Jestem bardzo zadowolony i szczesliwy z mojej pierwszej, historycznej wygranej w lidze online GPL i to na ulubionym torze
Lepiej sie nie moglo ulozyc, no moze oprocz tego ze jak zwykle Mlod musial mi odebrac PP
poczatek wyscigu niesamowity
chyba najlepsza walka jaka mialem, szkoda ze Mlod troche odpuscil (zreszta jak potem mowil strasznie zarzucalo mu tyl na setupie race'owym co widac na replayu) bo myslalem ze powalcze z nim troche dluzej
a potem to juz niestety nuda na maxa. no moze nie calkiem bo bardzo chcialem dojechac ten wyscig na pierwszym miejscu wiec adrenalinka byla. nie ustrzeglem sie tez bledow, ale mniejsza z tym. na ostatnim lapie 3 zakrety do konca zaczalem jechac na oparach i jakos tak mi sie dziwnie ubzduralo ze mam jeszcze jeden lap do przejechania, a mialem ponad 40 sekund przewagi nad Tytusem wiec pomyslalem ze nie zaszkodzi s+r i zjechac do pitu. okazalo sie ze to bylo jednak ostatnie okrazenie a ja o malo co nie stracilem wygranej bo Nogal, ktoremu nie liczylo lapow przyjechal niedaleko za mna
zamieszczam replay z poczatku bo jest na co popatrzec