hamowac majac na ogonie kuharo (a ze bylo cloudly i strasznie slisko tym bardziej) wszedlem na inside, gdzie bylo duzo miejsca dopuki nie zaczoles zjezdzac na inside (patrz foto przed kontaktem). Sam kontakt to efekt warpa i nie sugerowal bym sie tym ze po warpie wynosi mnie mocniej na outside bo taki efekt ma warp ze przyciaga, lecz prosze przesledzic cala trajektorie przejazdu zakretu
kuharo
Dołączył: 01 Wrz 2003
Posty: 184
Miasto: opole
2004-04-15, 16:34 Darlington - wypadki
020_spin - zachowalem sie jak lamer, czesciej patrzylem w lusterko niz na to co sie dzieje przede mna ...
Lap 34 witek_p vs Ardis
Hmm... chciałem puścić Adrisa, nawet przez to przykleiłem się do bandy, chyba jedyny raz podczas całego wyścigu, no niestety chyba go trochę wyniosło i poszedł warp
Nr 318 = 87 - to z powodu problemów z łączem przed race
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2004-04-15, 21:02 Darlington - wypadki
Pro forma zeby nie było...
lap 001
Młoda zarzuciło w T1 i ze strachu ze mi pod maske wpadnie minimalnie odbiłem w prawo..wystarczyło abym sie przykleił do bandy i wyhamowal sporo...z tyłu wpadł na mnie Stiepek.
Replaya brak.
camer
Dołączył: 03 Lip 2002
Posty: 692
Miasto: Lublin
2004-04-15, 21:19 Darlington - wypadki
Lap 6 Ardis - Ardisa stawia w poprzek toru, nie mam mozliwosci unikniecia kolizji i lekkie boom.
PiotreQ
2004-04-18, 15:11 Darlington - wypadki
Lap 51 - odbija mnie jekko od bandy i ściąga do wewnętrznej, akurat tam gdzie Ardis chce mnie wyprzedzić
Lap 57 - podobna sytuacja z MaXyMem, ale jego prędkość jest dużo większa od mojej i mimo szybkiego skontrowania warpy pomagają nam się spotkać
Ardis
2004-04-18, 16:44 Darlington - wypadki
Lap 006 - Ardisa nie stawia bokiem camer, tylko po rs dostaje przy wyjściu z T1 w dupe od Wuja.
Lap 012 - Na moim replayu nie widać kontaktu z Cross Baro. Chyba warp.
Lap 034 - Witek ociera się o bandę i lekko mnie potrąca. Mnie chyba nie wyrzuciło jednak. Na replayu widać, że jadę swoje. Może warp pomógł?
Lap 051 - PiotreQ odbija się od bandy w chwili gdy zamierzam go wyprzedzać po wewnetrznej. Replay zamieścił PiotreQ.
camer
Dołączył: 03 Lip 2002
Posty: 692
Miasto: Lublin
2004-04-18, 20:31 Darlington - wypadki
ok- Ardisa stawia bokiem... Wujo
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2004-04-19, 09:06 Darlington - wypadki
Lap 06, Wujo-Ardis ---> Ardis jedzie ihmo po torze nieracjonalnie, chyba na czuja ustawil 4 bieg tuz przed wyscigiem, zwalnia w luku, potem wrzuca 4 bieg, staje w miejscu i wjezdza tylem w moj przod. Prosze przyjzec sie telemetrii w moim, jaki Ardisa replayu.
Ostatnio zmieniony przez Wujo dnia 2004-04-19, 11:29, w całości zmieniany 1 raz
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2004-04-19, 11:26 Darlington - wypadki
059 - MaXyM vs PiotreQ & Padek - jadę sam, za mną Padek 4 sek. Po raz 3ci dubluję Piotrka któremu dziś wyjątkowo nie idzie. Wykorzystując przewagę prędkości postanawiam go wybrzedzać inside zaraz po wyjściu z zakrętu. Niestety PiotreQ popełnia bład i odbijając się od bandy uderza w mój samochód. Po obrocie przyklejam się do bandy modląc aby we mnie nikt nie uderzył. Niestety auto się od bandy odleja i wytacza na środek toru. Padek w tej sytuacji był bezbronny (no chyba zeby się zatrzymał) - patrząc z jego kabiny nie miał szans na ominięcie mnie.
Ardis
2004-04-19, 11:58 Darlington - wypadki
Wujo. Ja staram się startować tak, żeby nie zrobić nikomu krzywdy. I, żeby nie skończyć wyścigu w T1. Tym bardziej, żeby ktoś inny nie skończył wyścigu w tym miejscu przeze mnie. To wszystko. Przecież, to jest to jest to, co tyle razy było wałkowane tutaj i na chacie przed wyścigami. A. Ty jedziesz po prostu ryzykancko na starcie. Nie wiem jak ocenią to inni, ale takie jest moje zdanie. Telemetria, ale mnie ubawiłeś.
Zobacz z resztą jak startowałeś do wyścigu jeszcze przed tą pierwszą yellow flag.
Scena jak z filmu "Days of thunder". Ale ja byłem w roli Toma Cruza a ty w roli tego co potem miał problemy z trzymaniem równowagi bo mu się błędnik przestawił. Leżysz w szpitalu Maxym - czekasz trzy kolejki (wyścigi)
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2004-04-19, 12:33 Darlington - wypadki
Ardis napisał:
Wujo. Ja staram się startować tak, żeby nie zrobić nikomu krzywdy. I, żeby nie skończyć wyścigu w T1. Tym bardziej, żeby ktoś inny nie skończył wyścigu w tym miejscu przeze mnie. To wszystko. Przecież, to jest to jest to, co tyle razy było wałkowane tutaj i na chacie przed wyścigami. A. Ty jedziesz po prostu ryzykancko na starcie. Nie wiem jak ocenią to inni, ale takie jest moje zdanie. Telemetria, ale mnie ubawiłeś.
Zobacz z resztą jak startowałeś do wyścigu jeszcze przed tą pierwszą yellow flag.
Hmmm ale o co chodzi ? Gdzie tam jade ryzykancko ? Ja jade normalnie, to ty jedziesz ryzykancko, w tym replayu co zapodales to tylko cudem i dobrym opanowaniem gazu-hamulca sie nie rozbilem, a z przodu Stiepek zadrzyl juz uciec na 100metrow, twoja telemetria znow pokazuje cuda i puszczanie gazu na wyjsciu z zakretu