280 km/h i BUM - tylko dla ludzi o mocnych nerwach !!!!!

tych fotek na dole nie POLECAM

ten na dole widac prowadzil samochod...

czemu mi ten link nie dziala ??????????

Link dziala... niestety.
Nie wiem jak inni, ale ja proponowalbym nie umieszczac takich rzeczy na forum.

Raven: popieram

A właśnie dobrze, że są takie linki.

Ale tylko linki a nie jak onegdaj ktoś zamieścił obrazek przedstawiający...

Jak jeden z drugim Mistrz Kierownicy obejrzy takie fotki to moze od czasu do czasu zwolni troche na autostradzie i nie tylko.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-09-05 20:06 ]

No spoko widzac jak ludzie jezdza, temu pierwszemu napewno poduszka pomogla
Ten drugi tez niemilo mial, trzeci odrazu krzywo z ryja patrzy.
Kazdy to chyba wie ze sily przeciazenia przy tej predkosci zabijaja czlowieka nawet jak wogule niejest uszkodzony zewnetrznie.
Pasu odrazu lamia kaltke.
Moze on tego niewiedzia a dotego przytej predkosci malo ktory samochod wytzyma uderzenie.
Poprostu sie rozpadnie na pol.
Ten koles przy barjerce to takjakby sie wczul w wlasny samochod
Tamci nadole to sa martwe przyklady jak nienalezy jezdzic.
Ryzukujesz albo sie uda albo nie
Oni otym wiedzieli.
A teraz sa tego efekty

Kamil klawiatura ci sie psuje??

Tak. DObre zobrazowanie powiedzenia "Reka, noga, mozg na scianie".
A tak na marginesie to ktos mial zaciecie aby fotografować te szczatki z tak bliska.

Ciekawe, ze ja to samo sobie od razu pomyslalem - moze to jakis pomocnik koronera, bo watpie by ktos z ulicy byl tak blisko dopuszczony

Moze cykal fotki jakis japonski turysta...

Vette! rozłożyłeś mnie tym tekstem

Vette ma chyba racje Gdyby to byly zdjecia cykane przez urzednikow to mozna by sie jakos rozeznac w sytuacji. Oprocz trupow i kawalkow aut nic nie widac. Ktos wie co sie wogole stalo?