ale my jestesmy poje*****i !

qrde spalem srednio 4 godziny dziennie ostatnio, jechalem na niezdrowych srodkach, w koncu w uczuciu spelnionego obowiazku wolny sobotni wieczor i noc...

co zrobilem ? poszedlem spac takjakby to rozum nakazywal ?

nieee

wlaczylem sobie Honde, kilka tras i pojezdzilem sobie po tygodniowej przerwie...

a teraz zobaczcie na czas nadania posta i zgadnijcie czy mi sie podobalo i mnie wciagnelo ?

qrde przypomniala mi sie pierwsza noc w ZW,jak speedy po 20 godzinach jezdzenia z Gregorem non stop poszedl z nami do hotelu, ale zamiast spac spytal :"to co chlopaki odprowadzilem was, ale moge juz wracac bo tam gregor czeka i chcemy dalej jezdzic...?"

ale wy jestescie powaleni

qrde czy o 5 rano oplaca sie isc spac ? jest jeszcze tyle pieknych tras i tyle chassisow fenomen i tyle, nobla ktos tu do qr*** n**y powinien dostac !

tylko nie pojebani, tylko nie pojebani....

tak widzialem po icku ze tez jeszcze siedzisz i krecisz kołem

ja jeszcze sprobowalem kilka lapow na Indy i definitywnie musze isc sie kimnac troche
.
.
.
.
.
chyba musze ?

Dobrze, że to wy jesteście.......
Ja uważam się za zupełnie normalnego.
blelelelel blelel auauauauau blelelele blelel unga unga unga bleblelbe. Kurcze ale normalny jestem

Cholera ale to naprawde przestaje byc smieszne. Kazdy nalog na dluzsza mete jest szkodliwy... A my juz jestesmy nalogowcami. Nie wiecie czy gdzies jest prowadzona jakas specjalistyczna klinika odwykowa.... ja nie mowie ze chce skorzystac ale tak na wszelki wypadek dobrze wiedziec.

Z papierosow mozna sie wyrwac a z gpl-a nie

Ja bym nawet powiedzial ze zerwanie z nalogiem GPL jest wysoce nie wskazane ze wzgledu na dobro pacjenta...

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Fil dnia 2001-08-20 03:02 ]

Lovtza, skad masz taka ladna nimfe na obrazku ? Ja mam nawet auto do Nascar 4 ze zdjeciem mojego nimfa na masce
Parrots to their cars ! :wink:

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Fil dnia 2001-08-20 03:03 ]

Richie to ja z Gregorem naprawdę tyle jeździliśmy? Bo ja czułem niedosyt i wydawało mi się że mnóstwo czasu albo marnowaliśmy na głupoty albo ktoś mi zajmował komputer Nascarem.

No Gregor z czego lejesz? Serio tyle jeździliśmy?

hehe, w porownaniu z reszta obibokow to chyba duzo , chociaz raz tez bylem wsciekly, ze nas nikt nie obudzil i przespalem bez sensu ze 4 godz za duzo

poczatku sezonu i tak sie okaze kto ile trenowal