Sears Point - wrażenia z wyścigu

Gniew i rozpacz to wlasnie teraz czuje
Wyscig o dziwo, zaczal sie dobrze, dobrze mi sie tez jechalo, na 20 kierowcow bylem juz w polowie stawki az tu nagle... BSOD - krew mnie zalala Szybki reset, uruchomienie gry, klikam connect, polaczylo... by po chwili wywalic mnie z serwera Przez nastepne pol godziny probowalem sie laczyc, 2x restartowalem kompa, sprawdzalem ping i nic Zalamalem sie bo wprawdzie z najlepszymi, ktorzy robia ponizej 1:20:xxx szans nie mialem ale za to moglem powalczyc z innymi i moze dojechalbym na koncu TOP10 Ale gdybac sobie mozna...
Zastanawia mnie jedno. Jak to mozliwe, ze po wywaleniu z serwera sprawdzam tracert i ping i wszystko wydaje sie OK ale za cholere nie moge juz wejsc na serwer????

1 <1 ms <1 ms <1 ms 192.168.0.1
2 25 ms 29 ms 29 ms 80.50.227.138
3 28 ms 29 ms 29 ms 80.50.227.137
4 30 ms 29 ms 29 ms z.rze-ar1.do.rze-r1.tpnet.pl [195.205.0.221]
5 29 ms 29 ms 39 ms z.kra-r1.do.rze-r1.tpnet.pl [194.204.175.163]
6 27 ms 39 ms 29 ms 194.204.175.179
7 40 ms 39 ms 39 ms z.war-r1.do.kra-r1.tpnet.pl [194.204.175.169]
8 38 ms 39 ms 39 ms do.war-ar3.z.war-r1.tpnet.pl [195.205.0.14]
9 37 ms 39 ms 39 ms 195.116.0.154
10 50 ms 49 ms 49 ms c-waw-dbp-r01p64.plwaw.energis.pl [212.38.194.81]
11 58 ms 49 ms 49 ms e-waw-dbp-r02p10.plwaw.energis.pl [62.29.240.170]
12 36 ms 39 ms 39 ms 62.29.243.13
13 49 ms 49 ms 49 ms c-waw-dbp-r02p91.plwaw.energis.pl [62.29.240.157]
14 47 ms 39 ms 39 ms a-waw-dbp-r01-s210.plwaw.energis.pl [62.29.243.29]
15 36 ms 39 ms 39 ms ce-waw-waw-r4-iti-s10.plwaw.energis.pl [62.29.243.30]
16 44 ms 39 ms 39 ms mbc-24.iti.pl [62.29.253.24]

Moze jednak ten multiplayer w NR2002 nie jest az tak doskonaly?
Narazie jestem zalamany i stracilem calkiem chec do dalszej jazdy

Kurka wodna, polaczylo mnie jak juz mialem strate -28lap Przynajmniej mialem przyjemnosc pojechac w koncowce
Gratsy Mlod Gratsy rowniez dla mojego kolegi z teamu Dimaxa za 6 miejsce Szkoda, ze Stiepek mial pecha tak jak ja

Nawet nie było tak źle
No i ten wynik jakże miły dla oka

Niniejszym oficjalnie przepraszam Cie,Sewer za moja akcje!!!!!Jest mi bardzo przykro,ze tak sie skonczyla i ze zabralem Ci pare miejsc!!!Zapewniam ze nie bylo w tym cienia zlosliwosci-na pewno nadmiar brawury z mojej strony...zobaczylem szanse i....przykro mi!

ehh SoL tylko w 1 wyscigu chyba nie mial pecha w postaci jakiegos disco itp dzisiaj tez porazka na maxa
a moje 6 miejsce z takimi warpami na takiej trasie uwazam za zaj...scie wielki sukces ale co z tego jak po raz kolejny ping jest zalamujacy i nie ma nadziei na najblizesze tygodnie zeby cos sie polepszylo

Arbitersi 1-2 !! I to w walce na torze THM obralo inna taktyke - przez chwile myslelismy juz ze wygraja, ale po tym jak w chwili naszego zjazdu do pitow ich oponki mialy juz ok. 15 lapow wiedzialem, ze bedzie szansa powalczyc, choc musze sie przyznac, ze nie liczylem, ze bede 2-gi - nie mialem 3-ki Ale jak widzialem jak wynosi kavoo to wiedzialem, ze przynajmniej on jest do lykniecia - walka cudna - z wymiana lakieru wlacznie Przedemna Aro - chcialem powalczyc, ale nie chcialem ryzykowac za bardzo, jednak jak zobaczylem, ze poszedl na na wewn. Mloda na restarcie i Mlod go przyblokowal to jak na zewnetrzna i po zewnetrznej w T1 - drugie miejsce moje !!
Podziekowania naleza sie przedewszystkim Mlodowi za jego nienajgorsze setupy No i dla reszty za ladna walke i w mire malo YF

A i musze jeszcze dodac, ze caly wyscig jechalem z grozba rozlaczenia przez neo(dzis sie to juz zdazylo nawet nie wiem ile razy ) - juz chcialem jechac na modemie, ale postanowilem zaryzykowac. Smie twierdzic - perfekcyjny wyscig w wykonaniu AT

To ja najpierw to gorsze:
Przepraszam cię kavoo........brakło 5 centymetrów.....zbyt szybko zacząłeś hamować w stosunku do optymalnego przejazdu i cie musnąłem w zderzak. Wystarczyło i cie obróciło.

Nikomu więcej nie namieszałem i chociaż to mnie cieszy......no i to, że dojechałem czwarty

Gratsy dla Mloda za zwyciestwo

Dzieki za walke wszystkim tym z którymi miałem okazję. A było tego sporo
Dimax......znowu mi siedziałeś na ogonie tak długo, że cały mokry jestem. THX

Cały wyścig jechałem zgodnie z własnym planem.......jedyne co go popsuło to utrata 2 biegu na 5 lapów przed końcem
Na szczeście dałem radę utrzymać czwartą pozycję ........chociaż Richie był tak bliziutko.........

Co by nie mówić. Było super

Super wyscig... do pewnego momentu

Potem juz tylko mialem okazje przekonac sie, ze 3/4 kierowcow w naszej lidze wie co to jest wewnetrzny i zewnetrzny tor jazdy w zakrecie tylko w przypadku owali. A juz na torze drogowym jedynym torem jazdy jaki znaja jest optymalny tor jazdy... bez wzgledu na to, czy maja kogos z boku czy nie
A te wszystkie doswiadczenia dzieki Darkmanowi, ktory najwyrazniej zapomnial do czego sluzy hamulec i na 7 lapow przed koncem wjechal mi w dupe na hamowaniu do nawrotu... brawo...
Bo niby zbyt wczesnie zahamowalem Obejrzyj sobie Dark caly wyscig, to sie przekonasz ze na kazdym praktycznie lapie hamowalem w tym samym miejscu. Przegapiles braking point i nie gadaj teraz ze zaba sie goli...

No i padek... qfa takich cyrkow jakie ten czlowiek wyczynial w koncowce nie widzialem chyba jeszcze nigdy Najpierw wypchnal mnie na trawe (fart ze nie zaspinowalem), potem na gazie tanczy na calym torze blokujac mnie i Jacka, nastepnie w zakrecie wywala Jacka w pi***u, a na deser (podobno nie majac trojki i czworki) blokuje mnie tak, ze po dwoch depnieciach na gaz musialem dwa razy ostro heblowac... drugi raz oczywiscie nie wyrobilem i wjechalem mu w tylek.
Jak sie nie ma polowy skrzyni biegow to sie zjezdza na bok i puszcza ludzi, a nie walczy o pozycje jak skonczony #%(*#%)@(#&%

A tak w ogole to ide wkleic crashe i spadam spac, bo po totalnym zapier***lu w robocie do wieczora (bylem w domu po 21.00) az sam sie dziwie ze dojechalem do mety nie konczac po drodze w oponkach...

Zważywszy na to że przez około 3/4 wyścigu jechałem bez 3-ciego biegu, gdzie ten bieg w moim setupie stanowił kluczową rolę, 10 pozycja to super wynik. Mogło być nawet lepiej ale niestety na kilka lapów przed końcem dodatkowo straciłem 4-ty bieg, o czym najlepiej przekonał się Kavoo. Przepraszam Kavoo ale nie miałem jak zjechać. Jechaliśmy po szybkim łuku i pomyślałem, że najlepiej będzie zostac na tej lini na której byłem, bez kombinacji. Sądziłem ze może ominiesz mnie. Ale rozumiem, że mogłeś być zaskoczony (sam taki wtedy byłem), ze nagle auto przed Tobą nie przyspiesza.

A przede wszystkim to ogromne przeprosiny dla Jack'a bo go wysadziłem z toru dwukrotnie przez przegapienie "braking point".

Ogólnie jednak wyścig mi się bardzo podobał. Może w przyszłym sezonie zamiast paru owali by tak szefostwo rozważyło wstawienie dwa razy SP i dwa razy WG, co? To taka luźna propozycja.

Richie - moja wina - przepraszam

Marcus - za szybko pod koniec - zglaszalem brak 3

1 YF przezemnie

Ponad pol wyscigu bez 4 i na ostatnich 3 lapach skok z 15 na 9

Przedemna na 8 Piotreq a przed nim Kavoo - co sie stalo ?

Wyscig byl lepszy niz sie spodziewalem , a to zasluga nas wszystkich Jednak potrafimy sie zmobilizowac i opanowac swe pragnienia do wyprzedzania za kazda cene
Ja na wiele nie liczylem w tym wyscigu.. Panowalem nad autem ale czasy ok 1.24 raczej na walke z wieloma nie dawaly szans Na dodatek bylem dzis 12 h w robocie i "troche" jestem zmeczony ( nawet zastanawialem sie czy jechac )- ale wystartowalem.. Podczas wyscigu widzialem ze moge jednak powalczyc wystarczy tylko nie opuszczac toru No i bylo niezle , nie spowodowalem chyba jakiegos crasha , 2 razy wpadlem na D Marcusa , z czego raz nie bylo szansy bo Piotreq (chyba) byl za mna a Darkaman( tez chyba) przedemna a Ty MArcus zwolniles i wypadles lekko w lewo na trawe.. prawie wtedu sie udalo ale to i tak dobrze poszlo Myslalem ze bedzie crash lepszy 2gim razem troche za malo zahamowalem i tez stuklem CI w D.. JEdnak nie myslalem ze ten wypadek na 3 lapy do konca to jakas zemsta Troche sie jednak wkurzylem bo nie dosc ze bylem 11 to te 3 lapy mogla byc niezla walka... Byla szansa na TOP10 dla mnie..Ale upadek na dach , dobrze ze sie przekrecilem potem , zakonczyl marzenia o TOP 10 na SP Szkoda ze tak ostro zaatakowales.... Ja jechalem troche wolniej bo przedemna ktos po trawce jechal no i wogole byl sztos ( jak to na restarcie ) .. Szkoda ....
Mlod gratulacje pierwszego zwyciestwa w tym sezonie

Kavoo...........z bardzo wieloma osobami hamowałem dziś na tym torze i z nikim nie miałem żadnych problemów w tym zakrecie co do hamowania.
Przeciskałem się przecież z samego końca stawki bo se wymyśliłem, że tak zrobię, i zero problemów było z kimkolwiek. I akurat ten jeden jedyny raz, w ten zakret wchodziłem za Tobą i było ku, ku. Sorry stary.

Nie zamierzam się kłocić na temat na ile w tym zawiniłeś ty a ile ja, bo to nie ma sensu. Strace kilka punktów i na przyszłość wezmę poprawkę na kolejnym nie owalnym torze.

Gdybym ci przyp......ł w dupe to bym sie zgodził, że przegapiłem braking point.......ale ja cie ledwo dotknałem. Moze gdybym nie leciał na modemie było by lepiej.

Nie ważne. Sorki i tak.

Panowie dziekuje jeszcze raz wam za to co zrobiliscie podczas gdy mialem 1 lap w plecy dziekuje za postawe fair
To co sie stalo na poczatku wyscigu lekko mowiac wyprowadzilo mnie troche z rownowagi. Zaraz po starcie BF, bo spotter ciagle mowil mi ze mam jechac za Mlodem a on byl caly czas przede mna. no nic, trudno. zjechalem do pitu.... patrze... a to mi odlicza 2 MINUTY kary
w tym momencie rece mi opadly bo myslalem ze juz sie nie odlapuje, poza tym mialem quality "czerwone" caly czas potem sie troche ustabilizowalo i moglem troche powalczyc.
odlapowalem sie... myslalem ze juz wszystko bedzie dobrze. jechalem spokojnie, mialem tylko jeden incydent gdzie nie zdazylem wyhamowac i lekko puknalem Gula (przeprzaszam za to). zaraz potem DISCO
co sie okazalo.... AWARIA NETU i przez 15 minut ogladalem sobie TV myslac ze juz po ptokach. ale jednak net wrocil i moglem wejsc na serwer, gdzie przejechalem pare kolek, ale widzac ze nie mam juz szans na lepsza lokate, zrezyknowalem z dalszej jazdy.
nic dodac nic ujac... najgorszy wyscig w mojej karierze... pech niesamowity, potem jeszcze naruszenie regulaminu: 2x uzycie czatu podczas wyscigu raz w pelni swiadomie kiedy dziekowalem za mozliwosc odlapowania, a druga przez nieuwage
16 miejsce - 115 pkt. - kary... ehh szkoda gadac, a taka mialem motywacje do walki o czolowa lokate

jeszcze raz dziekuje - szczegolnie Mlodowi za zorganizowanie calej akcji no i gratulacje oczywiscie

a najgorsze jest to ze bralem pod uwage przetestowanie modemu na dzisiejszym wyscigu (docelowo na mecz z Francja), ale ping mialem bardzo dobry przed wyscigiem i nic nie zapowiadalo katastrofy

Kavoo napisał:

No i padek... qfa takich cyrkow jakie ten czlowiek wyczynial w koncowce nie widzialem chyba jeszcze nigdy

Nio to ci powiem, że mało jeszcze widziałeś.

Mogę się zgodzić że wypchnąłem Jack'a - mój błąd. Mogę się zgodzić ze straciłem niespodziewanie 4-kę, co przy braku 3-ki oznacza połowę sprawnej skrzyni i w efekcie zatarasowałem ci drogę.
Ale jak mi opowiadasz że na restarcie cie wypchnąłem to ja się pytam po co się wpi#$%lasz koło mnie właśnie na restarcie??? Nie możesz poczekać cierpliwie??? Mogłeś odpuścić trochę gazu i schować się za mnie a nie na oślep wpieprzać się gdzieś po zewnętrznej. Ja na przykład byłem pewien że się zaraz schowasz za mnie. No ale widać, czego dałeś dowód, ze niczego nie można być pewnym!!! Dzisas Krajst