ja pamiętam Tornado
i Eurofightera
tak sobie myśle, że to dobrze, że w końcu wygonili gości do Fsimulatroa..sprawiłem sobie też FSX i bida po prostu...wciąż ten sam engine windowsowy, który jak nie domogał na 486 tak nie domaga na 10GHZ i 128 GB ramu... dodatkowo nie lubi kart ATI, nie ma włączenia Vsync, chumry jak z przed 5 lat i pokazując parę drzewek potrafi klatkować jeszcze- a sceneria to jeden samolot, góry i drzewka...
czy nie mozna zrobić jak w GTA, że sceneria ładuje się niezauważalnie w miarę zbliżania się do niej...? przez tyle lat nie potrafili nic nowego wymyślić, tylko zwiekszali rozdzielczość tekstur...
odpaliłem też sobie HAWXa

- strzelanka jak z automatów kiedyś, ale grafa terenu powala na kolana...

a szybkość FPS powala FSX