Anarchy Online

Nie chciałem kontynuować w wątku o Vampire więc nowy wątek.
Połaziłem trochę po tej wyspie dla beginnerów, zrobiłem te 3 proste questy jakie były do zrobienia i... co mam dalej zrobić? Bo obszedłem wszystko i nie mam dalej pomysłu.
Madey? Greg?

No jak to co? Nie grales nigdy w cRPG? Musisz zdobywac doswiadczenie, szkolic sie w jakiejs profesji, poznawac innych graczy i zapewne dobrze byloby przylaczyc sie do jakiejs gildii (czy stowarzyszenia, jakkolwiek to nazwiemy), wypelniac wspolnie jakies zadania, etc. No po prostu musisz sie wcielic w swoja role i zyc w swiecie gry Tutaj nie ma liniowej fabuly jak w klasycznych grach cRPG wiec nikt ci nie powie co masz po kolei robic zeby skonczyc gre

z tego co słyszałem od fachowca, można na przykład pójść do jakieś kopalni i kuć jakieś zloża...tak 4-5 godzin dziennie klikania na złoże i potem jestes tak bogaty że mało kto ci podskoczy...oczywiście nadal jesteś jakimś tam górnikiem z rozwinietym tylko machaniem kilofem, no ale ile kasy i jaka frajda... i pamietaj speedy - rób screeny co jakiś czas!

lefty napisał:

wiec nikt ci nie powie co masz po kolei robic zeby skonczyc gre

No i chyba na tym polega cala zabawa w granie cRPG

DM - to o kopalni to byla opowiesc Lovtzy o Ultimie Online wypas, brzuch mnie bolal przez pare godzin

no przecież, że nie zapomniałem kto mi to opowiadał...
pamiętasz jeszcze jakieś szczzegóły? może sie speediemu przydadza...

hehe, niektorzy tu chyba gry pomylili

OK, Speedy. Poczatek jest niestety w tej grze najnudniejszy. Przez pierwsze 5 poziomow jestes na takiej wyspie dla noob'ow (nowicjuszy) no i ogolnie musisz tam walic do wszystkich robali. Gdy juz osiagniesz ten 5 level pojawi ci sie info, ze jestes gotowy, aby isc dalej.

Wtedy idziesz do takiego miejsca gdzie jest statek kosmiczny obcych, a straznicy wala do kosmitow. Schodzisz tam na dol i biegniesz przed siebie. Dojdziesz do takich drzwi. Wokol nich beda staly NPC. To wazny moment bo tam bedziesz decydowal gdzie chcesz przynalezec. Sa 3 frakcje: clans, omni, neutralni. My wszyscy (ja, madey, roddy) jestesmy Clans wiec dobrze byloby, abys sie zrobil clans. Gostek bodajze nazywa sie clan recruiter, podchodzisz do niego i mowisz, ze chcesz sie do clans przylaczyc. on ci tam daje jakis swistek, cos tam jeszcze dostajesz. Wchodzisz do drzwi, tam wchodzisz do teleportu athens (chyba zreszta inne nie zadzialaja jak clans wezmiesz) no i cie wysadzi w takiej wiosce zwanej West Athens.

Od tego momentu rozpoczynasz wlasciwa gre. Najlepiej wpadnij jak bedziemy my kiedy grali to pieniazkami ci sypniemy na starcie.

Ja z Roddym niedawno tworzylismy swoje drugie postacie wiec jest szansa, ze jak troszke pograsz to doszlusujesz do nas i wtedy bedzie mozna wspolnie pograc.

Poza tym, taka mala podpowiedz, potega sa teamy. Bedac w teamie znacznie szybciej zdobywasz doswiadczenie. A kolejne doswiadczenie to nowe punkty IP, ktore rozdysponowujesz na rozne cechy. Sa typowo fizyczne (na bliski dystans - mieczyki i inne pierdoly, dluzszy dystans - pistolety, karabiny), sa rozne czarki ofensywne, jest mozliwosc posiadania "zwierzakow", ktorzy za ciebie beda siali zniszczenie (np. postac inzyniera) oraz sa rozne inne skille pomocne przy tworzeniu roznorakich przedmiotow, implantow, czarow itd. itp.


Ogolnie mysle, ze warto grac bo daja rok za free, a jeszcze niedawno ludzie ciezkie pieniadze subskrypcje placili. Szkoda troche, ze wczesniej nie dolaczyles bo najlepiej sie gra w gronie znajomych. Nie ma to jak wlaczyc teamspeaka i wybrac sie w pare osob na polowanie

aha, najlepiej speedy znajdz chociaz jedna albo dwie osoby, ktore tez maja ochote w takie cos pograc i wtedy razem zacznijcie gre. satisfaction guarantee

Dzięki Greg. Pogadałem dzisiaj z Madeyem troche i mi naświetlił sprawę. Faktycznie nie pomyślałem o tym żeby iść tam obok tych obcych.

Muszę jednak iść od początku bo okazało się że gramy na różnych serwerach a chciałbym jednak was w końcu spotkać
Za pierwszym razem szedłem adventurerem ale postać wydawała mi się trochę mało ciekawa, chciałem jakieś czary rzucać itp. więc wybrałem teraz natotechnologa i... nadal nie jestem do końca usatysfakcjonowany, chyba adventurer bardziej mi pasował ale może to z powodu nikłego doświadczenia, 2 słabe czary i się męczę z glizdami na plaży
Choć zastanawiam się jeszcze nad doktorkiem, co prawda nie pasuje mi taka postać za bardzo ale podobno macie zapotrzebowanie w drużynie na doktorka?
Fuck, zawsze mam największy kłopot z wyborem postaci...

no doktor to jest porzadany przez praktycznie kazdy team ale z ofensywa to chyba nie najlepiej. chociaz jakis czas temu jak Rod (adventurer) zawalczyl pvp z jakims tam doktorem to ten mu skopal dupsko wiec do konca nie wiem jak tam ofensywa.
tzn. na pewno doktor nie idzie na pierwszy ogien i na poczatku chyba ma najciezej.

Odnosnie adventurera to rod na poziomie gdzies tak 30-stym marudzil, ale potem juz nie marudzil

nano-technologa to mial bloody. Ogolnie to tez tak na uboczu stal, ale czasem jak pierdyknal czar to bylo niezle. pamietam my z madejem kiedys walilismy jakis damage srednio z 30-50, a bloody sobie kupil jakis czarek co tak po 150 walil. minus jednak byl taki, ze potwor od razu na niego sie rzucal i bylo ciezko

ciekawy jest chyba meta-fizyk, roddy jak sobie nowa postac zrobil to wlasnie go wybral i chyba byl zadowolony. metafizyk moze sobie przywolywac takie "kule", ktore maja rozne cechy (kule leczace, atakujace itd.) no i za ich pomoca mozna niezly dym zrobic. a przy okazji i sie podleczyc.

Ja z Madeyem to typowe rzezniki jestesmy madey jest enforcer (atrox), a ja soldier (czlowiek).

niezly, jesli idzie o ofensywe jest jeszcze fixer. obsluguje krotkie karabiny maszynowe mg/smg, ktorych jest mrowie. fajne jest to, ze wiekszosc karabinow tak naprawde potrzebuje 3 cech (mg, burst, full auto), a np. ja jako soldier uzywajac assault rifle potrzebuje ladowac punkty w assault rifle, energy weapons, burst, full auto, flingshot. wiec oszczednosc na pewno spora i mozna wtedy jakies inne cechy podladowac.

adventurer to jest chyba taki w sumie do wszystkiego. ma i czary leczace, a przy tym calkiem dobra sile ofensywna (2 mieczyki - 1h edged).

no zeby nas dogonic to bys musial calkiem sporo pograc, moze byc ciezko. chociaz czasem jak sie do dobrego teamu trafi i mloci wszystko rowno to leveliki szybko wskakuja

ogólnie każda postać jest na swój sposób ciekawa więc jeszcze bardziej jestem zakręcony
hmm fixer powiadasz... lubię takie karabiny Trochę ich znajdowałem na początku ale mój adventurer nie umiał ich obsługiwać.
Greg zamiast mi doradzać po to bym miał łatwiejszy wybór to mi coraz bardziej komplikujesz sprawę

hmm... jak sobie tak powyższe poczytalem, to tez potestuje, moze gdzieś was spotkam "tam"

No to probuj Presley to razem ze Speedy'em bedziecie zamiatac.

Aha, na chacie speedy wpisz /tell botpol join to sie dolaczysz do takiego prywatnego chata gdzie polacy siedza

co do profesji to faktycznie kazda ma jakis plus. ogolnie jest mniej wiecej tak:
- soldier - uzywa glownie assault rifle - dobry na rzez, kiepskie czarki, przynajmniej na poczatku. no i z reguly sa to czarki ofensywne. doszedlem do 70 levela i praktycznie dalej nie mam zadnego heal'owego czarka, a to spore utrudnienie
- enforcer - uzywa z reguly 1h blunt - w zasadzie jak wyzej.
- adventurer - 1h edged - tak jak wczesniej pisalem, do wszystkiego
- doctor - pistol - pistole to poki co najslabsza chyba bron. jedyny ratunek to jest jeszcze jak mamy zielony (oznacza, ze malo punktow ip zabiera) skill multiple weapons - wtedy mozna 2 pistolety naraz trzymac. ale doktor chyba ma to multiple weapons niebieskie (a wiec takie drogie)
- trader - shotgun - on dla odmiany ma dostep do jakichs niby specjalnych sklepow gdzie sa jakies lepsze ceny, moze jakies przedmioty inne. do konca nie wiem.
- engineer - tez chyba pistol - ale jego sila jest to, ze moze zmontowac sobie zwierzatko (pet) i to zwierzatko za niego mloci ma rozwiniete przede wszystkich skille mechaniczne pozwalajace na robienie roznych przedmiotow. ale ogolnie to w craftowanie to dopiero mozna sie bawic jak sie dojdzie do tego 60-70 levela
- meta-fizyk - moze przywolywac "kule" (odpowiednik peta dla inzyniera), tyle, ze w przeciwienstwie do enginneer moze miec wiecej niz jedna kule naraz. pewnie roddy cos wiecej tutaj powie. na pewno jest wątlejszy
- nanno-technician - no to taki odpowiednik magika. czyli slaby fizycznie, ale czarki ofensywne ma zapewne najbardziej wypasione.
- fixer - to chyba tez taka w miare posrednia postac na poziomie adventurera. no i to co mowilem. od poczatku w sumie wiadomo, ze nalezy ladowac punkty w mg/smg, burst, full auto. tylko nie wiem czy jakies czarki heal'ujace ma
- agent - uzywa rifle - ale wiecej nie wiem. nie pamietam jakie tam specialne mozliwosci on mial
- bureaucrat - chyba tez pistolet - moze przyzywac podobnie jak inzynier robocika (bureaucrat attendant czy jakos tak), chociaz chyba ten robocik nie jest tak rozwiniety. jednak dodatkowo moze jednostkom wroga robic swoiste pranie mozgu i sprawiac, ze beda walczyc po jego stronie (wiem tyle, ze mozna nawet kilku naraz tak "przerobic" , ale zapewne tez to w zaleznosci od levelu / skilla dziala)
- martial artist - z tego co czytam na forum to jest to najlepsza postac do mlocki pvp. ale wiele wiecej to nie wiem. to chyba podobnie jak enforcer czy soldier, taki typowy rzeznik
- keeper - nie pamietam co on ma, ale chyba malo jest keeperow

Jakbym od nowa zaczynal to (pomijajac oczywistyk rzeznikow typu enforcer czy soldier ) zastanawialbym sie chyba nad : meta-fizykiem, fixerem (gdzies mialem stronke gdzie pisalo jakie rozne postacie maja czarki, bo jak on heal'a nie ma to za bardzo bym nie chcial). doktorem to pewnie ciezko sie na poczatku gra, a reszta to juz w sumie taka egzotyczna jest

a nanotechnik ma jakieś sensowne czary lecznicze?
Bo boli mnie to już na początku że muszę leczyć apteczkami. Tak sobie myślę że chyba najchętniej to bym do adventurera powrócił, to jednak postać najbardziej mi pasująca

Presley jakbyś chciał zagrać do daj znać na GG to pójdziemy razem, pomogę ci trochę bo na początku obsługa i mnogość opcji jest troche przytłaczająca.

oki, jak by co skontaktuję się przez GG, bo faktycznie to lajkonik jestem że hej, jeśli chodzi o RPG, bo w ostatniego w jakiego grałem to Ishar któryś tam na Amidze

BTW właśnie się ściągnęło, jutro pewnie zainstaluję obadam co i jak (jak znajdę na to czas) i mam nadzieję że mnie trochę wciągnie, bo nie jestem specjalnym fanem rpg jak narazie