Rally Trophy full version :)

Gregor skonczylem RT wszystkie etapy za pierwszym podejsciem oprocz rosji, gdzie probowalem autka na poczatku, wybralem Lancie ta mala czerwona niby slaba 130ps bodajze

Lancia Fulvia ma naped na przod! Wiec moze zapakowalbys Richie tylek do bardziej typowego Amazona?! Potem mozesz pisac czy gra jest latwa, trudna, realistyczna i jak dalece... Jezeli Fulvia prowadzi sie podobnie do Morisa z dema to przejscie calej gry moze byc monotonne. Czekam na dalsze relacje - oczywiscie po Imoli.

W tym tygodniu (tzn w sumie przyszlym) odpale to i wydam werdykt. Zobaczymy co jest warty ten "sim".
Ale ja sie chyba tak naprawde nie znam, nie? Przeciez lubie CMR1!

Co do Amazona to prowadzenie tego ciezkiego kloca jest trudne w russia-1 stage ktory znam na pamiec mialem +2 minuty

ja jade Alfa (170KM, naped tyl) no i jedzie sie tak sobie, lancie z RM dawaly duzo wiecej przyjemnosci tyle ze byly >300 konne, czekam wiec na Stratosa

Lancia Stratos z RT daje duuuzo wiecej przyjemnosci niz ta z RM... Szkoda ze przez swoja oprawe gra kreuje sie na arcade. A co do Amazona to na razie bije nim wszystkie czasy zrobione Stratosem ( tak jestem dobry w mocnych autach ). Najwazniejsza rzecz to nie jechac na sile bo auta reaguja poprawnie i taki Amazon raczej nie skreci jesli sie go specjalnie nie poprosi . Ciezko ocenic czasem co sie dzieje przez warstwe dzwiekowa. Nie slychac buksowania kol przy przyspieszaniu itp... Mam tez problem z wydajnoscia - w Switzerland SS5-6 mam momentami <10fps Prawie wszystko na low detail i min widocznosci.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Ozone dnia 2001-11-11 11:10 ]

mnie zdziwilo troche zachowanie sie samochodow na sniegu (nie mowiac juz o zbyt latwa jazde jednym kolem w puszystym sniegu a jednym po drodze, ale wymodelowanie oporu glebokiego sniegu moze bylo poza ich zakresem)
robie taki manewr:
jadac powiedzmy na 3 odpuszczam troche gaz i skrecam, jak samochod zacznie zmieniac kierunek jazdy to wciskam hamulec na maxa, i co powinno sie stac, bo z moich doswiadczen z reala to samochos powinien na zablokowanych kolach dalej lekko sie obracac w strone zakretu a tym czasem przod samochodu natychmiast sie prostuje ?!? (szczegolnie w tylnio napedowych)

To zalezy od ustawien hamulcow i rozkladu mas. Przestaw hamulec na tyl i powtorz probe.

Pierwsze wrazenie- rozczarowanie.
1. Jazda po szutrze nie sprawia wrazenia jazdy po szutrze, jakies dziwne bloto raczej.
2. Samochody sa troche za bardzo pudelkowe.
3. Poslizgi- trudno wprowadzic w poslizg 170 konna alfe, jakos dziwnie reaguje na gaz, trudno zarzucic

To wrazenia po jeszcze krotkiej jezdzie, moze mylne? Eeee, chyba nie...

PS. Ciekawostka- kilka razy zlapalem sie na tym, ze przy zmianie biegow odejmowalem gaz, ciekawe dlaczego? :wink:

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Raven dnia 2001-11-11 21:45 ]

Hehe cwaniaki. Wsiadzcie to Fiata 500 (czy jak mu tam - podobny do maluszka). Tym to sie dopierda... dopiero jedzie

panowie cały czas piszecie o słabych autkach
a jadąc lancią co ma ponad 250ps trzeba już się trochę napracować i nie mam mowy o tym żeby trzymać gaz do dechy bo wtedy nawet na luku 3 moze tyłem zarzucić tak że już się niewyprowadzi
mam kod zeby odblokować wszytkie auta

nie trzeb akodu ja raz odpalilem multi i mam juz odkryte wszystkie wozy, a forda rs2000 odkrywa sie wygrywajac championshipa na intermediate, godzinka i po krzyku

Hmmm... przejechalem wczoraj championship Gulia i faktycznie bez problemu, z licznymi bledami mozna bylo wygrac wszystkie rajdy. O pilocie bylo juz duzo powiedziane wiec nie bede o nim wiecej mowil... Osow malo i zbyt krotkie... Niby sa one bardzo latwe z mala ilascia ostrych zakretow ale jak sie wsiadzie np do Lancii Stratos to nabieraja one zupelnie innego wymiaru, jakos dziwnie wydaja sie one byc bardziej krete
Setupy to porazka, ale przynajmniej zmiany sa wyraznie odczuwalne. Z drugiej jednak strony wiekszosc i tak sciagalaby gotowe setupy z sieci wiec moze to i dobrze ze sa tak ubogie
Co do jazdy po sniegu to sie nie zgodze ze auta maja zbyt duza przyczepnosc. Jadac w realu na oponach z kolcami auto trzyma sie prawie tak jak na szutrach (mialem juz przyjemnosc pojezdzic na takich oponkach ) wiec wydaje mi sie ze w grze jest ok. A co do glebokiego sniegu i jego oporu to mozemy zalozyc przeciez ze jest to swiezo napadany puch i jego opor jest niewielki, duzo mniejszy od tego starego, zbitego i zlezanego sniegu jaki byl w RM i Colinie
Coz... na poczatku bylem mocno rozczarowany, prawie brak setupow, wkuzajaca muzyka kompletnie nie pasujaca do klimatu rajdow, pedalski pilot (jak szlysze "sweet..." to mam dosyc), nienajlepsze oesy. Ale jak sie przejedzie mocniejszymi autami Stratosem czy Escortem to te wszystkie niedociagniecia mozna wybaczyc bo jazda tymi autami, w polaczeniu z niezla fizyka, to sam miod

To tyle jesli chodzi o moje pierwsze wrazenia, dzisiaj jak zdaze to biore sie za Strotosa i expert, oj bedzie hardcore

BTW Richie jak jechales przednionapedowa Lancia to ci sie nie dziwie ze bylo nieciekawie bo jazda tym autem jest latwa i bezplciowa.

jezdzilem juz i innymi, faktycznie jest lepiej, ale cala oprawa, klimat arcadowy plus beznadziejne oesy i pilot spowodowaly, ze w natloku wyscigow GPL i Nascar 4 oraz civ3 w zanadrzu, nie znajde na pewno ani chwili wiecej na ta gierke.

To nie bedzie ligi???