Microsoft Sidewinder FF i problemy

Stary Logi i tak jest lepszy

No GH juz pare WR poprawil odkad ma MSFF wiec mnie nie przekonales

Ceer a twoje kolko jest na usb czy comie bo ja nie mam z nim zadnych problemow.

Rocky talentu nie ma się w kierownicy tylko w rękach i nogach
A najważniejsze w GPL są i tak pedały a nie kierownica i tu się akurat z Gregerem zgadzam co do jego wyboru

Speedy chcesz rozkręcić kiere czy pedały ?
Jeśli kierę to po odkręceniu WSZYSTKICH śrubek pudło się otwiera przy użyciu małej siły, bo są tam jeszcze takie malutkie zapadki.
Śrubki są też pod gumkami

Zaraz niestety wyjeżdżam i wrócę dopiero w środę wieczorem. Więc niestety nie będę mógł śledzić twoich zmagań

Mam kolo na USB, z tym, ze wczoraj pierwszy raz odpalilo za pierwszym podejsciem, no ale sprawdze dzis.............znowu zwis przy wejsciu w opcje kontrolera . I tak jest z niemal zawsze.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ceer dnia 2002-02-16 08:55 ]

Co do MSFF to musze powiedzic ze jest to dobre kolko, jak Piotreq byl u Rica to testowalem je sobie
i musze przyznac ze efekty ff sa zjebiste (szczegolnie kerby w F1 RC ), force opiera sie tam na trybach wiec napewno
bez zasilania beda wyczuwalne tryby lecz po jego wlaczoniu bedzie wszyskto git bo silnik swoim oprem przejmie cala prce. Taka
swobode dalo sie osiagnac dzieki doskonalemu zespoleniu trybow.
Ostanio bylem w Media i widzialem MOMO, MSFF i mojego nowego logi ff. Musze przyznac ze te podniecenia momo sa troche przesadzone.
Skora na nim jest jak z baranich jader tyle ze ususzsona i obudowa wyglada jak z klockow lego. Co do pracy to niemoge dobrze ocenic by chyba byla uszkodzona przez dresow, wiec tak dziwnie skrzypiala
ale mimo tego dalo sie wyczyc ze nie ma najmiejszych luzow i to mi sie podobalo.
Te nakladni ruchome tez sa do dupu ale ogolnie kolko mi sie podoba szczegolnym plusem jest to lozysko oile jest bo przeciez kazdy moze dac lozysko slizgowe i bedzie ono spelniac role dopoki sie nie wytrze.
Dlatego trzeba zobaczyc przynajmiej po pol roku uzywania czy nie tworza sie male luzy, jezeli jest to lozysko kulkowe to taki incydent napewno sie nie wydazy.
Ogolnie momo bym kupil ale cos tak z malym dystansem, szczeolnie krzywo patrze na te pedaly jak ze starego logi.
Jezeli chodzi o MSFF to jest kolko ktore bym kupil dlatego ze jest zajebiscie wykonane i ma wspaniale pedaly
Speedy muszisz zalozyc rezystor na tym zasilaczu zrobi ci to kazdy elektryk w skepie z RTV. Mozesz nawet sobie zmieniac zasilanie jezeli jest ci do czegos potrzebny tez zasilacz.
A jezeli chodzi o ff to smialo bym polecil Nowego logiego, moze nie jest doskonale wykonane ale ff jest git i lekko chodzi i to mi sie bardzo podoba. HMM no fakt nie ma gumy na kolku ( jest jedna taka osoba
co jak zapytalem ja to powiedziala ze nowy nie ma gumy a MSFF ma tylko na bokach Momo jest git bo ma nacigniete baranie jadra na calej dlugosci kto to ni bede mowil ale sa osoby co sie domysla )))))))))))
W nowym logi ff zajebiste sa pedaly maja duzy skok i ladnie pracuja. Co prawda msff na lepsze ale jakos nie chce mi sie mojego logi zmieniac na inne koloko szczegolnie jak ustawilem sobie ff na 40%. Zajebisci sie jezdzi czuc wszystko ale lap nie wyrywa jak sie to dzieje na 90%.

Faktem jest jednak, ze przynajmniej w moim MSFF malutki luz na kolumnie kiery jest (jakies 2 mm) i jakos tak czasem piszczy sprezyna od gazu (!).
Jeszce jedno pytanie - na jakim sofcie jezdzicie? Czy dostarczony mi z kiera 4.0 jest obecnie najlepszy?

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ceer dnia 2002-02-17 20:26 ]

To piszczenie pedałów to normalna sprawa. Moje też piszczały ale po osiągnięciu odpowiedniego stopnie zabrudzenia same przestały