Przy zmianach w górę to w Skipie wystarczy lekko w sprzęgło kopnąć i wchodzi. Zdecydowanie bardziej opłacalne czasowo niż odpuszczanie gazu.
Natomiast przy redukcji trzeba delikatnie musnąć gaz, żeby zdjąć obciążenia ze skrzyni, jak za bardzo się depnie to bieg nie wyjdzie i dupa zbita.
Ja od samego początku jeżdżę na G25 i drągu sekwencyjnym (tak jak w realu). Jedyna różnica z realem jest w pedałach gdzie w oryginale pomiędzy sprzęgłem a hamulcem jest kolumna kierownicza i nie idzie hamować lewą nogą. Natomiast ja lewą trzymam na hamulcu, bo prawą muszę się na gazie asekurować żeby spina nie zaliczyć.
Miejmy nadzieję, że NTM spowoduje że bolid będzie bardziej stabilny i będzie można w myśl zasady "get real" jeździć H&T.