Co kupic LOL - tym razem auto ;-)

Tego tematu chyba jeszcze nie bylo, przynajmniej jesli chodzi o najslynniejsza serie na CFS

Jest do wydania jakies 30-35k. Potrzebna jest sredniej wielkosci limuzyna (niewazne w jakiej wersji nadwozia - kombi, sedan, hatchback). Oczywiscie 4-drzwiowa. Raczej diesel.

Jako, ze na to byc samochod dla emeryta, priorytetem sa jak najnizsze koszty eksploatacji (paliwo, przeglady) i ewentualnych napraw (zeby sie nie okazalo, ze np. za wymiane padnietej pompy paliwowej trzeba wyrzygac kilkanascie tysiecy).

Pomyslow jest kilka, np. Mercedes C220, jakis Passat czy Avensis. Ale sa to pomysly raczej teoretyczne. Chetnie uslyszalbym sugestie osob zapoznanych z tematem w troche wyzszym stopniu niz wynika to z lektury moto allegro

Dlatego wszystkich mlodocianych przedstawicieli gatunkow wannabe i wannahave prosilbym o powstrzymanie sie od porad

Jak dla emeryta i bez kombinacji to tak jak wspomniales Passat TDI i spokój, jednak w TDI jak sie cos sypnie, to bedzie bolało cenowo.. wiec jesli moze byc cos mniejszego, za ta cene mozesz juz spokojnie tez kupic Corolle nowszą niz Pasek, sprecyzuj ktorej klasy wielkosci ma bardziej to autko byc blizej Paska czy moze byc Crolka na przyklad

Tylko, ze Passaty strasznie kradna...

Corolla za mala. Gabarytowo jak wspomnialem - raczej Passat, C-Klasse (E-Klasse za duze), Avensis.

Patrzylem po cenach Avensis (mam jakas slabosc do Toyoty ) i w tej cenie calkiem ciekawe roczniki i przebiegi mozna trafic, tylko jak to jest w tej chwili z wytrzymaloscia Toyot? Bo ta D-4D pali niewiele (dwulitrowa w miescie 8, w trasie 5)

Toyoty od lat przoduja w rankingach niezawodnosci

silnikowo kupa d4d w porownaniu do TDI PD w pasku na pompowtryskiwaczach, pali wiecej niz pasek (nie wierz w te cyferki), jezdzi duuzo slabiej, do tego w pasku masz w tej cenie duze szanse na 6biegowa skrzynke czy tiptronic, dla emeryta ideał, zreszta sam bede teraz taka bral z lenistwa do tego turbinka w d4d jest bardzo delikatniutka, wiec uzywki bym nie kupoiwal bo nie wiadomo jak ktos o nia dbał czy chlodzil przed zgaszeniem itd, a jesli nie to one wystarczaja na 60tys km tylko jak laik nie umial o nia dbac, na koniec pasek bedzie o rok mlodszy w tej samej cenie

z tym kradzeniem to racja, ale to tak samo jak nie wychodzic z domu, bo cegla moze spasc, wiecie, dzis czesto spadaja mozna powiedziec

Pasek nie powiem, tez mi sie podoba... zwlaszcza jesli chodzi o kolorek podswietlenia deski A co do kradziezy - auto generalnie albo jezdzi, albo stoi na parkingu strzezonym, wiec okazji do ukradniecia jest niewiele.
Problem w tym, ze starszy ma niczym wg mnie nieuzasadniony sentyment do Mercedesa, wiec ciezko mu bedzie to C-Klasse wybic z glowy Chociaz o Pasku tez przebakiwal, wiec moze pojdzie latwiej niz z Toyota

w tych mesiach to jest jedna wada - za duzo patentów pomyłek elektronicznych, potrafia ci sie hamulce wylaczyc w trakcie jazdy i lecisz do rowu, bo komputer napotkal jakis tam blad wycieraczek itp czytam ostatnio forum mercedesa to sie wlos na glowie jezy

a pasek toporny, bez polotu, ale solidny, no i ten silnik i skrzynka w wersji 130PD TDI marzonko uwielbiam

(jak juz kupi to sie zglos zrobi sie ok 180KM i 450Nm przez wtyczke od laptopa u Mastersa i bedzie rakieta )

Richie napisał:

(jak juz kupi to sie zglos zrobi sie ok 180KM i 450Nm przez wtyczke od laptopa u Mastersa i bedzie rakieta )

Sure, i zacznie startowac na cwierc mili

nieee na cwierc mili robi sie juz co innego to sa modyfikacje dla emerytów nie pali wiecej, ale za to na 6tce przy wyprzedzaniu Tira robisz to 2s szybciej czyli bezpieczniej i gnie ladnie w siedzenie plecy

Richie napisał:

jak juz kupi to sie zglos zrobi sie ok 180KM i 450Nm przez wtyczke od laptopa u Mastersa i bedzie rakieta

Ile kosztuje taka przerobka ?

zaleznie od silnika od 1,5 do 3k, lacznie z hamownią przed i po modyfikacji zeby bylo wszystko na papierze, ale dla moich znajomych taniej jakby cos dawac znac

Wiecie co ja bym polecil Tak na serio to chyba jednak Mietek C 220CDI bylby optymalny - kultura pracy silnika (Admin nie do konca wie co to takiego bo chwali, fenomenalne zreszta, VAG-dizle), jednak niezawodnosc, prostota konstrukcji. I za te kwote nie bedzie to elektroniczne cacko a jednak solidny toporniak. Dlamnie Mietek nie do pobicia.

jasne tylko porownaj koszty utrzymania o ktorych kavoo pisal podam przyklad trywialny do tego mesia: katalizator - a ma ich dwa ten mesio - 6000zl szykuj do sklepu

a to ze chwale sobie traktory, to nie znaczy, ze nie wiem co to kultura pracy jednak w PD nie jest juz wcale zle porownaniu z tym cdi przejedz sie porownaj najpierw sam nie z for czytaj ok?

A zameinniki?