6.45 POBUDKA,kawa,galoooppppp
8.00-16.30 praca zawodowa (18 masazy,dwie nauki plywania-te bachory chyba sie utopia!!!)
17.00-"zjedz obiad,bo stygnie!!!",kawa,luzna wymiana zdan z zona(pogodna! )
17.30-19.30"zawiez Banana na trening,szybko wracaj bo czeka prasowanie!" ,szybko,bo trzeba mnie zawiezc do pracy na nocke"
19.30- "odbierz Banana z treningu,zawiez na basen,przywiez",pogadaj z starszym synem (wlasnie ma klopoty z dojrzewaniem!!! )
20.00-koncze prasowanie !!!,polykam kolacje,UFFFF!!!!!!
20.30- bitwa z myslami:"czytac "Hannibala"(jutro trzeba go oddac),obejrzec "Green Mile" czy...trenowac???"
20.31 OCZYWISCIE TRENOWAC!!!!
22.00 oczy same sie zamykaja /jutro od 7.45 praca..moze wyspac sie przed wyscigiem????..eeeee...moze jeszcze nie!!!!pare lapow nie zabije...
pies piszczy zeby go wypuscic!!!!wlasnie przypalilem mleko!!!komp chyba sie zawiesil....chyba rozumiem tego snajpera w Washington!!!!!!!!!!!!!!!!!!LUDZIEEEEEEE!!!!!!!
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-10-15, 23:20 Dzien przed...!!!
Marcus Zielona Mile trzeba obejrzec! film jakich niewiele w zyciu sie zdarza IMHO i nie tylko IMHO z tego co wiem Carlos potwierdzi na przyklad
pociesze cie, ze ja w czwartek jade w delegacje o 6 rano wiec tez mnie niewiele snu czeka, a sadzac po dzisiejszych poczynianiach panow na tyle stawki jutrzejszy wyscig bedzie dluuugi
p.s. jak to dobrze ze moja zona uwielbia prasowac, serio
Yog-Sothoth
2002-10-15, 23:28 Dzien przed...!!!
Dobrze, ze ja nie jade tego pokreconego toru jutro Ale stosujac moja doskonala taktyke trzymania sie z tylu, udalo mi sie jechac na 3 pozycji, bo czolowka skutecznie siebie likwidowala
Btw to nie ja spowodowalem wypadek na 35 okrazeniu
http://www.cert.vc.pl/yog/35_yog_ktostam.rar
Carlos
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 805
Miasto: Nowy Dwór Mazowiecki
2002-10-15, 23:29 Dzien przed...!!!
Marcus, tylko nie zaczynaj Green Mile przed tym jakbys mial zone przywiezc a pracy - na pewno wroci pieszo. Tylko, ze jak ją przekonasz do obejrzenia tego filmu to na pewno Cię zrozumie i wybaczy
Film jest mocno klimatyczny i niepowtarzalny. Jego budżet na scenografię ociera się o Warszawski Festiwal Filmowy. Ale to tylko dodaje klimatu. A tego nie brakuje. Obejrzałbym z chęcia raz jeszcze.
Richie - z drugiej strony syndrom 'jeszcze jednego paliwka' jest chyba wcale nie mniej silny
Dziwnym trafem mi się prasowanie (konieczna dobra deska!!!) spodobało i potrafi na mnie działać odprężająco
Ostatnio zmieniony przez Carlos dnia 2002-10-15, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2002-10-15, 23:30 Dzien przed...!!!
Ehh Marcus nie pekaj Ja dzis jakos szczesliwie jechalem practice , qual , warmup i ze 20 -30 lapow wyscigu i juz myslalem ze naprawili moja siec ( dzis rano dluugojej nie bylo ) a tu nagle pyk i wszyscy znikneli Wiec jutro na 100% napewno mnie rozlaczy.. ehh LIPA
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-10-15, 23:36 Dzien przed...!!!
Yog-Sothoth napisał:
stosujac moja doskonala taktyke ...udalo mi sie jechac na 3 pozycji
dzisas ludzie troche samokrytyki plizzzzzzzzzzz
jechales na 3 pozycji POD YF bo reszta zjechala do pitow a ty nie...
Cytat:
, bo czolowka skutecznie siebie likwidowala
jechalem 1 od poczatku do wyjscia z serka i stwierdzam ze pleciesz wierutne bzdury to z tylu ciagle byly jakies wypadki
poza tym jezdzisz ciagle po bandach i stylu nie zmieniles od momentu stracenia licencji , troche samokrytyki pliz, no ale to niech obserwator sie wypowie zreszta...
Yog-Sothoth
2002-10-15, 23:52 Dzien przed...!!!
Achh Richie, chyba nie zauwazyles, ze to zart, trudno sie mowi, myslalem ze ludzie skapuja
O przepraszam, nie z tylu wypadki, tylko gdzies po srodku, bo z tylu to ja sam jechalem
Cholera, ciagle po bandach, a wtedy pewnie tez ciagle po bandach moze powiesz. Nie umiem jezdzic na Las Vegas, czego nie ukrywam, dlatego nawet jesli bym mogl go pojechac, to bym go nie pojechal, bo tylko nerwy trace
Ty takze mogles strasznie duzo sie naobserwowac mojej jazdy (chyba w lusterku wstecznym), bo przez wiekszosc czasu bylem z tylu, wiec chyba trudno ci wypowiedziec sie w tej sprawie.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2002-10-16, 00:13 Dzien przed...!!!
A ja mam pytanko do Sewera, ktorego zawsze wkurzalo to, ze ludzie nie umieja sie ustawic podczas YF Tak panie Sewerku Dzisiaj miales 1 lap straty do mnie (-5 a ja mialem -4 do lidera) i spotter kazal mi sie ustawic po wewnetrznej za autem #21. Niestety chyba nie umiesz jezdzic w DF albo sie boisz bo za nic nie chciales zjechac na wewnetrzna (na longest line wtedy nie byles bo jechalismy z przodu stawki) tylko startowales z zewnetrznej Ponoc jestes doswiadczonym kierowca
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-10-16, 00:25 Dzien przed...!!!
Lefty co ty trujesz
Przeciez jechalem za toba wtedy na DF i Sewer jechal caly lap po wewnetrznej, przed toba... dokladnie tak, jak powinien
Moze kontrolna wizyta u okulisty by sie przydala?
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-10-16, 00:28 Dzien przed...!!!
A co do Zielonej to film koniecznie trzeba obejrzec
Choc nie powiem, za pierwszym razem muchy mnie na lopatki rozlozyly... nie wiedzialem - smiac sie czy plakac Troche tani pomysl jak na taki film, predzej bym sie czegos takiego w X-Files spodziewal
Ale genrealnie klimat rzadzi i mozna taka delikatna skuche strawic
No i czarny mnie zalamal... wiekszego sqr... moje oczy na ekranie nie widzialy
Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2002-10-16, 00:29, w całości zmieniany 1 raz
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2002-10-16, 00:28 Dzien przed...!!!
Ani przez moment spoter nie mowil mi ze zle sie ustawiam i nie wiem tez o co ci chodzi z wewnetrzna gdyz NAPEWNO startowalem z wewnetrznej bo inaczej bym dostal BF a nie dostalem. Niby jak to mozliwe?? Jak moglem startopwac po zewn skoro obok mnie MUSIAL byc ktos kto jest na lapie prowadzacego ?? Albo ja tu czegos nie lapie albo tobie sie pomylilo.. ?? Mi spoter nie krzyczal ze zle stoje a jakbym zle sie ustawil bysmy nie wystartowali lub dostalbym BF.. Wiec nie czaje o co biega
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2002-10-16, 00:32 Dzien przed...!!!
tak tak Zielona Mila to film podstawa wszyscy powinni go obejrzec i napewno sie nie zawioda
Gr00bY
2002-10-16, 00:33 Dzien przed...!!!
kavoo napisał:
Lefty co ty trujesz
Przeciez jechalem za toba wtedy na DF i Sewer jechal caly lap po wewnetrznej, przed toba... dokladnie tak, jak powinien
Moze kontrolna wizyta u okulisty by sie przydala?
Dokładnie. Jakoś patrzylem na ta sytuacje i nie moglem sie na dziwić czego krzyczysz na Sewera
Adik
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3932
Miasto: /dev/dvb
2002-10-16, 00:34 Dzien przed...!!!
tak tak jeszcze jeden post tutaj o zielonej mili albo dwa
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2002-10-16, 00:38 Dzien przed...!!!
Hmm, ja widzialem zolte auto jadace po zewnetrznej a po wewnetrznej inne. No chyba, ze znow zmieniles malowanie auta a ja go nie sciagnalem Replaya nie ogladalem jeszcze wiec jesli sie mylilem to przepraszam.