Tez sie czasami nad tym zastanawiam, ale nie tylko podczas gry w MOH
Ciekawe jak reaguja w kinie, ogladajac powiedzmy "Shindlera", albo "Szeregowca" - chociaz tutaj duzo ginie aliantow, no ale walczyli w slusznej sprawie.
Hmm.. w jednym z ostatnich odcinkow Kompani Braci [
"O co walczymy" chyba] byl wlasnie takie watek poruszony. Tzn moze nie dokladnie ten, bo mowimy o grach i filmach.. Na poczatku ludnosc cywilna [niemcy] zostala przedstawiona jako zwykli ludzie itp. Wojna sie juz konczyla, wszystkim [
wygrany ]zaczal pojawiac sie usmiech na twarzach .. az tu nagle wojska alianckie odkryly obozy koncentracyjne.. brrrrr.. ci co mieli jakiekolwiek watpliwosci, dowiedzieli sie, o co walczyli w tej wojnie..
Niechcial bym wiedziec co to za uczucie, nosic takie brzemie po przodkach..
Niech tylko nikt nie wywniosqje z mojego posta ze niemcy sa bee. Nie kazdy ma sie czego wstydzic. Tamto pokolenie wymiera, a nowe jest swiadome historii i dazy do tego, aby nie powtorzylo sie to juz nigdy.. a przynajmniej wiekszosc, bo wszedzie znajda sie czarne owce :wink:
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Czacha dnia 2002-02-21 14:56 ]