Ciekawe czy...? :))))))

"zapoczatkowal" to za duzo powiedziane, bo mu sie po prostu narty rozjezdzaly .

To na 100% był Polak, oglądałem kiedyś o tym program.

Zgadza się !!!
To Polak jako pierwszy na świecie skakał stulem V. Niestety było to dość dawno i wtedy konserwatywne władze FIS wyśmiały ten pomysł

Polak )
A jesli to byl Polak to nie pamietam zeby ktorys ze skaczacych na zawodach swiatowych kiedys tak skakal. Podajcie jego nazwisko to poszukam w necie i sie dowiem czy tak bylo rzeczywiscie

Tak bylo rzeczywiscie nie musisz tego sprawdzac. W zeszlym sezonie na fali sukcesow Malysza zrobiono caly program TV poswiecony temu skoczkowi. A skakal on w czasach kiedy o fijasie nikt nie slyszal.

No i pomimo iz skakal stylem V to jakis oszalamiajacych odleglosci nie mial.

Boeklev to byl ten dzieki ktoremu zwrocono uwage na styl V bo odleglosci mial jak wiadomo na tamte czasy kosmiczne.

byl taki jeden to fakt. Ale on tak skakal bo inaczej nie potrafil . a to spora roznica

A ty oczywiscie Tiges jak zwykle wszystko wiesz Wszyscy potrafili nozki trzymac razem tylko biedny Polaczek nie potrafil

Ogladalem program o tym panu i widzialem jak skakal. Slyszalem takze jego wypowiedzi, wiec wiem co mowie ... Nie obchodzi mnie to jak to jak skakal zostalo zinterpretowane przez innych

_________________
Technician Intended for Galactic Exploration and Sabotage

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2001-12-12 13:32 ]

ps. Pogladaj sobie stare zawody. Jakos wszyscy potrafili rownolegle nozki trzymac.

ps2. Jak ktos chce wiedziec wiecej to niech poszuka informacji o Mieczyslawie Grafie.


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2001-12-12 13:42 ]

No wlasnei mowie ze wszyscy potrafili nozki trzymac rozwno tylko biedny Polaczek w twoim mniemaniu nie potrafil.

Zreszta z toba dyskusja nie ma sensu bo znowu powiesz ze jestes szykanowany wiec EOT

Moze nie zacytuje z pamieci ale jedna wypowiedz tego pana wlasnie tak brzmiala:
"mialem trudnosci z trzymaniem rownolegle nart, wiec skakalem jak mi bylo wygodniej".

Jakos nie slyszalem, zeby przeprowadzano badania czy testy stwierdzajace czy takie skakanie jest lepsze.

Moze ktos znajdzie jakas dokladna liste z wynikami z Mistrzostw Polski, gdzie bedzie mozna sprawdzic jak nasz prekursor wypadal w porownaniu z innymi?

(jazde poslizgiem wymyslil dawno temu tez jakis polak jak po pijanemu jechal ciut za szybko i go na zakrecie na drzewo wyrzucilo. technike mial jeszcze niedopracowana, ale jakie teraz sa tego efekty) ..

Vette w ty znowu nieprzygotowany do tematu rozmowy

Tiges ma racje - jakis rok temu (jak Malysz zaczynal regularnie wygrywac wszystko po kolei) byl podczas jednej z transmisji film dokumentalny wlasnie o jakims polskim skoczku, ktory jakies 30-40 lat temu skakal stylem V... bo nie potrafil inaczej. Tyle ze gosc byl po prostu miernym skoczkiem i na zadne puchary swiata (kiedys to sie FIS nazywalo) nie jezdzil.
Dlatego wszyscy mowia ze to Bokloev wprowadzil styl V, bo po prostu on jako pierwszy zaczal tak skakac na miedzynarodowej arenie

pytanie bylo : kto pierwszy skakal stylem V

odpowiedz : Polak

bez wdawania sie w intencje czy umiejetnosci.

Boeklev to wprowadzil na areny miedzynarodowe ale to Polak prrzed nim tak skakal.

that's all

dyskusja przypomina mi spór co było pierwsze jajo czy kura ... a taki fajny wątek już był
i jwszcze żeby jakaś istotna sprawa - a tu o jakimś skoczku , co to mu się narty rozjeżdzały 0 0 0

Kwestia uznania na ile to byl blad w sztuce a ile swiadome dzialanie. Dla mnie skoki polaka z lekko (okolo 15-20 stopni) rozwartymi nartami i sylwetka jak w technice klasycznej to blad w sztuce (pewnie niejeden junior przed polakiem "wynalazl" taki quasi-styl v). Szwed wyznaczyl zupelnie inne standardy stylu V (nie tylko rozwarcie nart) i to bylo swiadome dzialanie.

_________________
Technician Intended for Galactic Exploration and Sabotage

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2001-12-12 15:14 ]