Dzwiek dookolny

Od dawna chciałbym sobie zafundować dźwięk dookólny. Jednak mam problem z decyzją. O pomoc proszę przedewszystkim tych co zajmują się dźwiękiem poważniej niż tylko w grach i DVD

Największym problemem jest to że docelowy zestaw ma także służyć do tworzenia własnej muzyki (komponowanie i realizacja nagrania). Dlatego zależy mi na wmiarę wyważonym dźwięku o w miarę równej i prawdziwej charakterystyce. Tu boję się przede wszystkim nowoczesnych rozwiązań, które aby uatrakcyjnić współczesną muzyke podpierają się silnymi korekcjami 'góry' i 'dołu' lub wręcz efektami psychoakustycznymi. Z drugiej strony dookólny dźwięk ma służyć na razie tylko do gier (DVD na razie nie planuję)

A oto możliwe rozwiązania.
1. Pozostawić aktualny zestaw, do którego mam zaufanie, jako 'przody' i dokupić jakieś tyły nawet niekoniecznie najlepsze - tu jest ryzyko że dźwięk przechodząc z tyłu do przodu nie będzie miał spójnej charakterystyki
2. Przełożyć stary sprzęt do tyłu a na przód kupić nową wieże - tu mam obawy co do dyskotekowości rozwiązań i to co pisałem we wstępie
3. Kupić zestaw dźwięku dookólnego - tu też mam wątpliwości czy taki zestaw wykorzystany tylko do odtwarzania dźwięku stereo podczas realizacji - nie będzie przekłamywał wraże ń słuchowych

Ogólnie nie jest dobrze. Jak jeszcze dodam że nie chce wydawać na to 3000 zł

Pewnie rozwiązaniem było by zbudowanie stanowiska do grania i studia nagrań osobno. Problem w tym że nie mam lokalu (kasy też ale problem ten nie jest nie do przeskoczenia)

A może ktoś ma sugestie co do jakiś uniwersalnych zestawów dobrze sprawujących się jako stereo jak i 4+1 (chodiz przedewsazystkim o realne odwzorowywanie widma częstotliwości)

Dziwne że nikt z fachowców jeszcze ci nie odpowiedział
Ja też się dołączę do tematu i dodam pytanie od siebie choć problem w sumie ten sam:
Mam powiedzmy kartę 3D (Live, Vortex itp) podłączoną w tej chwili do wzmacniacza Diora z zestawem głośników z subwooferem Tonsil (2x60+80W). Generalnie sprzęt żadna rewelacja ale i tak gra o niebo lepiej niż wszystkie desktopowe zestawy komputerowe. I teraz pytanie czy w mojej sytuacji lepiej jest dokupić jakiś zestawik na tylne głośniki czy lepiej pozbyć się tego co mam i kupić komplet 4+1 albo 5+1. Dodam jeszcze że nie chciałbym wydać na to więcej niż, powiedzmy 659zł.

Moim zdaniem - a mam taki wlasnie sprzet - czyli 2 wzmacniacze - trudno bedzie kupic w ogole taki sprzet (5+1) za taka cene. Dobrej klasy wzmacniecz surround kosztuje ok 1000 (okazyjnie!). Najlepsza jakosc pod tym wzgledem to Pioneer (moim zdaniem) lepsze juz sa tylko studyjme lub profesjonalne - kilkadziesiat tysiecy zł. Wiec - jakis starszy model pioonera moze sie znalezc (na allegro).

Karta - moim zdaniem najleprza obecnie na rynku jest Audigy Creativa. ma niezle parametry a cena w miare przystepna (ok 500)duzo efektow , moscny procesor DSP, i ogolnie wrazenia niezle - vortexa bym nie polecal gdyz starsza technologia i nie Taakie parametry. A jeli tylko do grania - Live + zestaw dodatkowej pary glosnikow. naprawde nic wiecej nie trzeba. A i do prostej edycji dzwieku (zgrywania, efektow) tez jest niezly - do tego ostatnio potanial!!!

Ja podałem cenę 659 zł bo za tyle można kupić jakiś zestaw 5+1 Philipsa i DT2200 Creative.
Więc co lepiej mieć w mojej sytuacji? Drugie głośniki do tych co mam?

Cytat:

On 2001-11-05 08:27, Hagis napisał: Najlepsza jakosc pod tym wzgledem to Pioneer (moim zdaniem) lepsze juz sa tylko studyjme lub profesjonalne - kilkadziesiat tysiecy zł.

Moze ja sie nie znam, ale z tego co wiem za wiodaca na rynku wzmacniaczy/amplitunerow 5.1 firme wszyscy uznaja YAMAHE. I wcale nie jest to sprzet "studyjny czy profesjonalny" za kikladziesiat tys. zl. Ale ze dodales w nawiasie "moim zdaniem" - spoko Kazdy moze miec wlasny ranking

MaXyM - poczekaj na ODucka. Nie sadze zeby ktokolwiek na tym forum wiedzial wiecej w temacie dzwieku niz on, wiec sadze ze jego odpowiedz bedzie najbardziej rzeczowa i kompetentna

juz jestem
sorry juz wczoraj chcialem cos tu skrobna c ale nie zdazylem.
wiec tak:
jesli chcesz miec miarodajny odsluch stereo bliskiego pola (tzn ok. 2m od facjaty), na ktorycm cokolwiek nie zrobisz, bedzie dobrze brzmialo statystycznie na wiekszosci popularnych zestawow (co uwaga nie oznacza, ze same w sobie brzmia audiofilsko niesamowicie), to wybor jeste jeden: para kolumn yamahy ns10m. to jest niezaprzeczalnyt standard we wszystkich studiach - od domowych po najwieksze typu hitfactory czy abbey road (nawet ja mam takie ) . Koszt: 2tys z kawalkiem za pare. ale naprawde warto. gorzej z tymi surroundami - tu raz, ze wiem niewiele, a dwa, ze ja mam jedno zdanie - albo sluchasz, albo robisz cos do sluchania - laczone rozwiazania zawsze beda laczone.
jesli chcesz miec w domu nie monitory (jak te yamahy) ale raczej dobry odsluch hifi domowy, to B&W albo paradigmy jakies za 1300-1500 zl para to juz spoko rzecz, tyle ze juz nie ma tej gwarancji, ze cos co uslyszysz na nich, bedzie slyszalne gdzie indziej, to samo w druga strone - ktos moze uszlyszec cos, czego ty nie uswiadczysz i tez skucha wtedy. po to wlasnie sa ns10tki
dlatego moja propozycja - przod ns10, satelity - jakies nawet najgorsze, w koncu to tylko do gier i dvd, takimi rzeczami jak nierownomierny dziwek z tylu i z przodu ja bym sie nie przejmowal, w koncu surround ma ci sluzyc tylko do zabawy(gier), tak wiec nie dawaj na to za duzo kasy bo bedziesz pewnie zalowal - lepiej kupic dobry przod, poczekac i potem dokupic jakis tyl sensowny, niz rozkladac kwote na calosc i potem jeczec, ze wszystko jest srednie.
nie wiem czy jest to wszystko zrozumialem, co napisalem, ale strasznie sie spiesze zebyu zdazyc przed koncem impulsu

cholera wlasnie zauwazylem ze chcesz tez wzmachol do tego
tak wiec juz nic nie wiem - wg mnie powinienes sie zdecydowac na razie na jedno - albo 5.1 albo monitory do domowego studia - bo za ta kwote ani jednego ani drugiego porzadnego nie bedziesz mial.
wzmacniacze yamahy sa spoko, kavoo dobrze mowi, ale pioneer tez niezgorszy - tyle ze nie wiem jak sie sprawuje w 5.1 a yamaha to wiem ze dobrze. pionier ma dobre parametry jak skutecznosc czy dynamika ale co do rozwiazan surrundowych to juz musisz kogos spytac.
jak cos mi do lba wpadnie to jeszcze napisze bo teraz juz pozno i mysle tylko o lozku