Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2010-12-04, 13:03 brak pliku adildr.sys
Dopadło mnie zjawisko w postaci zwiechy kompa (na czarno) z wpisem w podglądzie zdarzeń w postaci:
"Nie można uruchomić usługi USB General Purpose Driver (adildr.sys)z powodu następującego błędu - nie można odnaleźć określonego pliku"
WIn XP + SP3.
Szukałem w necie rozwiązań problemu, ale wszystkie próby pomocy kończą się nijak - tzn. nie ma jasnego rozwiązania problemu.
Od razu dodaję, że przywracanie systemu nic nie dało, a stery do modemu sagem (które ponoć bywają źródłem problemu) zostały odinstalowane (zresztą chyba od tej deinstalacji zaczęły się problemy).
Zdesperowany myślę o najprostszym rozwiązaniu - może wystarczy pozyskać ten plik i go wkleić do jakiegoś katalogu?
Zna ktoś rozwiązanie?
Reklamy
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2010-12-05, 01:47 brak pliku adildr.sys
Nainstalowałem SP3 i zwiechy zdarzają się nadal, ale brak jest teraz po nich jakichkolwiek logów w podgladzie zdarzeń.
Zwiechy teraz, jak i wczesniej, występowały jedynie podczas grania w 3D.
Chodzi mi po głowie nie wyrabiający się zasilacz (450W - C2D 2,13 + 3Gb RAMu + Gf GTX 460). Nie bardzo wiem jak go sprawdzić. Everest, dla przykładu, w opcji "czujnik" wskazuje, że napięcie rdzenia procesora waha się co najmniej od 2.20 do 2.45 - nie wiem, czy to normalne?
W CPU-Z voltage jest wskazywane o połowę mniejsze - od 1.152 do 1.224.
Algrab
E3X
Dołączył: 09 Gru 2001
Posty: 854
Miasto: Szczecin
2010-12-05, 14:54 brak pliku adildr.sys
Podmien zasiłke od kumpla
acha i u siebie nie mam tego pliku, przynajmniej na C:\
WinXP MX8.1
więc IMHO masz rozjechany system przez "jakies bobo"
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2010-12-05, 19:41 brak pliku adildr.sys
Dzięki, ale wygląda, że jest ok. Ufff...
Sprawa wygląda tak, że po reinstalu SP3 i braku zapisu w podgladzie zdarzeń poszedłem w stronę czegoś z hardwarem. Cos mnie tkneło i rozkręciłem obudowę, podociskałem wszystkie taśmy itp. (czy jak tam zwał) i wyjąłem 2 kości RAMU, tj. działajace w trybie dual channel 512 Kingstona. Zostało w slocie 2 Gb w jednej kości.
Od tej chwili działa wszystko, w tym benchmarki z RE5 i z F1 2010, które wykrzaczały sie już przy pierwszym starcie.
Dziwne jednak, że wcześniej w tej konfiguracji wszystko hulało, aż dopadł mnie ntdll.dll error zawieszajacy system. Jak wyczytałem niegroźna sprawa, ale wymagająca namierzenia winowajcy . Wyszło na to, że winny był ten plik adildr.sys i po jego usunięciu jak pisałem nadal były zwisy, ale juz inaczej opisywane.
Wyglada więc, że coś z tym RAMem było powodem.
Co ciekawe, wg benchmarków w obu grach nie nastąpiło jakiekolwiek pogorszenie wydajności po wyjęciu tych 2x512 Mb.