KUPIE rower

Kupie rower za max 800, no moze 900 zl - nie chcialbym jakiejs tandety, ale zdaje sobie sprawe ze za te sume nie kupie tez zadnej rewealcji Rower ma sluzyc do rekreacyjnej jazdy, po czesci po gorkach ale raczej spokojnie Chetnie wiec kupie jakis nowy firmowy rower o najprosztyszym wyposazeniu lub lepszy, ale uzywany w dobrym stanie - mozecie cos polecic?

Jesli masz kupic rower do 1000 to poszukaj jakiejs okazji, jakis uzywany na dobrej ramie z osprzetem gorszym bo to zawsze mozna pomalu wymienic. Najlepiej jak bys mial kogos pod reka kto sie na tym zna i ci powie czy warto czy nie. Nowe za ta kase to ciezko cokolwiek znalesc przyzwoitego technicznie (zeby sie po drodze nie rozsypalo). Ja kupilem najpierw w realu za 800 rower na ktorym przejechalem moze 800km (kilka w..cych awarii moze zniechecic do rowerow) i go poprostu wyrzucilem, naskladalem troche i kupilem nowy za 2000 do ktorego w ciagu roku dolozylem kolejne 2500 , w tym roku sprzedalem ten rower i kupilem w koncu to co chcialem Duzo rowerkow jest na allegro i tam polecam szukac.

Q... bez jaj za tyle to sobie auto kupi już. Ja rozumiem dobry sprzęt kupować ale na miarę wymagań. Moja siostra kupiła sobie rower za 200zł w markecie i jeździ już 2gi rok. Oczywiście jest to delikatne jeżdżenie a nie wyczyn.

no walsnie, jakis tanszy ale nowy z rama alu a potem jak sie zajezdzi gorsze podzespoly wymienic juz na lepsze - a rama zostaje, lub uzywany - co sadzisz o rowerach (jesli slyszales) Maxxim? http://www.zasada-rowery.pl/kronosfs.html - ten konkretnie model - cena mi pasuje i rama alu jest. czy moze jakis unibike albo cos innego? najtanszy autgor z alu to 1280 zl, treki deko tansze - moze znacie jakies mniej markowe firmy a dobre? kellys? albo merida? ja tam sie nie znam wiec moze i to sa dobre marki

Maxxim nie mylic z Maxymem

albo wlasnie kupie marketa za 200-250 zl i zobacze czy w ogole bede mial czas i ochote na rower - jesli tak to na przyszly sezon zakupie cos lepszego, a ten bedzie dla zony

ja tam mam rower za 600zl z marketu i jezdze nim w lublinie oraz moj ojciec kilka razy w tygodniu od 3 lat, nie jest ani markowy, ani lekki, ani drogi, a zero usterek, na liczniku ok 3500km, moim zdaniem jak sie ktos tym tematen nie jara mocno to na weekendowe pojezdzenie w zupelnosci wystarczy, 2000+2500 na rower to juz chyba tylko jak ktos ma takie hobby rowerowe juz

Z tanimi rowerami z hipermarketów to jest loteria. Wy jeżdzicie już po kilka lat jak czytam, a mojej kobiecie po pół roku sie rozpadł I to jedynie po wycieczkach do lasu - żadnego hardcore'u
Khax - z tanich i dobrych to Kellys - z dobrych stopów ramki mają (ponoć trwałe). W polskie wynalazki jakoś niechętnie bym wchodził, gdyż sam fakt, że Mielec zrobił ramkę dualową, która pękała dośc szybko na spawach mnie nie przekonuje... Więc pewnie w tych tańszych może być jeszcze gorzej.

CyBeR napisał:

gdyż sam fakt, że Mielec zrobił ramkę dualową, która

duncon? dwoch znajomych ma te ramy i sa spoko, nie te najdrozsze tylko pitbulle.

richie: 600 zl w markecie za rower to masz wypas sprzet jakbys dobrze poszukal to za te 600 (lub niewiele drozej) bys mial 4 sztuki tzw "marketow"

Duncon nie robi chyba ram w Mielcu z tego co mi wiadomo... Chodziło mi o jakiś taki w miare tani wynalazek - nie pamiętam nazwy - wyglądała dość solidnie na pierwszy rzut oka.

Ja powiem tak, rower co zapodales link Khax jest niczego sobie tylko korbe z przodu dalbym wieksza (tzn 48 bo sie zapedalujesz)
Co do rowerow z marketu to: do jazdy do parku, dziewczyny tak. Ale jesli ktos wazy ponad 80kg to juz odradzam, tymbardziej, ze kazdy lubi sobie czasem przycisnac, zjechac z gorki a wtedy marketowy rower to wrecz zagrozenie zycia, do tego wymiana oski tylnej co 50km, hamulce piszczace lub tylko prowizorycznie hamujace, amortyzator wybijajacy a nie amortyzujacy itp
Ale na test, to fakt bierz marketowy testuj, szybko zonce oddaj i kupuj cos pokroju tego maxxyma

2 najważniejsze życiowe rady khax:
1 - nigdy nie kupuj marketa, w markecie kupuje się cukier i soki, nie rowery i nie komputery.
2 - nigdy nie słychaj Maxyma

200 zł na rower to mniej więcej tyle samo co 200zł na komputer, prędzej cię skutecznie i trwale zniechęci niż wciągnie. Takie rowery kupuje się nielubianemu chrześniakowi na komunie i niech się bachor męczy
Tak na moje oko to ten cały Maxxim to też padaczka, za te pieniądze można kupić całkiem porządną Meridę.
I nie szukaj koniecznie że za wszelką cenę musi być aluminiowa rama. To jakaś utopia z tym alu, ramy Chr-Mo wcale nie są cięższe, różnica w wadze jest bardzo mała. Lepiej mieć dobrą ramę chr-mo niż byle jakie aluminium. Aluminium ma jeszcze tą wade że jest paskudnie sztywne, na chr-mo jedzie się łagodniej i przez to znacznie przyjemniej, miałem 2 lata aluminiowy rower bez amortyzatora i to jest fatalna kombinacja bo tak mnie wytrzęsło że czasami to mi się odechciewało jeździć i tęskniłem wtedy za moim starym żelaźniakiem którego ukradli. Powiedziałem sobie że nigdy więcej aluminium. Nie dotrzymałem co prawda słowa bo ostatni rower mam znowu aluminiowy ale amortyzator jakoś tłumi tą sztywność ale i tak twierdzę że na Cr-Mo jeździ się przyjemniej.

I daj sobie spokój z tym Maxxymem Wogóle co to za firma jest? Czy jakiś normalny rowerzysta słyszał kiedyś o takiej firmie? Kup rower od firmy która się rowerami zajmuje i ma w tym doświadczenie a nie marketową tandetę.
Weź sobie Meridę, Wheelera, Autora itp. na podstawowym osprzęcie ale z dobrą ramą Cr-Mo i będziesz bardzo zadowolony jak wszyscy.
Powodzenia!

ja bym polecal authora - nie wiem jak teraz stoja z cenami ale oni mieli bardzo dobry stosunek jakosci do ceny (o wiele lepszy niz dosc droga merida).

co do hobby - ano jedni maja motory inni rowery. moj w sklepie bylby wart 5-6 k

O tym 'markecie' to powiedziałem dla kontrastu do wypowiedzi Zeba. Bo zauważyłem tu tendencję że ktoś pyta o produkt w średniej cenie (obojętne czy to rower czy kino domowe) a zamiast rady otrzymuje posty z licytacją kto ma droższy sprzęt.

Jak ktoś mowi ze ma kasy 1k na rower to mu q.. nie polecajcie sprzętu za 5k

dobra, dzieki za info wszytskim. jakby ktos mial ajaks konkretna oferte na rowerek do sprzedania to na priv - ewentualnie w sobote ide do marketu zona tez musi miec rower

Marketowe rowery za 200 zl maja dziwna przypadlosc, v-brake'i sa z plastiku Dzwignie hamulca tez. A poza tym duza ich liczba zalega w serwisach.