Jak widac nie wystarczy wyprodukowac tani, kompaktowy sensor rozmiarow APS-C, zeby mial tak niski szum jak sensory w lustrzankach
A jeszcze jak sie wezmie pod uwage fakt, ze czulosc w Canonach jest zanizone (np. ISO100 w Canonie to faktycznie ISO125), to przewaga jest jeszcze bardziej miazdzaca
Niezle sie tez R1 sprawuje w serii - po 3 klatkach z predkoscia 3fps zapycha bufor i trzeba czekac conajmniej 4 sekundy, zeby zrobic kolejne zdjecie I to przy ustawionym JPEGu, ciekaw jestem jak to w przypadku RAWow wyglada
Zakres EV tez w porownaniu z 350D marny, przy ISO1600 R1 jest o prawie 2,5 dzialki chudszy
Ogolnie na pewno model ciekawy, wsrod kompaktow da rade... ale porownywanie go z d-SLRami to jakis kiepski zart
ta, to ja wole moją hybrydę za polowe ceny, ktora mimo ze ma aberracje byc moze podobną w rogach, ale kosztuje odpowiednio i nie ma zadęcia aż takiego
MoRaW
Dołączył: 20 Maj 2002
Posty: 199
Miasto: Gdansk
2005-12-06, 23:12 Oslawiony (LOL) Sony DSC-R1
Kavoo, strasznie musialo cie to zabolec ze ktos osmielil sie porownac R1 do DSLRa a w szczegolnosci do (tu padnijmy na kolana) Canona. Masz jakis uraz do tego aparatu czy co? Przy wysokich ISO oczywiscie szumi bardziej od Canona ale do ISO400 szum jest praktycznie taki sam. Za to czy inne lustrzanki jak Pentax czy obecnym w tamtym tescie Olympus szumia tak samo a moze nawet bardziej. Dla kompakta jest to DUZE osiagniecie.
Smiejesz sie (a wlasciwie szydzisz) z optyki R1. Praktycznie w kazdym tescie jednak jest ona bardzo wysoko oceniana, np
http://luminous-landscape.com/reviews/cameras/sony-r1.shtml
To understand just how good these results are, you'll need to visit SLRgear.com and look at some of the test results for the more expensive lenses there. Even a cursory comparison will reveal that you'd easily have to spend several thousand dollars on lenses alone to get this kind of optical performance with a conventional digital SLR.
Pod ostatnim linkiem na wykresach takze obiektywna bo pomierzona jakosc optyki. Dla porownania http://www.slrgear.com/reviews/index.php analogiczne pomiary dla obiektywow DSLRow.
Sony R1 to tylko kompakt, ze wszystkimi jego wadami (EVF, ograniczona szybkosc) i zaletami (tak, podglad na ekranie LCD z tylu, gory aparatu, niewymienny obiektyw i in. to dla wielu uzytkownikow robiacych tylko zwyczajne zdjecia, bez zadnego artystycznego zadecia, duze zalety). Tu jednak znaczna czesc wad typowego kompaktu zostala zminimalizowana. Samo to ze jest porownywany z lustrzankami i to nawet (tu padnijmy powtornie na kolana) z Canonem a wyniki tych porownan wcale nie wskazuja jednoznacznie na lustrzanki swiadczy o jakosci i mozliwosciach tego aparatu.
Poza tym, jak sam juz kiedys mowiles, to nie aparat robi zdjecia a fotograf - slabemu fotografowi nie pomoze nawet Canon z calym zestawem eLek.
Pociadajacy Canona.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2005-12-06, 23:36 Oslawiony (LOL) Sony DSC-R1
kavoo napisał:
Ooooops... otworzylem wlasnie teraz sampla w pelnej rozdzielczosci...
ja mogę powidzieć tylko jedno - trzeba się bardzo nudzić w życiu, żeby doszukiwac się z taką zaciekłością wad, w aparacie, którego nie tylko, że się nie kupiło przez przypadek, to nawet nie ma zamiaru kupić...
kavoo - nie dawno nie wiedziałeś co o jest przysłona, a teraz jesteś forumowym ekspertem...gdyby nie jedno moje zdanie, miałbys używany 10D i też by się bufor nieraz zapychał...
co z tego, że jest mała aberacja....? zdjęcia w takich warunkach robi tylko jakiś desperat, albo turysta co ma tylko jeden ranek na zwiedzanie miasta słońca...w poónwnaniu do innych hybryd jakość zdjęcia jest niezła...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2005-12-07, 05:38 Oslawiony (LOL) Sony DSC-R1
MoRaW napisał:
Kavoo, strasznie musialo cie to zabolec ze ktos osmielil sie porownac R1 do DSLRa a w szczegolnosci do (tu padnijmy na kolana) Canona.
Nie zabolalo - rozsmieszylo. I nie porownywanie w tescie na DPR, tylko przekonywanie na naszym forum ze R1 jest lepszy od dSLR. A wlasciwie nie tyle jest, co bedzie... bo przekonywanie odbywalo sie jeszcze przed premiera R1 i bylo oparte o marketingowy belkot polaczony z wrozeniem z fusow. Jak nie wiesz o czym mowa, to polecam lekture forum.
MoRaW napisał:
Sony R1 to tylko kompakt, ze wszystkimi jego wadami (EVF, ograniczona szybkosc) i zaletami (tak, podglad na ekranie LCD z tylu, gory aparatu, niewymienny obiektyw i in. to dla wielu uzytkownikow robiacych tylko zwyczajne zdjecia, bez zadnego artystycznego zadecia, duze zalety).
I z cena rowna lustrzankom - o tym nie napisales a o to glownie chodzi
DariuszM napisał:
ja mogę powidzieć tylko jedno - trzeba się bardzo nudzić w życiu, żeby doszukiwac się z taką zaciekłością wad, w aparacie, którego nie tylko, że się nie kupiło przez przypadek, to nawet nie ma zamiaru kupić...
Normalnie przeszedlbym obok tej nowosci nawet jej nie zauwazajac. Ten ironiczny post jest po prostu odpowiedzia na to, co w innym topicu wypisywal Karas, rozsmieszajac mnie do lez przy okazji, bo cala swoja wiedze czerpal z broszurki reklamowej.
DariuszM napisał:
kavoo - nie dawno nie wiedziałeś co o jest przysłona, a teraz jesteś forumowym ekspertem
So what? Czlowiek uczy sie cale zycie. Choc nie kazdy w trakcie tego uczenia sie przyswaja nowa wiedze. Co do forumowego eksperta - w odpowiedzi na poprzedni cytat jest mowa o jednym ekspercie, ja tylko zdjecia robie. A to i tak duzo wiecej niz w przypadku rzeszy specjalistow od fotografii na takim np. Canon-Board - specjalistow z wieloletnim doswiadczeniem, ktorzy maja... i tylko wszystko
DariuszM napisał:
gdyby nie jedno moje zdanie, miałbys używany 10D i też by się bufor nieraz zapychał...
Mialbym 10D gdyby nie dostepny wiekszy budzet. Twoje "jedno zdanie" na pewno nie mialo az takiego znaczenia, zeby w ogole brac je pod uwage przy wyliczaniu powodow wyboru 20D.
DariuszM napisał:
co z tego, że jest mała aberacja....?
Mala aberracja? Darek, jakich ty obiektywow uzywasz skoro to jest dla ciebie MALA aberracja?
Poza tym tu nie chodzilo o jej rozmiar - po raz kolejny odsylam do lektury niedawnych rewelacji Karasia, wg ktorych aberracji w nowym dziecku Sony mialo nie byc w ogole i z tego wzgledu R1 mial pobic na glowe amatorskie dSLR'y Cholera cos tu nie gra, bo w mojej przestarzalej konstrukcyjnie lustrzance jedynie z moim najslabszym szklem zauwazylem co najwyzej niewielki blooming na krawedziach lisci na drzewie. Cale szczescie, ze nie oddalem swojego aparatu na zlom... Karas byl tak przekonujacy, ze juz sie zaczynalem zastanawiac czy przypadkiem nie warto zmienic sprzet
Jak widac marketingowy belkot niewiele ma wspolnego z rzeczywistoscia ale jest skuteczny - ludzie lykaja ten kit jak karp wode i jeszcze sa w stanie w dyskusji dac sie za to pokroic
DariuszM napisał:
zdjęcia w takich warunkach robi tylko jakiś desperat, albo turysta co ma tylko jeden ranek na zwiedzanie miasta słońca
No tak, powinni w instrukcji umiescic wykaz miejsc w ktorych nie nalezy robic zdjec, bo warunki sa ekstremalne i zarejestrowany obraz moze miec niewiele wspolnego z rzeczywistoscia A w kazdej innej sytuacji mamy rewelacyjny aparat
Cos jak buty z kartonu - tanie, lekkie, przewiewne... tylko nie mozna w nich po asfalcie chodzic, bo sie szybko scieraja
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2005-12-10, 15:15 Oslawiony (LOL) Sony DSC-R1
Cytat:
Ooooops... otworzylem wlasnie teraz sampla w pelnej rozdzielczosci...
Moge powiedziec tylko tyle - O JA PIERDOLE
No więc dopiero teraz znalazłem chwile czasu żeby recenzję przeczytać i spojrzeć n sampla.
No i biorąc pod uwagę że jest to przykład skrajnie niekorzystny czyli 24mm i f2.8 to moim zdaniem jest to bardzo ale to bardzo dobry wynik. I cokolwiek złego można o tym aparacie mówić to na pewno nie to że aberracje są jego wadą.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2005-12-10, 17:26 Oslawiony (LOL) Sony DSC-R1
Oj Dzastin, Dzastin... ja sie wcale nie smieje z samego aparatu i jego mozliwosci, bo w swojej szufladce pt. "kompakty" jest naprawde dobrym modelem.
Zeby nie bylo watpliwosci co powodowalo mna przy pisaniu tego posta, przytocze moze garsc wiarygodnych informacji na temat R1, zamieszczonych tuz obok przez jednego z forumowych specjalistow
karas napisał:
Panowie proponuje poczekac. Ma wyjsc juz na dniach Sony DSC-R1 ktore podobno jest niesamite jezeli chodzi mozliwosci. Niektorzy uzytkownicy d70 po prezentacji R1 stwierdzili ,ze sprzedadza nikony i kupia Sonke
Pewnie chodzilo o takich, ktorzy po prostu nie ogarniaja lustra i nic im nie wychodzi... innej mozliwosci jakos sobie nie potrafie wyobrazic
karas napisał:
Aha i co najwazniejsze cena ok 2700zl
Raczej o 50% wiecej - w paru sklepach widzialem cene w okolicach 4000 zl Dla porownania - 350D z kitowym 18-55 i gripem kosztuje ok. 3500
karas napisał:
Slyszalem tylko, ze aberacja chromatyczna jest prawie zerowa...
Jak to mowia w tiwi (i jak widac na samplach) - prawie robi duza roznice
Dla przypomnienia - zdaniem cytowanego dzentelmena lustrzanki sa obarczone bledem aberracji ze wzgledu na duza odleglosc miedzy elementem swiatloczulym a ukladem optycznym (jak wiadomo, w tym miejscu klapie lustro). R1, z racji braku lustra, ma ostatnia soczewke maksymalnie przyblizona do sensora, dzieki czemu aberracja chromatyczna (TUTAJ jest opisany jej mechanizm) zostala wyeliminowana. Niestety dzentelmen zapomnial dodac, ze zostala wyeliminowana tylko na papierze
karas napisał:
...i aparat ma niesamowita czulosc (zdjecia bez szumow nawet przy ISO 1600).
No ba... w ogole bez szumow, zwlaszcza w cieniach:
karas
Dołączył: 13 Sty 2002
Posty: 821
Miasto: Łódź
2006-02-03, 16:03 Oslawiony (LOL) Sony DSC-R1
Hahah o boshe kavoo, kurcze wszedlem na forum, zeby poogladac sobie jakies nowe wasze foty ,a ja tu widze ,ze ty nadal meczysz to co napisalem na podstawie jakis tam plotek, ktore po czesci okazaly sie chociaz prawda. Ciekawe co bedzie za pol roku A co do ceny to wtedy chyba jednak ktos przesadzil. Ale dajcie jeszcze pol roku i beda sprzedawac te "zabawki" po 2.5k
Zdaje sie ze chlopaki z Sonego chca zmienic wizerunek firmy, aby przestala kojarzyc sie tylko ze sprzetem TV I po tym co widzialem.. sa na dobrej drodze
Z Minolty jedyne co pozostaje to mocowanie bagnetowe.. i na 90% stabilizacja..