BNC- Siec down- help me!

Pisze, to z innego kompa- walła mi sieć nic nieidzie zrobić- kompy się niewidzą ! Próbowałem, terminatory, zaślepki nic! Wszystko wygląda ok! I jeszcze wczoraj było ok! Jakaś rada? może niełączyć przez TCP/IP ? POMOCY! HELP! HILFE! POMAGEDA!

zalatw sobie miernik uniwersalny i posprawdzaj kable (0 om jak ma byc przejscie, nieskonczonosc jak przejscia nie ma) i opornosc terminatorow (50 om). jak odlaczysz kable


jak nie odloczysz to pomiedzy sygnalem a masa ma byc 50 om.

A, coś szybszego ? Tzn. jeszcze wczoraj pomagała zmiana zaślepki z wejściem...ale dziś...mam poprzedni ip. wbijam cały, i jego wszytkie paramerty- qpa niewidzą się.

Mam win Xp, a druki komp w2k (win 2000) na w2k konfig, przez stand. ip 192.168.0.1 ... czy jakoś tak- u mnie przez automat- i było ok. (do czasu) zna ktoś może jakieś strony o konfigu sieci pod Xp?

BNC jest wrazliwa na zly kontakt w kablach .. to pierwsze trzeba sprawdzic jak siec nie dziala .. zazwyczaj wystarcza

Czyli, potrzebny jest ten miernik? czy sa inne sposoby? Wiesz, sprawdzać kilka metrów kabla...

no chyba ze bateryjka i zaroweczka ..

Ale wtedy opornosci nie sprawdzisz .. Ja kupilem sobie taki najprostszy za 35 zl i starczy

jak to 'automat'? tzn ze xp stara sie znalezc serwer dhcp do przydzielenia ip i go nie znajduje (niestety na xp sie nie znam)
powinienes ustawic na xp adres np 192.168.0.2
i na obu kompach maske podsieci 255.255.255.0

Sam znadował coś takiego ( i działało) 192.168.0.62
255.255.255.0
Gateaway: 192.168.0.1
Ten ostatni to ip tego kompa na którym teraz jestem.

Gregor- dupa, nie działa, "komputerki" (ikona połączenia) nawet się niruszają.

_________________
"Pojęcie doświadczenia w wojsku, oznacza kto zabił więcej, takich samych jak oni...niedoświadczonych"
Kozlov

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Kozlov dnia 2002-02-26 14:01 ]

ja tam nic nie mowie... ale moze warto wylozyc troche kaski i polaczyc sie skretka do huba ? z BNC to raczej klopotow sie nie pozbedziecie, przetrzyma kilka miesiecy a potem znowu cos sie zesra i wielki placz i tak w kolko a na skretce mozecie latwo 100mbit zapodac

latwo mówic, skretka idzie 5m?

Co znaczy to "skretka idzie 5m?" bo nie kumam

Jaki, ma zasieg- ograniczony? bo ja mam kompy od siebie na 6m.

No jak masz odległość 6 metrów to skrętka starczy na kilkanaście razy do okoła i jeszcze trochę zapasu zostanie

skretka spoko pojdzie troche ponad 100 metrow
dla 100mbit mniej - u nas gdzies na 80m odcinku chodzi 100mbit

U nas w LANie najdluzszy odcinek skretki ma kolo 180m i luzik dziala (oczywiscie 10Mb, bo 100Mb juz by sie sypnelo)
AFAIR 100Mb chodzi do 100m, ponad ta odleglosc juz sie wykrzacza. No i ma ograniczenie na rozleglosc calej sieci do niewiele powyzej 200m, ale to chyba juz cie nie dotyczy
10Mbitow moze byc juz cholernie wielka.

Polecam skretke - kabel prawie niewrazliwy na uszkodzenia, koncowke sie zaciska raz i dziala kilka lat, szybkosc znaacznie wieksza niz po bencce (nawet 10Mbitow zapycha 2 razy szybciej, nie mowiac o 100... ).