Logi Momo Racing

Mialem ostatnio mozliwosc przyjrzenia sie z bliska nowemu Logi i, hm, czuje sie w obowiazku skrobnac dwa slowa na ten temat. Moj szwagier kupil sobie takie cos zeby sie w koncu pouczyc troche jezdzic. Zadzwonil do mnie zaraz po podlaczeniu ze mu split axis nie dziala...

STEROWNIKI

Tak wiec pierwsza rzecza po przybyciu na ratunek byl rzut oka w sterowniki. Wygladaja one dokladnie tak samo jak do czerwonego nowego logi tylko obrazek kierownicy jest inny. CheckBox combined/separate axis jest w tej samej zakladce w tym samym miejscu... Tak wiec pierwszy problem zostal rozwiazany.

PEDALY

No to wlaczylismy NR2002. Pierwsza rzecza jaka rzuca sie w oczy to twardy pedal hamulca. Nie trzeba kontorlowac jak gleboko wciska sie hamulec - mozna skupic sie na sile, im mocniej tym intensywniej auto hamuje. Gdy pierwszy raz przeczytalem o tej wlasciwosci bylem pewien ze sprezyna bedzie za slaba a caly efekt przez to przereklamowany. Mylilem sie, opor jest wystarczajacy by poczuc sie jak w prawdziwym aucie. Pedaly sa bardzo podobne do tych z M$ FF. Maja duzy skok tzn wiekszy niz te ze Starego Logi ale nie tak potwornie wielki jak Guillemoty/Thrustmastery Ferrari. Osobiscie uwazam pedaly M$FF za bardzo dobre wiec te od Logi Momo Racing sa teraz na pierwszym miejscu na mojej prywatnej liscie.


KOLO

270 stopni od max w prawo do max w lewo. Guma na kole dobrej jakosci - przyjemna w dotyku i robiaca lepsze wrazenie niz ta z kokla Ferrari. Tak wiec jest nadzieja ze nie bedzie sie luszczyc jak z tej ostatniej. Zadnych luzow osiowych czy w plaszczyznie kierownicy! Zebatki przekladni FF prawie nie czuc. Sam Force Feedback bardzo mocny ale i zarazem bardzo precyzyjny. W NR2002 czuc kazde zerwanie przyczepnosci z przodu czy tez tendencje to uciekania tylu. Rybownie powoduje brutalne latanie kola z lewa na prawo co wcale nie ulatwia opanowania sytuacji. To oczywiscie nic nowego ze wszystko czuc co trzeba i jak trzeba. Mile jest to ze FF robi to wszystko tak plynnie ze moj M$FF sie chowa nie wspominac juz o Ferrari.

SHIFTER

Jest taki jak w Thrustmasterze tzn sekwencyjny. Dobrze usytuowany bo trzeba zdjac reke z kierownicy zeby go uzyc. Przy okazji slowo o guzikach - pasuja pod kciuki. Przeoczylem padlesy. Zmienialem biegi shifterem Zaryzykuje jedank ze sa takie jak w "Nowym czerwonym" Logi.

KONIEC

Pominalem kilka aspektow w moim opisie. Nie wiele moge powiedziec o mocowaniu do stolu czy tez o stopniu splatania kabli czy o rewelacyjnym systemie utrzymywania podstawy pedalow na powierzchni dywanu. Nie podobalo mi sie ze trzeba zdjac pokrywe z gory zeby dostac sie do srob mocujacych do stolu ( identycznych jak w "Nowym Logi" ). Cala reszte uwazam za malo istotne szczegoly. Kierownica jest dobra. Nie pachnie tandeta jak M$ FF i jak "Nowy Logi". Ma wszystkie podstawowe cechy, jest dobrej jakosci i jest tania. Ma sie wrecz wrazenie ze dla przecietnego kolinowca enefesiarza jest az za dobra.

Test obejmowal 2 godziny jazdy na Watkins Glen i Sears Point w Nascar 2002, GPL Kyalami na ustawieniach z Core.ini.sample, Live For Speed.[/img]

to sie nazywa recenzja!!!! dzieki ozone!

(hmmm kusi mnie )

Tiges ucz sie

to co mam momo sprzedawać i kupić TO ? może GPL w koncu by mi działał ok

Cytat:

Zadnych luzow osiowych czy w plaszczyznie kierownicy!

Czyli to momo tez jest lozyskowane?

Poprawka
kółko według producenta ma skręt 240 stopni

ale hmmmm - czyżby w końcu to na co wszyscy czekaliśmy?

MOMO Force jest łożyskowane, ale w MOMO Racing jest to inne rozwiązanie niż w reszcie kierownic.

tylko jezeli ma tak samo gowniane potencjometry jak w nowym czerwonym Logi to ja taki interes pier^&*e - moj logi po troche ponad roku uzytkowania jest do wymiany Na poczatku tez nie bylo luzow w kolumnie kierownicy etc.

W naszym egzemplarzu byl wyczuwalny luz w plaszczyznie pionowej, bardzo nieduzy, ale byl.

kavoo -> nauczylem sie tyle, ze nie pisze sie recenzji na goraco i po pol godzinie testowania sprzetu. Tego sie trzymam. Znasz bajke o Tymitunie?

Nic o lozyskowaniu nie wiem. Nie rozbieralem go tylko nim jezdzilem. Nie moge tez nic powiedziec o potencjometrach. Dobra recenzje bede mogl napisac za 3-4miesiace kiedy pojawia sie pierwsze defekty i zurzycie. Plotka glosi ze potencjometry sa optyczne.

Tylko niesmialo twierdze ze Logi Momo Racing jest lepszy od M$FF pod kazdym wzgledem. Niestety nie mialem nigdy w rekach "starego" Momo bo porownanie tych dwoch byloby bardzo interesujace.

Ozone napisał:

Plotka glosi ze potencjometry sa optyczne.

nie wierze, ale bardzo bym chcial, jak to sprawdzic?

Przyjedz do Zdunskiej to pomacasz MOMO Force, pewnie bedzie ich najwiecej

1 . Sterowniki dla wszystkich produktów gralnych Logitecha - sa takie same
2. Racing nie ma łożyska
3. To że MOMO firmuje kiere swoją nazwą stawia rzed nią również duże wymagania techniczne
4. Zawze można kupić sobie kierownice firmowaną przez Ferrari za jedyne ....... 950 pln, acz kolwiek dla aut ferrari kierownice projektuje ... MOMO
5. Jak się rozwali za szybko to przecież Logi ma 2 lata gwarancji
6. Pozycjonowanie kierownic Logitecha jest proste - MOMO Racing to nie jest następca tylko uzupełnienie linii kierownic w firmie Logitech
7. dziwie się że nikt z forum szefostow) nie skrobnął jeszcze do Logitecha o wypożyczenie kierownicy na testy ... hmmmm

Cytat:

5. Jak się rozwali za szybko to przecież Logi ma 2 lata gwarancji

tak tylko jak zrobia mi sie luzy nie kierownicy to to nie podlega gwarancji wiec kicha ....
A co do testow to rzeczywiscie moznaby cos zadzialac

no co ty - nie umiesz uszkadzać tak żebu nie było widać że to ty zrobiłeś ?

jak to ... w Polsce żyjemy i nie umiemy kombinować?

Co to znaczy - niska cena - ile to ?