Darlington - wypadki

Proszę się w miarę możliwości sprężyć ze zgłoszeniami, bo następny wyścig już za tydzień.

Ostatnio zmieniony przez PiotreQ dnia 2003-05-15, 11:13, w całości zmieniany 1 raz

Lap 66 - Warp od gula mnie wywala

Maxym&Pigi - nie chce mi sie opisywac... Na szybko szukalem wiec pewnie nie wszystkie akcje sa ale glownie jazda slalomem i bloki Maxyma...

L10 - Warlock mocno warpuje wprasowujac mnie w bande. Trace kontrole na autem i dosc niebezpiecznie przemykam przed innymi autami.
L40 - na wyjściu z zakrętu pigi robi nieoczekiwany manewr. Ja planując wyprzedzic ja po zewn odbijam na zewn gdzie na trzeciego chce wyprzedzac Adakar. Obcierka z Adakarem a po odbiciu od niego z Pigi.
L57 - Guldudo niby chce mnie wypredzac po zewn ale zcina zakret po IL i sie ode mnie odbija

L77 - zajechalem droge Młodowi - przyznaję się ale replaya nie zamieszczam. Pewnie on to zrobi

L105 - jak to często sie Pigi zdarzało i tym razem przy wyjściu z zakrętu schodzi pod apron po czym wracając wprasowuje mnie w bande

L119 - Kolejny zygzag Pigi. Tym razem nie udao się wyhamować i wjechałem wnią. Prosze replaya oglądnąć do końca (jak Pigi wraca do jazdy

L126 - na restarcie Dimax warpuje uderzając GulDudo. Ten lekko odbity uderzaja we mnie Co powoduje mój zpin. Dzieła zniszczenia dokonują Adakar i Pigi ścigający się na 4W.

L142 - Przepuszczam Młoda bo bardzo chciał. Robię to lekko zmniejszając gaz. Na zakręcie wjeżdża mi w tyłek Wujo

L145 - Adakar za jednym zamachem chce wyprzedzić Mc i mnie. Wjeżdża mi w tył kiedy juz dawno jestem złożony w zakręcie.

L157 - Na T1/T2 wyprzedzam Pigi po wewnętrznej. Mijając ją jadę blisko apron. Jednak Pigi zjeżda po IL i się ode mnie odbija.

Z tego co pamiętam raz sie odezwałem na public'u. Nie wskoczył slash. Przepraszam

Ostatnio zmieniony przez MaXyM dnia 2003-05-08, 17:49, w całości zmieniany 3 razy

Załącznik nie zmieścił sie w poprzednim poscie (limit forum).
Pewnie bym się nie czepiał ale zachowanie Pigi uważam za chamskie kiedy na uwagę że jeździ zygzakiem i zajeżdża tylko się zaśmiała zamiast choćby przeprosić (notabene wysłała na public'a zamiast na priva).

037_aro - ja mam swieze opony, Aro juz troche zuzyte... probuje trzymac sie blisko zeby go wyprzedzic jednak odrobinke przeholowalem i dotykam(?) zderzaka Aro w T1, jest tu tez troche warpow ale moja wina sorry

088_mclaren - podobna sytuacja jak wyzej z tym ze tu McLaren wydawalo mi sie podczas wyscigu dotknal bandy i spodziewalem sie ze wytraci predkosc - mimo ze chyba nie dotknal to i tak odrobine zwolnil... wdeplem hamulec zeby go nie wywalic i zaspinowalem ale nic nikomu sienie stalo jedynie YF rzucili

101_maxym - zawal serca przez Maxyma... ale kontaktu nie bylo na szczescie

119_mclaren - lekki kontakt, probowalem w T1 wejsc na zew. ale McLaren mnie nie wpuscil nic sie nie stalo jedynie dostalem kare hamulcowa...

129_znikniecie - mam disco 2 sek w najgorszym z mozliwych miejsc i czasie podczas wywieszania GF na restarcie, rece opadaja... skutek - YF

158_warlock - z przodu n aluku jest troszke dymu, mala dekoncentracja i na hamowaniu w T3 wynosi mnie za bardzo w lewo na plaskie, przez co po chwili wjezdzam odrobinkie na tor Warlocka do tego jest warp tez, ale znowu szczesliwie bo crashu nie bylo Warlock pojechal spoko dalej ze strata 2 sek mam nadzieje ze nie masz urazu wczesniej z 7 razy tu wyprzedzalem ludzi i zawsze bylo OK to jest ten 1 przypadek gdzie mi nie wyszlo

173_guldudo - bardzo podobna sytuacja jak z Aro tylko ze tym razem warp zrobil tylko mi kuku, szkoda ze tak sytuacja nie potoczyla sie na lapie 37

175_pigi - Pigi przykleja sie do bandy, zapatruje sie na nia i leciutko dodaje jej powera, wszystko cacy bez sajgonu pojechalismy dalej

081_maxym_pigi - na koniec kilka lapow Ja i Mlod boimy sie dublowac Maxyma i Pigi bo nie wiadomo czym to grozi hamujemy przed zakretami 30 metrow wczesniej niz normalnie... po 4 okrazeniach Mlod ma 4 sek straty ja wiecej bo Pigi odklejajac sie od bandy wjezdza mi pod kola i mamy wypadek... Mlod faktycznie wiedzial co robi ze bal sie dublowac... np Pigi nosilo co chwile z prawej na lewo i na prawo
Wiem ze tu kary nie bedzie bo nie ma czystego blokowania - daje tylko replay zeby zwrocic uwage na taka stuacje i moze cos sie polepszy w tej dziedzinie w przyszlosci ? Pigi miala w stosunku do Maxyma tez strate 4 lapow wiec nie walczyla z nim bezposrednio o pozycje

Ostatnio zmieniony przez Dimax dnia 2003-05-10, 21:35, w całości zmieniany 1 raz

jack_037_dimax_darligton - dimax ma bliskie spotkanie z aro, nie udaje mi się ominąć dimaxa ustawionego w poprzek toru i lekko go potrącam

jack_046_stiepek_darlington - po wycieczce na bandę stiepek jedzie wolniej ode mnie i chyba próbował mnie puścić po zewnętrznej, ja sądząć że będzie się trzymał bandy chciałem minąć go po wewnętrznej, ja zaliczam zgon, stiepek jedzie dalej

replaya mam dopiero od 56 lapa zapomnialem zmienic w core.ini

L 46 Stiepek vs Jack - zaliczylem bande po bledzie Nogala wynioslo mnie na wew. caly czas mnie zwalnialo wiec postanowilem nie zmieniac pasa i puscic zblizajacego sie Jacka po zew. przykro mi ze tak sie zakonczyl Twoj wyscig

od 56 lapa nie bylo zadnych incydentow z moim udzialem

037 Dimax staje w poprzek z Wujem prawie wyhamowalismy ale z tylu Warlock przywalil mnie z calym impetem, dla mnie to poczatek konca, dalsza jazda to walka z samochodem a nie z ludzmi na torze

088 Na T1 byłem za blisko bandy wec troszke odpuscilem, niestety Dimax z tylu był za blisko i za mocno wcisna heble, kontaktu nie było

119 Na restarcie puszczam Aro, niestety inni to chcieli tez wykorzystac na T1 Stiepek przechodzi, a Dimax myslal ze tez mu się uda, ale nie wiedzial ze samochod i opony nie pozwalaja mi na dalsza jazde tym torem . W rezultacie przypchnolem go lekko do bandy.

142 Wujo przykleja się do bandy na T1, niestety odkleja się tuz przedemna wyskakujac przedemnie. Wlasciwie to bym wyhamowal i nie było by wiekszego kontaktu, gdyby z tylu Adakar nie miał "cegly" na gazie i nie zaczal hamowac po kontakcie ze mna.

L 66- mój warp wywala mloda

L128- dim ja i maxym tworzymy tercet

A to drugie od maxa to... nic się nie stało, więc nie wiem o co chodzi

Cytat:

L142 - Przepuszczam Młoda bo bardzo chciał. Robię to lekko zmniejszając gaz. Na zakręcie wjeżdża mi w tyłek Wujo

tajasne Maxym, wjezdza w tylek tosz to strata czasu to wogole ogladac btw. nie tylko Mlod bardzo chcial bys go przepuscil zawalidrogo!!!

Maclaren juz wkleil jeden crash...zostalo tylko zdarzenie z adakarem...

L 124 Wujo vs Adakar hmmm...

Ostatnio zmieniony przez Wujo dnia 2003-05-10, 00:04, w całości zmieniany 1 raz

l30 - brak mi słów, zchodzę do zew. zwalniam przy bandzie natomiast adakar majac zupełnie wolną optymalną linię wjeżdża mi w tył pcha przez pół zakrętu powodując moje dachowanie .
l36 - znów brak wyobraźnie adakara. w T2 jest wypadek (zablokowanay tor, pigi piotreq i ja zaczynamy hamować już w T1, a adakar pędzi na trzeciego wywala mnie na piotrqa.
l56 - to zabawne zdażenie na YF, ktoś z przodu przyhamował tak że kolejno 4 samochody lekko się puknęły po tyłach
l71 - wynosi mnie na bandę od której się odbijam do wew hamuje przed warlockiem, szczęśliwie warlock zachowuje tor jazdy (a ja spokojnie kończę na appron kręcoc piruety)
(edit: zapomniałem załączyć)

Ostatnio zmieniony przez kawaretti dnia 2003-05-10, 00:11, w całości zmieniany 1 raz

Już drugi raz mi się zdarza ze po wyscigu nie mam wlasnego replaya tym razem miałem dwie sytuacje za które szczególnie mi wstyd i które chciałbym przedstawic do oceny. Pierwsza z tych sytuacji poki co jeszcze nieudokumentowana to wjazd w Wuja , towarzysz pierwszego nieszczescia nabija sobie predkosc po mijance wrakow w T4 , ja wychodze szybcie na prosta i z marnym refleksem niestety lekko wbijam się z prawej strony w jego kufer , tym samym nadaje mu trajektorie na ktorej koncu znajduje się cel w postaci murku oddzielajacego pity od toru L w rezultacie chlop traci kilka konikow i maske ( replay zamieszcze jak tylko wroci Wujo , poprosze go o wycinek )

Lap 184 Warlock-Aro....dziwna sytuacja Na ostatnim luku Aro chyba już bazgral jakies gratulacje dla Mloda i tooche za bardzo odpuscil (jakies 30mph) ja za nim bez szans na atak , jednak na tyle blisko ze wziety z zaskoczenia doprowadzam do kontaktu . Aro spinuje ja trace troszke z predkosci... przed meta zwalniam i oddaje swoje miejsce , wtedy jeszcze sadzilem ze ten blad zrodzilem ja sam

L037 - Dimax stuka mnie lekko w T1, byc moze faktycznie to byl warp...

L184 - bylem pewien ze to juz bylo po wyscigu , bo lap wczesniej widzialem biala flage przy predkosciomierzu chyba sie znowu cos sprtterowi pop**** albo ja juz mialem jakies zwidy ze zmeczenia, a nie patrzylem pod F1 ktory to lap... myslac ze juz po wszystkim jechalem duzo wolniej w t3 co Warlocka zaskoczylo i za mna nie wyhamowal

Moj wypadek ....
Lap 4 jade spokojnie.... przedemna ktos spinuje , widze jak lata po prostej , zwalniam, odbija go na srodek toru , przez moment licze ze odbije go spowrotem do wewnetrznej czesci toru.. nie odbilo.. To byl Adakar , ktory sam! zaspinowal Prawie minalem, jednak odbilem sie tak niefartownie ze poszedlem rykoszetem w bande I tu w sumie zakonczyl sie moj wyscig.. dalej to tylko sie toczylem starajac nikomu nie wadzic

Dodatkowo chcialem zglosi pretensje do naszej "lady nascar" PIGI ... Po raz kolejny nie wiedziala ze bedac zdublowanym startuje sie z WEWNETRZNEJ czesci toru !!! Ilez cholera mozna sie tego uczyc?? W paru wyscigach bralas juz udzial , tyle razy Ci mowiono a Ty nadal tego nie czaisz ??? Dostalem przez Ciebie BF i dodatkowo spowodowalas zamieszanie na restarcie. Uwazam ze po tylu startach z nami POWINNAS juz umiec ustawic sie na restarcie.. Bede gadal z Piotrem o jakims upomnieniu za to lub karze dla Ciebie.

Ja przynazje sie do wszystkich wypadków

Podpisuje sie pod tym co napisali współuczestnicy stłuczek...