beznadzieja

dzisiaj wszedlem sobie od tak na serek nascara i widze 8 osob
mysle sobie no niezle chlopaki trenuja super moze sobie potrenuje z nimi bo nascarka wlasnie sobie wczoraj zainstalowalem
ale gdzie tam przejechalem moze 3 zakrety i yelow no dobra jade juz te dwa pier#*^( okrazenia pod jelow
troche puscialem zjebek w czasie tych okrazen ale sobie mysle no dobra teraz nascarowcy sie skupia
takiego wala... przejechalem 3 zakrety i znowu yelow
w tym momencie podziekowalem panom za wspolny trening

poziom nascara jest zenujaco niski mimo roku ligi
kiedys sobie pomyslalem ze moze jak ludzie pojezdza i sie wyrobia to dolacze do nascarowcow ale widze ze jeszcze jakies 3 sezony bede musial przeczekac
ale glena chyba sobie pojade mimo wszystko no chyab ze w czasie wysdcigiu beda same yelow
no i jeszcze kavoo musi dac mi licencje czy jak tos ie nazywa u was

Madey poczekaj jeszcze troche

Beda w lidze generalne porzadki i zrobi sie troche luzniej na torze, bo jedni straca licencje, a inni za upomnienia beda odpoczywac w wyscigach.

A tak juz na marginesie dla wszystkich nowych mam propozycje, zeby przed wystapieniem z prosba o licencje powaznie przemysleli sprawe - lepiej pojezdzic 2-3 miesiace w treningach (ktorych i tak jest duzo wiecej niz ligowego scigania) i zbierac doswiadczenie, niz za chwile miec jedno DQ za drugim.
Skonczylo sie babce sranie, wiadomo jakie w nowym regulaminie sa kary. Tak wiec jesli ktos nie czuje sie na silach zeby jechac w wyscigu bez zmruzenia oka, lepiej niech bierze PROV-a... bo jak zdrowo narozrabia to straci wiecej punktow niz jakby wzial PROV-a, a dodatkowo moze DQ na nastepny wyscig wylapac (2U=DQ to tylko 50 pkt. karnych)

To prawda. Nic nie wciąga jak rywalizacja on-line. Ale równiez może ona obrzydzić wszystko
Przejchaliśmy 7 lapów z czego wszystko pod YF. To jest kpina.
2 YF byly przez to ze mnie w dupe wjechano bezmyslnie. Raz Adakar a raz doswiadczony wydawaloby sie Sewer. i to w niewyjasnionych okolicznościach.

Niektorzy po prostu jezdza jakby hotlapowali. Jakby ktoś chcial obejrzec replaye to służe.

Sewer to juz wczoraj na dzien dobry w T1 wpadl w tlum rozrabiajac.. no panie sedzio chcesz miec wiecej czasu na ocenianie nie jezdzac za DQ rozumiem wlasne?

co do Adakara mozesz byc Maxym spokojny na WGlenie...

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2003-04-08, 23:16, w całości zmieniany 1 raz

Kavoo tylko że na treningach się qrva nei da jeździć. nie wiem czy to dlatego że nie ma kar czy co.. Ani jednego czystego lapa.
To może radź jeżdżenie z AI przez te 3 miesiące. Albo wprowadźcie jakies sankcje za bezmyslność na treningach też. Bo tak być nie może.

Jak nowy (ja) ma się nauczyć jazdy w tłumie z ludźmi jak się nie da jeździć. Mam jechać na samym końcu żeby mi nikt garażu z dupy nie zrobił?

Do ciebie Madey akurat mam zaufanie i licencje masz pewna z racji stazu online w GPL, bo wiem ze mozna cie wyprzedzac bez obaw o to, ze w zakrecie jakas maniane odpier***

I wcale nie chodzi w tej czystce o to, zeby w lidze jezdzilo max. 15 osob ktore na WG zmieszcza sie w sekundzie na qualu. Nie mam nic przeciwko wolniejszym kierowcom, bo nie kazdy musi szybko jezdzic... ale kazdy musi jezdzic z glowa i nie przekraczac bariery wlasnych mozliwosci, za ktora juz tylko modli sie o to, zeby sie udalo.

Kavoo ja mam takie samo zdanie grunt to jechac na miare swoich mozliwosci i nie robic wszystkiego za wszelka cene. Najgorsze jest jak ktos ciebie atakuje z tylu w sposob ktory daje mu bardzo nikle szanse powodzenia.

MaXyM napisał:

Jak nowy (ja) ma się nauczyć jazdy w tłumie z ludźmi jak się nie da jeździć. Mam jechać na samym końcu żeby mi nikt garażu z dupy nie zrobił?

Maxym, o czym ty mowisz? Ja juz tez kiedys pisalem o tym samym, ze ludzie do treningow podchodza zbyt luzno bo wiedza, ze za crashe nie dostana kary. Wspominalem tez wtedy o jezdzeniu sobie przez niektorych wokol pace cara podczas YF etc. I co? I nic, dalej jest to samo. Wchodzisz na serwer, kilkadziesiat lapow i juz 3/4 aut jest porozwalanych, ha! co ja mowie, 3/4 juz nie jedzie a jazda w 5 osob to nie to co w 15-20 lub wiecej.
Zawsze jest tylko jeden trening oficjalny ale nie zawsze moge na nim byc (ech, uroki LAN...). Jakos do treningow oficjalnych ludzie potrafia podejsc powaznie. Nie chodzi juz o wprowadzanie jakichs kar na kazdym treningu ale o to aby ludzie zmienili swoje podejscie do treningow. Ktos powie, ze wyscigi maja nam dawac przede wszystkim radoche. OK, zgadzam sie, ale mnie np. radosc i satysfakcje sprawia czysta rywalizacja na torze a nie rozwalanie innych.
Mam nadzieje, ze zaostrzenie kar przyniesie oczekiwane skutki.

Jaki trening oficjalny?
O ile pamiętam oficjalny trening Indiany to tez czysty nie był.

Jakie kilkadziesiąt lapów? Dzis było 7!! wszystkie na YF.
Ja tego nie rozumiem. A właściwie zrozumiałem oglądając wiek naszych ligowiczów... bez urazy.
Ale podchodzenie luźno tylko dlatego że nie ma kar? to jakaś kpina chyba. Znaczy że co? że taki jeden z drugim przechodząć koło sklepu, jeśli nie będzie wokół policji to rozp.. szybę wystawową koszem na śmieci? I to jest OK?

Nie chodzi mi o to że są spiny, zdarza sie wypaść na zakręcie. Trening to okazja żeby przekraczać pewne bariery. Ale kasowanie innych samochodów to jst chamstwo. A najlepsi sa tacy co rozpoczną wyścig, spowodują karambol albo i dwa po czym się wylogowują bez słowa.

Maxym ja mysle to samo co ty ze to chamstwo, bezmozgowie itd itp i to juz od 2 lat, ale takie nawoływania i apele nic nie daly setki razy, wiec chyba mozesz sie nie produkowac

Cytat:

Richie: co do Adakara mozesz byc Maxym spokojny na WGlenie...

Sorry, ale w jakim KONTEKŚCIE to jest pisane ?

przepraszam ze sie wtracam, ale czy ja jako mistrz DIV2 z zeszlego sezonu , musze zdawac egzamin w szkolce jazdy ?
Stale lacze jest juz pewne na dniach jak snieg w kwietniu, tak wiec
pytam z ciekawosci

tak jak kazdy musisz niestety pojawic sie na treningach i pokazac jak _bezwypadkowo_ jezdzisz

okey, okey...tylko komu mam sie pokazac

na dwa dni przed wyścigiem, i na dzień przed wyścigiem....... wtedy są na serwerku "boss-owie", MASTA i ALIENy...... , wystarczy ich pokonać .....