Pooomocy A1,A2 czy 300d

Jak w temacie, qrde nie mam pojęcia, co prawda siedzę pośrednio w temacie ale przyszła pora na telesfora i mam baaardzo poważny dylemat A1 teraz kosztuje 2800, A2 4300 natomiast C 300d za 4500 z obiektywem też da sie zakupić. Pomocy patrzyłem też na Nikona 70 ale matrycę w porównaniu do Canona to ma do bani. Pomocy !!!

no troche twój wybór ni w 5 ni w 9 bo nijak ma sie kompakt minolty do lustrzanki canona...
spytaj czy warto kupic A1 czy A2 albo 300D czy D70
wszystko zalezy czeo potrzebujesz w aparacie....
canon da ci super jakosc zdjec, blyskawiczny AF....minolta da ci większy zoom bez ładowania kasy w extra obiektyw i kręcenie avików
itd itp...

Więc właśnie tu jest pies porgrzebion, compakt daje ta wygodę że ni musisz nosić torby pełnej zabawek, ale jak się pobawiłem 300d to ni h... nie mogę się zdecydować NIkon może i trwały ale tysia więcej nie dam za obudowę. Nawet moja lepsiejsza połowa zauważyła że zdjęcia są bardziej dynamiczne niż na soniakach i olympusie jakim dysponuje jej oco. Co do zastosowań to jak można rozpatrywac usera który raz do roku jedzie na narty a do tego na czterolatka biegającego z prędkością igły graofonu na 45 obrotów singla 8 calowego Od czasu do czasu lubię sobie pstryknąć to i owo - w szczególności Policję w miejscu w którym nie powinno jej być - polecam

osobiście bez porównania dolałbym DSLR niż kompakta a więc 300d (a jeszcze lepiej D70 i nie zgadzam sie ze ma gorszą matryce)
No ale kompakty też mają swoje zalety. Znaczy się takie zalety że są małe I nie trzeba nosić 3 obiektywów na wszelki wypadek

A2 oprocz poprawionego viewfindera i matrycy 8mpx praktycznie niczym sie od A1 nie rozni, wiec jesli nie potrzebujesz miec prawie pelnego A4 i wystarcza ci odbitki max. 15x21, to kupno A2 (ok. 1000 zl drozszej od A1) IMHO mija sie z celem.

A 300D to inna para kaloszy, wiadomo Tyle, ze (z tego, co sie zdazylem zorientowac ) stare przyslowie pszczol mowi - aparat jest tak dobry, jak dobry jest jego obiektyw. A kitowy 18-55mm ponoc do cudow techniki nie nalezy...

No wiec właśnie, A1 teraz spadła na mordę ale patrząc rozwojowo to raczej bez sensu chiba - nie?? Owszem jak pojadę sobie na rowerku poskakac to jeszcze jest ok ale jadąc na adrnaline FIS zjazd do szczyrku to już raczej będzie kicha i z tego obiektywu to nie wiele się da wycisnąć ?? Chiba że się mylę PLZ help bo to poważna decyzja - znaczy albo mnie żon zbije albo będzie pstrykać ze mną

buger napisał:

No wiec właśnie, A1 teraz spadła na mordę

Gdzie spadla? Ja widze, ze (w stosunku do cen sprzed ok. miesiaca, gdy swoja kupowalem) podrozala o jakies 10%. Na Allegro ofcoz.

Więc właśnie obiektywów do 300 jest sporo ale w sumie pytanie powinno zostać inaczej postawoine - Jaki aparat do zdjęć baaardzo dynawicznych biorąc pod uwagę spore odległości znaczy się między 200-500 metrów

buger napisał:

ale jadąc na adrnaline FIS zjazd do szczyrku to już raczej będzie kicha i z tego obiektywu to nie wiele się da wycisnąć ??

Nie znam sie, ale mam powazne obawy czy z kitowego 18-55mm (300D) uda ci sie wycisnac wiele wiecej
No, chyba ze kupisz inny obiektyw... ale ceny porzadnych obiektywow chyba znasz, wiec pewnie wiesz ze taka zabawa zaczyna dosc wyraznie wykraczac poza przedzial cenowy, ktory podales na wstepie

Kavoo - A1 teraz mogę myknąć za 3400 zł brutto w porównaniu do
A2 za 4880 to taniocha

buger napisał:

Jaki aparat do zdjęć baaardzo dynawicznych biorąc pod uwagę spore odległości znaczy się między 200-500 metrów

Domyslam sie, ze masz na mysli obiektyw Na moj rozum wszystko bedzie zalezec od tego, jakie chcesz robic zdjecia - czy ma byc na max. zoomie widac _cokolwiek_ z takiej odleglosci, czy chcesz np. zlapac w kadr brud za paznokciami

Ale niech sie madrzejsze glowy wypowiadaja, ja tam sie nie znam

buger napisał:

Kavoo - A1 teraz mogę myknąć za 3400 zł brutto

Ja kupilem za 3000

Cytat:

Jaki aparat do zdjęć baaardzo dynawicznych biorąc pod uwagę spore odległości znaczy się między 200-500 metrów

Do bardzo dynamicznych zdjęć to zapomnij o kompaktach, anemiczny AF szybko cię zniechęci (choć można sobie jakoś z tym radzić, manual focus, ustawianie i przewidywanie gdzie i kiedy się znajdzie obiekt )
A obiektyw jak długi? 200, 300, 400mm... a może 600? to raczej zależy od rodzaju zdjęć
Lustrzanki mają ten plus że możesz obiektywy zmieniać w zależności od potrzeb.
Ale 200-500 metrów jak podałeś to jest cholernie daleko, 200mm Minolty to raczej za mało. Potrzebujesz dłuuugiego zooma, statyw itp. czyli 5kg do dźwigania, sam sobie wybierz

Ostatnio zmieniony przez Speedy dnia 2004-06-28, 23:56, w całości zmieniany 1 raz

Oczywiście że 55 nie mam zamiaru traktowac jako podstawy będzie trza poczekać i co boli ponosić trochu sprzętu, ale pytanie jest takie jak powyżej - ja lubię dynamikę więc chodzi o to czy A2 daje możliwość ustrzelenia młodego który właśnie zarzucił dodatkowe koła w swoim rowerku, a gościowi który łowi łososia w Dunajcu będzie widać że to łosoś a nie stary gar . Ja po prostu nie bawiłem się takim kompaktem, moje doświadczenia to niestety SONY 31, 51 Canon A60 i tyle ale jak dostałem 300d to mi się Zenit uruchomił i koniec

biorąc pod uwagę cenę KITowego obiektywu do 300D to jest on właśnie cudem techniki i zajebistym szkłem nie ma czegoś równie dobrego za tak śmieszne pieniądze
ale przybliżenia żadnego z niego nie uzyskasz, co najwyzej panoram gór
na większe odległości musiałbyś kupić tele - od biedy tamronika za 900zł - 480mm to już jakoś przybliża - i patrząc na fotki kolegi wcale nie jest taki zły - no ale rura z tego obiektywu niezła i do torebki już takiego kompletu nie schowasz - a wśród ludzi będziesz wyglądał jak snajper na łowach
zdaje sie ze minolta Z2 da ci dłuższy zoom...

Ostatnio zmieniony przez DariuszM dnia 2004-06-28, 23:59, w całości zmieniany 1 raz