Operation Flashpoint

W sklepie kosztuje 99 zl. Chyba dobra cena za tak swietny produkt

Pierwsza misja lotu samolotem. Musze przyznac ze mialem problemu z opanowaniem chociazby wznoszenia. W ogole to jakos nisko te samoloty lataja. Lecimy potrenowac. Jest jakas lodka na morzu. Sruu ja rakieta. OK. Trafiona. Czas na pradziwa walke. Lecimy nad jakies miasto. Czolgow, BMP jak mrowkow. Dobrze ze rakiety sa samonaprowadzalne. Ale co to? Nasze samoloty spadaja jak kaczki. Pewnie zaraz na mnie pora przyjdzie. Tak. Dostalem. TRace paliwo. Nie ma szans. Katapultuje sie.

I tu pytanie: Czy w tej misji tak jest zawsze? Bo z dalszyc wydarzen wynika ze przewidziano taki scenariusz.

Dalej.
Desant spadochronowy na plaze. Mam pod dowodztwem niemaly oddzial. Idziemy zdobyc baze. Sradamy sie. Ale tam tylko kilku gostkow bylo. Moi sami sie z nimi rozprawili. Ja tez sobie jednego puknalem. Rozstawiam ludzi na poludniu bo jest dobry widok na to co sie dzieje na polnocy. A stamtad ma przysc kontrofensywa ruskich. Formacja liniowa. Sa! 2 BMP, i watachy zolnierzy Powoli nienerwowo lezac na ziemi odstrzeliwujemy kolejne glowy. Chekamy na Bravo squad, ktory ma nas wspomoc. "3, rozwal tego BMP". Za chwile pancerniak to kawal zlomu. Jest juz Bravo. Szybka pilka i po krzyku. Ale cos ten etap misji nie zaliczony. Biore swoich i obiegam oboz dookola w poszukiwaniu niedobitow wroga. Tia... jeszcze 3 sie gdzies zaplatalo. MashinGunner jest moj! Pozosytalych sobie zdejmijcie. I taksie stalo. Wracam do obozu. Objective completed. Meldunek do sztabu: punkt zajety co mamy robic dalej?
Brak odpowiedzi

Ja wiem ze mam zdobyc druga baze. Ale wspomoc mnie ma Bravo squad. A oni cos sie nie ruszaja. W sumie moge to sam zrobic. Ale czemu nie chca pomoc?

_________________
VH6, CelII533@800, 256MB, G400DualHead, SB Live 1024 Player, Guillemot Force Feedback Wheel

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: MaXyM dnia 2001-10-10 12:31 ]

Nie pomogą dopóki nie wezwiesz ich przez radio...po naciśnięciu backspace, czasem trzeba 2 czy 3 razy powinna się pojawić na samym dole opcja radio z aktywnym klawiszem "0", wtedy będziesz mógł dać im sygnał do ataku, ale ten schemat był już chyba także w jakiś poprzednich misjach...

Wiem. Dlatego pytam, bo radia nie bylo
W sumie ukonczylem misje ale nie zdobylem drugiej bazy, bo mi zabii ludzia, i jak zostalem tylko z dwoma to komputer uznal ze to za malo zeby zdobyc baze. Mysle ze sie bardzo pomylil bo tam byl tylko jeden czolg i moze ze 3 zolnierzy.

Teraz jestem w misji gdzie musze wykrasc dokumenty. Ale najwiekszy czad byl jak trzeba bylo uciec z obozu czerwonych a potem trafic do obozu swoich kierujac sie gwiazdami. Naprawde niezly czad.

Mówisz o tej ucieczce po zestrzeleniu A10?? Ja im zwinąłem śmigłowiec, gwiazd jakoś nie używałem...
A kradzież dokumentów też jest niesamowita, pamiętam, że już po zabraniu dokumentów, parę metrów od domu, leżałem na ziemi bo było trochę gorąco i słyszałem zbliżający się czołg. W końcu go zobaczyłem - zatrzymał się dokładnie przede mną, że można go było opluć ") Postał trochę, odwrócił sie i odjechał...

No to zajebiscie. Znaczy sie ze gra nie jest liniowa. Ciekawe jak dobiegles do smiglowca. Czekales az zasna w nocy? No chyba ze zaraz po wysiasciu z niego.
Mnie zaprowadzili do namiotu i kazali zostac. Poczekalem, szybko zrobila sie noc. Biegiem do czolgu ktory stal obok namiotu. I droga na wschod. Tam ostrzelal mnie jakis ruski czolg ale zdazylem wyskoczyc i w las.. Tam szedlem na wschod. Az zaladowala sie nowa misja ze wskazowka (w notatkach) po jakich gwiazdach sie kierowac aby wyznaczyc polnoc. A Wiadomobylo ze moje oddzialy stacjonuja gdzies na poludniu. No i tak ucieklem.

Co do tych papierow: probowalem tylko raz. Obszedlem wyspe od polnocy wzdluz wody i podkradlem sie gdzies na 150m. Ale wtedy wlaczyl sie alarm. Podjechal BMP, podbiegli zolnierze i mnie wykonczyli.

BTW: Mam wrazenie ze tylko Ty skonczyles te gre a poza Toba tylko ja tak daleko zaszedlem.

Zaraz po wylądowaniu, jak zaczęli mnie prowadzić w stronę namiotów, zrobiłem parę kroków jak kazali i zacząłem sprint do śmigłowca, tylko nie pamietam czy był to inny śmigłowiec, czy ten którym przyleciałem. Jakoś nikt do mnie nie strzelił, albo nie trafił. Szybki odlot, na radarze zlokalizowałem jakieś swoje pojazdy, wylądowałem obok nich i misja zaliczona.
Z dokumentami to szedłem wzdłuż brzegu, ale chyba od południa, alarm włączy się i tak, ale jest noc trzeba leżeć to mało kto zauważy. I trzeba mieć Hecklera - żołnierzy trzeba załatwić ilu się da a czołgi i BMP omijać. Jak leżysz nieruchomo to cię nie widzą. Jak zaczną gdzieś jechać w innym kierunku to można się podnieść i przebiec ile się da...

AAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Skasowałem se niechcący save'a a byłem już w Rolling Thunder, czy może mnie ktoś poratować ?

W menu najpierw naciśnij lewy shift + '-', napisz campaign i zacznij kampanię od miejsca w którym skończyłeś.

Mam 2 wersje OFP, 1.0 angielska (thx DariuszM) i 1.2 polska (thx Talgot), gra jest świetna ale mam kłopot bo mi się dosyć często wywala do windowsa. Mieliście to samo? Jest ta to jakieś lekarstwo?

Zmienic stery karty gfx?
U mnie pod W2k gra ani razu sie nie powiesila (v1.0, v.1.1 i v1.2)

Wreszcie się uporałem z zawieszaniem, zmieniałem stery do karty, kombinowałem z ustawieniami. W końcu okazało się że swap file który miałem ustawiony na stałe na 200MB jest dla OFP za mały i gra się wywalała bez żadnego komunikatu. Przestawienie na auto załatwiło sprawę.

Dopiero wczoraj wieczorem włączyłem po raz pierwszy kampanię i oczywiście wciągnęło mnie na maxa, zamiast trenować Oring grałem do 3 w nocy a na 6 musiałem przyjść dzisiaj do pracy.
Od wczoraj przyłączam się do fanów OFP.
Ta gra wymiata! Czuję że po GPL i Planescape Torment będzie to dla mnie trzecim tytułem wszechczasów.
Mam nadzieję ze jest dużo misji i nie skończę jej za szybko.

No i nadal nie mogę wyjść z szoku jak zobaczyłem ten ogromny teren który zrobili, wogóle nie przypuszczałem że to jest technicznie możliwe do zrobienia na naszych współczesnych pecetach

Aha, kumpel ma Celka 450 i V3 3000, będzie mu OFP dobrze chodziło?

Misji jest moze nie super duzo ale są trudne. W tym sensie, ze nie da sie biegac nie spuszczajac palca ze spustu i w 3 min skonczyc kazda misje. Czasami sie gra godzine aby jedna przejsc.

Wlasnie sprawdzilem specjalnie dla Ciebie, Jestem w 40 misji. CHyba cala kampania sie zbiza kukoncowi ale jeszcze kilka zostalo. A gram w nia od lipca

Misji jest 41 (wg gazety), ale misja 7 jest w dwóch wersjach, więc w sumie to 42, +ok 12 dla singla, + kampanie dostępne z sieci, + edytor, +nadciągające kontynuacje i mody...ta gra będzie żyła wiecznie!!!! Maxym - 40 misji w kampanii to wg mnie super dużo!!! Większość gier oferuje max do 20 misji w kampanii.
Co do tych wymagań speedy, to ja grałem na C466 i wcześniej na TNT2 i było znośnie, czasem trzeba było przestawić detale na low, a wersja 1.20 jest poprawiona i chodzi szybciej.

Tyle misji to mi wystarczy naprawdę na bardzo długo. Max Payne gram już chyba z 2 miesiące i ciągle jestem w part II no ale Max mnie tak bardzo nie wciągnął, w sumie to mnie wcale nie wciągnął. (nowatorska zręcznościówka nowej generacji i tyle - IMO)

Teraz mam dylemat na popołudnie: grać, trenować czy może iść spać