2013-03-28, 10:45 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Nowa Lara jest płaska, więc to nie to
Za duże było zderzenie z całym hypem od poniedziałku, wszyscy piali jak to gra ślicznie wygląda - spodziewałem się tekstur z TR i would you kindly od samego początku...
za późno zobaczyłem, że reklama z elisabethą na stryczku jest tylko renderem - i to w czasach gdy silnik gry potrafi tak wyglądać...
dotarłem już do elisabethy, trochę mi poprawili humor z Powrotem Jedi, mam nadzieje, że takich smaczków będzie więcej
Reklamy
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2013-03-29, 12:09 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Skończyłem Bioshocka - mega wielkie rozczarowanie niestety... Słabo zapadające w pamięć lokacje, sterylne i schematyczne, przekombinowana fabuła ciekawa dla Sheldona Coopera głównie, brak efektu "would you kindly", wszystko się gdzieś rozmyło po drodze
Nie wiem jakie groźby od mafii dostali twórcy, ale mieli lepszą gre, (bo racje mają ludzie komentując, że ten gameplay sam w sobie jest lepszy niż cała, gotowa gra...) a wydali jej ubogiego kuzyna
O renderowanych filmikach reklamowych, z zupełnie inną kolorystką i scenami nie wspomnę...
oduck_reloaded
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa
2013-04-01, 10:37 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
nareszcie jakis glos rozsadku, a nie same peany dookola tylko
Ja wprawdzie nie skonczylem jeszcze, ale w zasadzie podpisuje sie prawie pod wszystkim, co napisales.
1, Grafika - niby ladnie to zaprojektowane, ale dowalone kolorami tak, ze czasami glowa boli (rozumiem, taki zamysl, ok, ale do mnie srednio trafia). Poza tym WSZEDZIE ten cholerny glow i rozblyski swiatla - czy tworcy przez cale zycie maja na nosie brudne okulary?? (tak, wiem, ze to dla ukrycia niedostatkow technicznych, ale na Boga - troche umiaru...)
2. Fabula - znowu to, co mi nie podeszlo we wszystkich "shockach" - czyli bieganie za kluczykiem od jednego punktu do drugiego, zeby sie dowiedziec, ze tak naprawde potrzebuje czegos innego, co znajduje sie gdzie indziej pod straza innego bossa. A ze to wszystko obudowane tonami audiologow, dialogow npc, napisow na murach, etc - to jakos mi nie rekompensuje ubogiej historii. Ubogiej, bo po raz kolejny fabula jest nie to, co dtyka nas jako bohatera gry, tylko to co dzialo sie w miescie kiedystam. A srednio mnie interesuje sluchanie historyjek o przeszlosci szczerze mowiac, gdy dookola nic ciekawego sie nie dzieje.
3. Pamietam, jak w swietnym Prince of Persia wiekszosci przeszkadzalo ze nie da sie zginac i ze to gra ktora sama sie gra w siebie a tu to niby co?? Co to za teleport jak sie zeskoczy w dol? Co to za apteczki co chwile podrzucane? Gra jest laaatwa potwornie...
4. Elizabeth -nie rozumiem zachwytow. Postac niby ok, ale szalu nie ma, do takiej np. Alyx Vance to jej daleko.
5. Gdzies przeczytalem, ze B:I wyglada i "feels" jak niskobudzetowa podrobka Dishonored. I podpisuje sie pod tym obiema rekami. Porownujac KAZDY aspekt gry, tamta wypada duzo lepiej w moich oczach. Ale moze to byc kwestia gustu, bo jedynka BS mi nie podeszla jakos super mocno (SS2 zreszta podobnie), dwojki na oczy nie widzialem w zwiazku z tym.
Trza czekac na nowego Thiefa
Pozdr!
mreq
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 177
Miasto: Kraków
2013-04-03, 20:26 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Maniak gier o Larze ( możliwe, że spojleruje ale bardzo krótkie fragmenty )
2013-04-13, 11:25 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
FarCry 3 Blood Dragon - już bardziej epicko chyba się nie dało Muzya, klimat i styl retro ... na chwile obecną najlepszy i najbardziej jajcarski tytuł roku
Niestety oficjalna premiera dopiero w maju, ale ruscy sprawili ze gra do "kupienia" na torrentach. Ja fabułę już przeszedłem, ale zamówienie na preordera też złożyłem
2013-04-22, 07:02 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Krotko, czy warto kupic MOHW za 25 zeta w Mediamarkt? Slyszalem, ze gra srednia...
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2013-04-23, 17:36 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Jeśli nie szkoda ci 25zł na 4 godzinki przeciętnej rozrywki i zapomnienie gry zaraz potem to można..., ja kupiłem za 27zł, przeszedłem kampanie po raz drugi - plus, że jest na poważnie, minus - wszystko inne, za bardzo się skupia na fazie wywiadowczej, za mało na misjach i operatorach.
Multi jest absolutnie niegrywalny, blue on blue i ciasne mapy, na których gra się głównie w pionie...
2013-08-18, 21:33 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Ale swoja droga Dead Island przez pierwszych pare godzin dawalo spora satysfakcje. Jest cos terapeutycznego w miotaniu mlotkiem i wioslem po lbach zombie uwazam, ze za 16 pln z CDA byly to dobrze wydane pieniadze, plus oczywiscie 30 dni PS+
2013-08-21, 11:15 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Mi sie Dead Island bardzo podobalo, zwlaszcza granie ze znajomymi
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2013-08-21, 19:31 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Dla mnie DI to był zmarnowany potencjał... fajna grafika, engine, świat gry padły w złej fabule, podejściu do tematu...
Może ja już walnięty jakiś jestem bo najlepsza gra teraz od dłuższego czasu to wg mnie Temple Run1 i Bejeweled.... Ale oby do 17 września, tylko dla tej daty nie sprzedalem jeszcze klocka..