F1 2012

Nie mogę znaleźć tego zdjęcia ale opony buttona kiedy wysiadał z bolidu wyglądały jak ser szwajcarski - chyba przesadzili z tą degradacją.



Ostatnio zmieniony przez mreq dnia 2012-03-20, 11:06, w całości zmieniany 1 raz

emge napisał:

Najważniejsze, że najładniejsze jest najszybsze

Bardzo mądrą rzecz o "nowym wyglądzie" bolidów powiedział Jacques Villeneue na łamach F1 Racing: rozumie, że wygląd bolidów to kwestia przepisów technicznych, ale ze względu na widownię, sponsorów można by konstruować te przepisy tak aby bolidy mogły wyglądać dobrze (i przytoczył przykład bolidów z lat '90 przed rowkowanymi oponami - niskie i szerokie, agresywne).

Z drugiej strony były plany wprowadzenia stopniowego przejścia wysokości (co by zapobiegło garbowi), ale sprzeciw wyraził RBR i TR, tym samym mamy garby - dziobaki.

Ponoć były brzydsze już... http://motosp.pl/2012/02/f1/13135/

no mclaren nie ma dziobaka, niech dostosują się do niego

mreq napisał:

Nie mogę znaleźć tego zdjęcia ale opony buttona kiedy wysiadał z bolidu wyglądały jak ser szwajcarski - chyba przesadzili z tą degradacją.

Wygladaly jak ser szwajcarski tylko dlatego, ze po skonczonym wyscigu kazdy kierowca "zbiera" kawałki gumy leżące poza idealnym torem jazdy, aby profilaktycznie dociążyć bolid

Popatrz na tylne koło. W czasie transmisji na żywo kiedy guzik wysiadał z bolidu było wyraźnie widać (tego zdjęcia nie mogłem znaleźć) - na tym zdjęciu jeszcze powolutku jedzie.

Widze - ale to wylacznie kawalki gumy - w przeciwnym wypadku jechalby 10s wolniej na okrazeniu.

Dawno nie było takiego wyścigu było na co popatrzeć i spać się nie chciało

a dla mnie byly nudy, jak sie rozpadalo to od razu wyscig zatrzymuja i psuja zabawe :/ po wznowieniu wszyscy po 1 okrazeniu zjezdzaja by wymienic wety na intery... wiec spokojnie wszyscy by na wetach mogli sie scigac , no comment

Dobry wyścig Tytus, nie pier**l
Jeżeli ten wyścig był nudny no to już nie wiem, chyba powinieneś się przerzucić na nascary

nudny bo nikt praktycznie sie nie wyprzedzal a odstepy pomiedzy zawodnikami czolowki byly gigantyczne... jedynie adrenaline podniosl Perez

Przesadzili z tą degradacją opon mimo, że suchy tor to tylko linia optymalna była czysta - przekonał się o tym Iceman i Alonso.

fajna jest ta nowa kamera na hełmie, szkoda, że tak mało z niej pokazują

Się działo Szkoda mi Grosjeana, a Ogórka wcale Hamilton jak mu wjechał na ambicje Maldonado od razu pokazał niedojrzałość i nadmierną agresję tym samym zrobił prezent shumiemu. No i zasłużona wygrana u siebie Alonso - hiszpanie wniebowzięci.

Swietny wyścig, dawno takiego nie było