Jak liczyć punktację teamową ?

nie chcialem przez to powiedziec, ze bylo kiedys niesprawiedliwie

robson byloby to nonsensem z jednego prostego powodu punktacja w NASCAR jest tak wyrownana, ze o mistrzostwie zadecydowaloby kto raz wiecej zlapal bonusa za leads lap a nie jak jezdzil team bedzie tak jak bylo, niech na razie jezdza wszyscy co moga bez kombinowania co bedzie, jak bedzie jezdzilo 2 z 5ciu w teamie!

a jak 3 zawodnik z teamu, wejdzie tylko, zeby zaliczyc 1 okrazenie, albo wyjdzie po 1 lapie lub w polowie wyscigu bo ma samochod zdemolowany, bedzie mial disco, to tez go policzysz?
teraz lefty bedzie jechal sam, czyli z kazdego teamu bedzie punktowal tylko 1 zawodnik ?

oczywiscie, ze tez go policze, a niby dlaczego nie?

jaki sens mialaby jakakolwiek rywalizacja teamow skoro liczylibysmy tylko tych, ktorzy dojechali do mety, nikt ich nie stuknal, nie mieli disco, mieli dobry humor i nie zlamali reki?

a dlaczego by nie liczyc leftiego? w ten sposob zakladam jednoosobowy team jutro, jezdze sam i mam szanse na wygrana w TEAMACH

w tamtym sezonie liczylismy tak, ze jesli jechalo z jednego teamu 4 a z drugiego 5ciu ludzi pisalem 4ech do klasyfikacji teamow, ale nie bedziemy pisac jednego z dwoch 5 osobowych teamow tylko dlatego, ze istnieje 1 osobowy team

poza tym u nas tez kavoo nie bedzie na razie w wyscigach, a na pewno nie w pelni formy do jazdy caly wyscig i co mamy liczyc z innych teamow jednego mniej bo kavoo ma reke zlamana? nonsens, kazdy team radzi sobie jak moze i jezdzi w ilu moze

Richie napisał:

oczywiscie, ze tez go policze, a niby dlaczego nie? jaki sens mialaby jakakolwiek rywalizacja teamow skoro liczylibysmy tylko tych, ktorzy dojechali do mety, nikt ich nie stuknal, nie mieli disco, mieli dobry humor i nie zlamali reki?

nie mowie o liczeniu tych, ktorzy dojechali do mety, tylko o ustaleniu stalej liczby punktujacych dla teamu... 2 wydawalo mi sie liczba najodpowiedniejsza
moze masz racje, tylko mniej miejsca zostaje na zabawe...

wlasciwie dla dobra teamu to nie powiniennem wogole wchodzic naserwer skoro nie zamierzam meczyc sie do 2 w nocy - np bez 4 biegu : to z osobistego punktu widzenia... nie musisz traktowac jako argument
no i klasyfikacja teamow w takich sytuacjach bedzie miala taki sam sens jak w tamtym sezonie

Richie napisał:

a dlaczego by nie liczyc leftiego? w ten sposob zakladam jednoosobowy team jutro, jezdze sam i mam szanse na wygrana w TEAMACH

?? nie mam pojecia dlaczego nie mialbys liczyc punktow lafty'ego do teamow

Richie napisał:

poza tym u nas tez kavoo nie bedzie na razie w wyscigach, a na pewno nie w pelni formy do jazdy caly wyscig i co mamy liczyc z innych teamow jednego mniej bo kavoo ma reke zlamana? nonsens, kazdy team radzi sobie jak moze i jezdzi w ilu moze

wlasnie dlatego zaproponowalem ustalenie stalej a nie zmiennej liczby kierowcow punktujacych w danym wyscigu
niekoniecznie jest to pomysl idealny ale moze jeszcze ktos sie wypowie

Sorry, "trochę" za dużo mi się przeniosło z tematu AT

2 to za malo skoro sa teamy 5 osobowe! zgodzilbym sie na 3 osoby jako stala ilosc, ale... jak okaze sie, ze za 3 wyscigi jezdzi juz tylko Mlod i Piotreq dla Arbiters jak czesto w tamtym sezonie to nie zmieniamy punktacji, ze liczeni sa tylko 2 znow , ok?

jestem za 3ema najlepszymi z teamu w wyscigu w takim razie, jesli inne teamy nie maja nic przeciwko

Richie napisał:

... jak okaze sie, ze za 3 wyscigi jezdzi juz tylko Mlod i Piotreq dla Arbiters jak czesto w tamtym sezonie...

No, zwłaszcza Mlod bardzo dużo jeździł dla AT

Ale mieszacie... a w zeszłym sezonie było coś źle liczone ? Jeśłi tak to domadam się skorygowania wyników
Gdyby było wiadomo jakie teamy są zgłoszone do rywalizacji to by trochę sprawę naświetliło.

choc to nie moj interes wg mnie do przed kazdym wyscigiem teamy powinny zglosic trzech kierowcow ktorzy zapunktuja dla teamu w danym wyscigu - tak bedzie o wiele ciekawiej

Nie chcialem mieszac, bo mnie to nie dotyczy, ale od poczatku dyskusji chcialem napisac to co Nogal . To jest jedyne wyjscie rzeczywiscie sprawiedliwe, bo tak jak teraz jest to po prostu team np.z 6 driverami ma (rachunek prawdopodobieństwa) wieksza sznse na punkty niz 4ro osobowy. Ale to nie moja sprawa

albo bedzie tak jak w tamtym sezonie, albo zgadzamy sie na 3 driverow punktowanych z teamu, zadne deklarowanie, okaze sie ze Aro ma disco i team bedzie 50pkt w plecy tylko z tego powodu? nonsens , czekam na decyzje z innych teamow, na sztywno po 3 liczonych zawsze czy tylu ile jechalo najwiecej w przynajmniej dwoch teamach?

Jestem za 3ma punktowanymi z teamu a co do deklarowania jestem przeciw.

Hmm, gdzie to napisać - umieszczę to tu.
Otóż nie wiem dlaczego ten właśnie wątek jest przypisany mojemu autorstwu , nie przeszkadza mi to oczywiście, ale tylko chciałem zauważyć - tak na wszelki wypadek.

bo Piotreq podzielil 1 watek na 2 rozne i twoj post byl 1szym oddzielonym w tym topicu

na szybko przeczytalem i chyba wychodzi, ze jest po rowno glosow na 3 driverow i tak jak bylo w tamtym sezonie. wiec nie ma co przeciagac, bo sprawa nie jest najwazniejsza, tylko Richie rob jak uwazasz
deklarowanie przed wyscigiem odpada ze wzgledu na naszych kochanych providerów