Aparat do 1000 zl

jego mozna na allegro dostac ponizej 1000 a CF są tanie ....

Możesz kupić A85/75. To to samo ale taniej.
Z tym balansem to się zgadzam że coś nie tak, moim zdaniem zdjęcia z Canonów są zbyt niebieskie. Przynajmniej na domyślnych ustawieniach.
Być może da się to obejść.

Richie napisał:

Wujo niestety mam takie samo ograniczenie w swoim Canonku mimo karty 256mb i tego ze wejdzie tam 6 filmow po 30sek w 640

A próbowałeś pamięć innej firmy? Na mojej G400 i kingstonie moge nagrywac az sie karta zapełni ale ktoregos dnia wsadziłem karte innej firmy od kumpla i juz nagrywało tylko 30sekund. Na innej sztuce G400 efekt był ten sam.

Na moim A85 na kilku kartach (jakies 6-7 od 128Mb-1GB) różnych firm i zawsze 30s i koniec ale filmować aparatem to i tak więc .....

Za tym A75, A85 trzeba by niezle pochodzic, generalnie sa to modele zdjete z polek...
Wybralem A 510.
Na razie mam wariactwo przedurlopowe, pierwsze wrazenia za 3 tygodnie

Dzieki wszystkim za pomoc

A to z allegro sie aparatow nie kupuje ?

Nie! Bo postępujesz w ten sposób niepatriotycznie oszukując ojczyznę na vacie. W ten przez ciebie niegodziwcze powstaje dziura budzetowa i nie ma z czego dać górnikom i znowu trzeba zabrać emerytom.

Co ty powiesz Speedy?

Dobrze, jesli prokuratura udowodni mi matactwa to oczywiscie zrezygnuje z prezydentury, ale to temat do innego watka juz.

PS poczytalem o tych filmikach sekundowych i nie mozna, to znaczy moza ale ryzyko zniszczenia sprzeta duze...

Przy okazji wspomne ze ten Fuji s5500 moze nagrywac filmiki w 640x480 i 320x240. Nie ma limitu, wiec na karcie 512mb zmiesci sie odpowiednio 7m25s i 15m.

dziwne ze w canonach mozna tylko 30 sek nagrac :/ w moim sony (jak i na starym z przed 3 lat) nie ma problemu z nagrywaniem, ogranicza tylko pojemnosc memory sticka...

powtarzam, tylko "tansze" canony maja tak , bo te "drozsze" maja inne ograniczenia

Moją zabawką stała się Minolta F200, nie jest to może jakiś topowy model ale równie "cool" jak nie jeden nowy. ;D Zresztą wiele czytałem na jego temat i jakoś padło na niego, do tego cena wydawał mi się atrakcyja - 700zł (nowy). Aparacik posiada bogate funkcje manuala (jak na ten segment) i z tego co zaobserwowałem jako jedna z niewielu na rynku posiada możliwość robienia zdjęć bez kompresji TIFF (ok 20MB Sic!). Jeśli chodzi o porównanie do Canona Ixus V3-IIs (moje poprzednie zabawki) to skok jakościowy wykonanych foto. jest naprawdę spory - zdecydowanie lepsza ostrość i nasycenie kolorów. Z tego co jeszcze przypadło mi bardzo do gustu to b. dobry tryb makro, ale tu jeszcze nie powiem ostatniego słowa, bo tym w F200 dopiero zaczynam się bawić.



Mała recka: http://www.recenzje.net.pl/1-aparaty_cyfrowe/6.177-minolta_dimage_f200.2

A co sądzicie o SONY DSC H1? Mam zamiar kupić cyfrówkę do 1500 zł i mam na tapecie tego albo Fuji 5600.
Poradźcie coś. Liczę na was.

Wiec pytanko co sadzicie o takim produkcie?
Canon Ixus izoom.cena 620zł.
Cos lepszego w tej cenie?